Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2012 19:51 Re: Mamysz i szalone koty

No i jesteśmy po rozmowie. Poryczałam się, kumplowi też było przykro, Elmer ma na minusie u wszystkich, ale nie było tak źle...
Zwracamy za świeżo zakupioną karmę i dorzucamy się do kosztów koszatniczek, bo najpewniej na to się kumpel zdecyduje, jak się otrząśnie.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 20:39 Re: Mamysz i szalone koty

Dobrze, że już po.
Jak to trudno czasem wszystko przewidzieć...
Trzymajcie się ciepło.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lis 26, 2012 10:49 Re: Mamysz i szalone koty

ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski


Post » Pon lis 26, 2012 12:02 Re: Mamysz i szalone koty

Bardzo mi przykro :(
Kiedyś mój wtedy mały syn wspólnie z tatą sprzątał pióra swojego ukochanego prześlicznie śpiewającego kanarka, którego upolował Mruczek[*] nasz ukochany kot, którego przynieśli do domu oni obydwaj wspólnie z tatą... i jako jedynego kota akceptowali a kotów do tej pory nie lubią :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 26, 2012 12:11 Re: Mamysz i szalone koty

No tutaj to my się zajęliśmy pochowaniem szczątków też, Kuba nie chciał na to spojrzeć.
W sumie trochę dobrze, że gryzonie to tak krótkożyjące stworzenia, tak czy siak nie żyją zbyt długo, a te już były bliżej niż dalej końca, więc Kuba trochę się na ich śmierć przygotowywał - nawet jeśli nie w takiej formie.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 18:19 Re: Mamysz i szalone koty

przykra sprawa z myszoskoczkami :( współczuję :(

u mnie byl pies, kot, 2 świnki morskie i chomik - na szczescie wszyscy zyli w zgodzie, ale kota tez bardzo fascynowała osoba chomika

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka


Post » Nie gru 02, 2012 21:56 Re: Mamysz i szalone koty

Elmer, nie dotykaj koszatniczek... nie... Ty nawet o nich nie myśl...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro gru 05, 2012 12:11 Re: Mamysz i szalone koty

Koszatniczki przyjadą w weekend, trzymajcie kciuki.

A ja mam pytanie :oops: miałam za zadanie zbierać kupy do badania. I wszystko byłoby super, gdyby nie to, że trzeciego dnia zbierania się pochorowałam i nie dałam rady ich zawieźć.
I one tak już 10 dzień tkwią w moim zamrażalniku, bo tak żal mi było wyrzucić :oops: czy one się wciąż nadają do badania czy muszę zbierać od nowa? :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 12:18 Re: Mamysz i szalone koty

A może tak do weta zadzwoń z tym pytankiem? ;)

Będę trzymać za koszatniczki :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 12:22 Re: Mamysz i szalone koty

a znacie się na szczurach?
jaki przysmak można zanieść szczurowi? (idę do znajomego, który ma dwa szczury)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 05, 2012 12:56 Re: Mamysz i szalone koty

Ja tam zawsze przynoszę rolkę po papierze toaletowym :oops: większość gryzoni na nich ścina sobie zęby :oops:
A tak poza tym to suchy chlebek, jabłko - takie rzeczy jedzą na pewno.

OKI, nie wpadłabym :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 13:10 Re: Mamysz i szalone koty

to ze środka po papierze?
(moje psy to uwielbiają 8)
ale ja mniej -bo strasznie po tym dużo sprzątania )

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 05, 2012 13:23 Re: Mamysz i szalone koty

Szalony Kot pisze:Ja tam zawsze przynoszę rolkę po papierze toaletowym :oops: większość gryzoni na nich ścina sobie zęby :oops:
A tak poza tym to suchy chlebek, jabłko - takie rzeczy jedzą na pewno.

OKI, nie wpadłabym :oops:

Ja tam rzadko g... pod mikroskopem oglądam :mrgreen: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, haneul7, Lifter i 868 gości