
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pozytywka pisze:niesamowite są te historie kotów (i psów), które przynoszą kociak potrzebujące pomocy
gdyby nie to, że czasem zdarzają się znajomym (znajomym znajomych), to by człowiek myślał, że to takie komercyjne wyciskacze łez
Nelly pisze:pozytywka pisze:niesamowite są te historie kotów (i psów), które przynoszą kociak potrzebujące pomocy
gdyby nie to, że czasem zdarzają się znajomym (znajomym znajomych), to by człowiek myślał, że to takie komercyjne wyciskacze łez
Ja pierwsze słyszę/czytam. Wierzę Wam, ale... no właśnie trudno mi uwierzyć
AYO pisze:To Venus, tak?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości