SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 06, 2012 12:25 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu jak tu smutno bez Ciebie :(

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 12:53 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

kaja888 pisze:Dorciu jak tu smutno bez Ciebie :(



Podobnie sobie pomyślałam, bo zagladam co jakiś czas i czekam na ten jeden wpis, wiadomo jaki :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw gru 06, 2012 15:30 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Odezwij się Kochana bo się martwimy bardzo.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw gru 06, 2012 18:46 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

przepraszam ,długo byłam w szpitalu ,potem chodziłam do tej pory po Włochach rozwieszałam ogłoszenia ,wołałam ..powiesiłam około 200 ogłoszeń ,zero odzewu .
boję się że już nigdy jej nie zobaczę ,nie usłyszę ,nie dotknę ,jestem w totalnej rozsypce ,
Wiem że to moja wina bo gdybym nie pojechała w poniedziałek to nie wychodziła bym pewnie tak późno ,to znak że muszę się opanować ,to kara ..
tylko czemu cierpi Yoko ??????????????/
Nie mogę tego pojąć ,nie mogę zrozumieć.
Nie mogę normalnie żyć.
Dziś jeszcze nie miałam nic w ustach ,biorę i mi się cofa ,coś zaciska i tylko wyje.
Mam ogłoszenie naklejone na kurtce ,na plecach ,tak dziś krążyłam po Reducie.
W zoologiku mnie olali .ale zostawiłam im ogłoszenie ,może się ulitują .
Kochani pomóżcie mi w rozklejaniu ogłoszeń ,będę musiała położyć się na parę dni do szpitala ,na operację ręki.
Chcieli żebym dziś została ,ale nie zgodziłam się .
.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 19:02 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu jaka kara. Nie wolno Ci tak myśleć.
Gdybys nie pojechała to pewnie maleństwo by nie zyło a tak uratowałas jej życie.
Jak ma sie coś złego wydarzyć to sie wydarzy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw gru 06, 2012 19:17 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

uratowałam jej życie ale straciłam Yoko ,gdybym nie pojechała miała bym więcej siły ,lepiej by mi komórki pracowały ,może poleciała bym w odpowiednią stronę.może bym ją złapała,może..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 19:31 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu stało sie i nic już nie poradzimy. Moze padło na nia bo miała najwieksze szanse na to,że ktos ja znajdzie i przygarnie...
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw gru 06, 2012 20:47 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu a co z tą operacją? o co chodzi? Coś się źle zrosło?
Dorciu Yoko jest u kogoś na 100%, takiego Psiaka każdy z przyjemnością przyjąłby do domu i ktoś kto Ją znalazł nawet nie myśli aby Ci ją oddać bo jest taka słodka. Ale może w końcu tego kogoś sumienie ruszy i się odezwie. Gdyby Yoko coś się stało to znalazłabyś ją zamarzniętą - daleko nie mogła uciec. Ktoś ją zgarnął z ulicy i zabrał do siebie.
Dorciu nie możesz się obwiniać, bo tak pewnie miało się stać bez względu na to czy byś pojechała czy nie, a swoją drogą możesz trochę przystopować z ratowaniem Biedaków - odsapnij sobie i zajmij się swoim Zwierzyńcem, który masz w domku.
A YOKO WRÓCI DO CIEBIE - ZOBACZYSZ

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 22:02 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorcia a pytałaś na okolicznych rynkach czy bazarkach czy co tam jeszcze podobnego jest czy może ktoś nie próbował sprzedać Yorka? Bo może znalazł ja taki co potrzebował parę złotych na winko.

Ogólnie to pewnie osiedlowe pijaczki mogły coś przyuważyć, ale do nich to musiałby iść duży, silny chłop.
Obrazek

Kara.

 
Posty: 995
Od: Pon lis 20, 2006 12:41

Post » Czw gru 06, 2012 22:21 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

W domu smutek straszny .
do rozwieszania zostały ul. od strony ?Ryżowej i część Ursusa i moja strona te dalsze małe uliczki ,nie wszędzie jeszcze dotarłam.
Modlę się o jakiś znak...że żyje ,że jest że ma się dobrze..
jeżeli jutro jednak będzie operacja ,odpadam na parę dni i to boli okropnie .

amms jeżeli czytasz to nie martw się ,byłam u ciebie dziś z Gadziną i on będzie do twoich pociech jeździł.
Malutką kocinę przejęła Ewa która mieszka koło mnie ,Burasie sąsiedzi ,dałam dla niej karmę mokrą ,suchą ,piersi z kurczaka i saszetki .
Wszystko załatwione ,tylko Yokusi brak.
I z tym najtrudniej żyć.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 22:53 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 06, 2012 23:22 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Jestem tez tutaj i tam na FB http://www.facebook.com/events/430479617007913/ !
Zagladnijcie koniecznie jak najszybciej na FB http://www.facebook.com/events/430479617007913/
Ostatnio edytowano Pt gru 07, 2012 0:22 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 23:36 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

dziękuję i proszę pomódlcie się aby Yoko wróciła ,aby nic jej się nie stało ,żeby nie cierpiała.
Ja już spakowana ,o 6 autobus i Barska.
jednak jeżeli jutro nie robią wracam ,szkoda czasu.
trzymajcie się kochani ,a jak ktoś by mógł pomóc .......
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 23:38 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

trzymaj się Dorotko... :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 23:43 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorotko , martwię się i trzymam kciuki za Ciebie i za Yoko . Kochana , nie możesz się obwiniać .Yoko żyje i jest u kogoś w domu - zgadzam się z dziewczynami . Ona wróci do Ciebie .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 73 gości