Długowłosy, wyrzucony na mróz, wybrał już swój fotel

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2012 8:52 Długowłosy, wyrzucony na mróz, wybrał już swój fotel

Wczoraj musiałam podjąć decyzję o uśpieniu białej kotki spod rury. Ledwie to opłakałam, mam już następny problem. Ktoś podrzucił pod rurę domowego miziaka, długowłosego, pewnie w ramach świątecznych porządków. Dziś rano podjechałam jak zwykle karmić biedaki. Odżyły smutne wspmnienia, gdy nagle spod rury wynurzył się kot. Dopiero jak zaczął ocierać się o moje nogi, zrozumiałam, że coś jest nie tak. Za bardzo przyjacielski, zbyt oswojony. Spróbowałam pogłaskać i przeżyłam szok. Długa, miękka, jedwabista sierść. Było tak ciemno, że nie byłam w stanie ustalić koloru. Poza tym zbliżał się ścieżką jakiś podejrzany facet, więc szybko schroniłam się do samochodu. Przed chwilą dzwoniłam do zaprzyjaźnionej pani, która mieszka w pobliżu, i ona potwierdziła obecność kota od wczoraj.
BARDZO POTRZEBUJĘ POMOCY.
Resztkę kasy wydałam na ratowanie białej kotki.
Wezmę go do domu, ale mogę go przetrzymać najwyżej przez tydzień.
Chciałabym zrobić mu badania, ale w tej chwili nie mam na to grosza.
Może ktoś chce długowłosego kota? Lub może dać mu DT?
Może ktoś prześle na jego leczenie choć parę groszy?
Kochani, pomóżcie, bo mi już ręce opadają :(
Ostatnio edytowano Pon gru 24, 2012 11:05 przez Fanszeta, łącznie edytowano 3 razy
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 07, 2012 8:54 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Dobrze, że go weźmiesz.On na mrozie nie ma szans, długowłose są bardziej delikatne.Prawdopodobne jest i to, że się zgubił, skoro jest zadbany.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56096
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 07, 2012 8:59 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Oj. :(
Ze względu na mojego chorego staruszka-jedynaka absolutnego wziąć go nie mogę nawet na tymczas...

Pw wysłałam.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 07, 2012 9:33 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Nie znam się na kotach długowłosych. Zawsze miałam zwykłe koty z odzysku. Ale domyślam się, że dla domowego kota takie mrozy to zagrożenie.
Pani Marylka, która tam mieszka, twierdzi, że kot wygląda na starszego i został podrzucony. To park przy przystanku stoczni, prawie bez mieszkańców. Raczej się nie zgubił :(
Słupek, bardzo dziękuję :1luvu:
Postaram się wstawić dziś zdjęcia biedaka, sama jestem ciekawa, jak wygląda. Podobno ma brzydki ogon :( .No i strasznie chudy był pod tą długą sierścią. Mam tylko nadzieję, że nie jest śmiertelnie chory, bo już nie daję rady...
Ostatnio edytowano Pt gru 07, 2012 9:55 przez Fanszeta, łącznie edytowano 1 raz
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 07, 2012 9:49 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Ale kilka ogłoszeń w okolicy nie zaszkodzi.
A ja mogę przeglądać ogłoszenia w necie, czy ktoś zguby nie szuka.

Przykro mi bardzo z powodu Białej :cry:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt gru 07, 2012 10:08 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Coś takiego udało mi się znaleźć:

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z399305858

kajas81

 
Posty: 109
Od: Wto sie 21, 2012 8:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 07, 2012 10:10 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Co mu dolega?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 07, 2012 10:12 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

kajas81

 
Posty: 109
Od: Wto sie 21, 2012 8:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 07, 2012 10:13 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

no, dobre słowo, a nawet dobre myśli... Tylko, żeby to mogło jakoś pomóc :? Inaczej nie umiem :cry:
Trzymaj sie Fanszetko.
Szkoda Białej. Szkoda Nowego na mrozie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25347
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2012 10:21 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy. Powiem prawdę, rano byłam tak zaryczana, bo tam zwykle karmiłam Białą, że mało co widziałam. No i pojawił się jakiś podejrzany typ, to się szybko zdematerializowałam. Wiem tylko że kot:
1. jest długowłosy
2. chudy
3. ogon ma coś nie tego (brudny, zlepiony, wyłysiały???) na tyle, nawet ja to zauważyłam
4. nie jest czarny, ani biały
5. bardzo oswojony, mogłabym chyba go wziąć na ręce
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 07, 2012 10:25 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt gru 07, 2012 10:28 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Fanszeta pisze:Dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy. Powiem prawdę, rano byłam tak zaryczana, bo tam zwykle karmiłam Białą, że mało co widziałam. No i pojawił się jakiś podejrzany typ, to się szybko zdematerializowałam. Wiem tylko że kot:
1. jest długowłosy
2. chudy
3. ogon ma coś nie tego (brudny, zlepiony, wyłysiały???) na tyle, nawet ja to zauważyłam
4. nie jest czarny, ani biały
5. bardzo oswojony, mogłabym chyba go wziąć na ręce

Jeśli jest niekastrowany, to pewnie mu się ten ogon przetłuszcza.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 07, 2012 10:30 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Kiedy go zgarniasz?
Jak będziesz z nim u weta, to od razu sprawdź czy chipa nie ma.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt gru 07, 2012 10:30 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

O kurcze :(
Może faktycznie się zgubił, skądś przywędrował?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt gru 07, 2012 10:31 Re: Gd. długowłosy, domowy kot, na mrozie

Weź na ręce, zabierz na kilka dni, obfoć i będzie się działać :ok: . Z okazji świąt wiele osób jeździ po Polsce więc transport do DT/DS będzie łatwiej, będziemy kombinować :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości