Z huty
pszyszłem.
Po kolei:
Zgadzam się w PRAWIE
całej rościongłości z filo - nie ma lekko. A będzie gorzej, bo przed nami świąteczny obłęd. A tramwaje dziczeją.
Ale (!) jest wstrętnie i zimno, i wilgotno, i
wogle. Żadnego miłego chłodku nie widzę.
MariaD, wydaje mi się, że taki "mały i niegroźny śnieżek" jest najbardziej zdradliwy. U nas też (pracuję w centrumie i w pobliżu mam parę szpitali) - ledwie poprószyło - karetki jedna za drugą.
rastanja, i tak podziwiam Cię za wytrwałość - ja bym z lenistwa doczytała ze
czy strony (najświeższe) i na tym moje Mocne Postanowienie Doczytania prawdopodobnie by się wyczerpało. .. Do następnego razu <zły zabers, zły i leniwy>
A z tym domem - to luz. Po prostu, jak to mówił nieoceniony Kapitan Wójcik, "mieliśmy po prostu ogromne szczęście" . I to dosłownie, bo nikt się na początku nie spodziewał tak szczęśliwego obrotu sprawy.
Najważniejsze, że stwór już nie okupuje szopy. Długo by w niej nie pociągnął.
O, to bardzo się cieszę, że Bono przypasowała "imienna" poducha
anulka, aż mi głupio, bo ja naprawdę chciałabym jak najczęściej te bazary dawać, ale to strasznie dużo czasu zabiera (a wiesz, że nie ma sensu wybiegać z jedną, czy dwoma poduchami - trzeba mieć, że się tak profesjonalnie wyrażę

, ofertę). Ale fakt, koty lubią tyłki plaszczyć na tych poduchach.
Zdjęcia będą. Zrobię jak zjem obiad.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']