Becik, płaciłam 80 pln, a ogólnie taki zabieg u nas w lecznicy kosztuje między 80 a 120, jak dużo kamienia to mniej się płaci bo szybciej i mniej problematycznie się ściąga więc i tyle narkozy nie trzeba.
Miesiąc temu psu to samo zafundowałam i ta przyjemność kosztowała mnie 96 zł od razu z tabletkami takimi do zębów przylepianymi przez tydzień.
U psa problemów z jedzeniem nie było bo ona ogólnie jest małochrupkowa (tylko tak jako przysmak czasem zjada), a z kotem jednak przetrzymam tak do piątku powiedzmy z puchami zamiast chrupek, mniej więcej na tyle mam zapas, w czwartek może zacznę jej do tych puszkowych specjałów dosypywać chrupeczek.
Ta maupa ciągle się chwieje, ale też fakt, że tym razem dostała sporo narkozy bo za cholerę nie chciała spać i chyba dlatego ciągle taka nieprzytomna jest.
Dostałyśmy też prikaz schudnięcia przynajmniej do 3,5 kg, a gdyby udało się do 3 to byłoby idealnie. Najśmieszniejsze jest, że ona tak jakby samoistnie przybierała na wadze bo wcale nie je dużo: rano jakieś 20 do 25 gr RC Indoor mieszanego z puriną na kłaki a wieczorem między 5 a 8 dkg mięsa - ja normalnie nie wiem jakim cudem tego kota jest coraz więcej
