Mini zoo po Irlandzku :)

[rudy kociak]

Milutkie stworki

[Gingger]

Te stworki są słodkie swoją drogą masz duże "kochones" biorąc pod jeden dach wykluczające się w naturze stworzenia... najgorzej mają chyba lotopałanki bo i kot i wąż, zawał murowany , żartuję, piękne stadko! też kiedyś chciałam mieć węża ale nie zeszło się, miałam też małe stworki w postaci Koszatniczek, urocze stworzonka. Bużka i miłej niedzieli

w sumie jestem troche zdziwiona...bo bylismy pewni, ze Jinx bedzie je omijal szerokim lukiem, schowa sie gdzies i nie wyjdzie a tym czasem on siedzi przy klatce z nosem a Olivia ma ja generalnie w nosie
Maluchy tez nie zwracaja uwagi na koty. No chyba ze Jinx raz co jakis czas nachalnie wpycha swoja lape do klatki..wtedy na niego szczekaja

w planie sa jeszcze pajaki..tzn tz ma je w planie

[Erin]

O matko, ale będzie menażeria
Stworki cudowne

[meg1]

weszłam przypadkiem.. i przewinęłam cały wątek wstecz, strona po stronie, zdjęcie za zdjęciem. strasznie tu przytulnie, zdjęcia przyjemnie się ogląda i ta IRLANDIA mru! muszę tam kiedyś wylądować, wypić piwo z chłopakami z U2

[Gingger]

ah dziekujemy!
ja wlasnie popijamy hot whiskey bo zmoklam do suchej nitki. zimno jak diabli..no wiadomo-zima

powoli juz sie roznosi zapach piernikow po mieszkaniu...cos mnie napadlo i pieke pierniki.
bede do czekolady na wieczor jak znalazl. dzisiaj seans filmowy sobie robimy.

Noel mi dzisiaj oznajmil, ze jutro lub we wtorek idziemy po chinke...troche sie zdziwilam, ze tak szybko...no ale w Irlandii chyba taki zwyczaj.Ludzie choinki maja w domach juz od prawie 2 tygodni!

i wybaczcie...jak doczekam sie tych pajakow to zdjec nie bedzie!
moze jedno lub dwa..bo niebieskie beda

[Erin]

weszłam przypadkiem.. i przewinęłam cały wątek wstecz, strona po stronie, zdjęcie za zdjęciem. strasznie tu przytulnie, zdjęcia przyjemnie się ogląda i ta IRLANDIA mru! muszę tam kiedyś wylądować, wypić piwo z chłopakami z U2

Możemy się wybrać razem, bo ja też totalnie pierdyknięta na tym punkcie jestem
Ginnger, Twój TŻ ma na imię Noel? To we czwartek ma święto

[Gingger]

Noel tak...
z tego co sie orientuje to chyba nie obchodza ))


a przyleccie...troche slonce wezcie ze soba

[meg1]

tjaa, chyba śniegu

[Gingger]

Nie no....latem przylecicie
a w pl snieg? moj mama mowila, ze piekna pogoda jest..tyle, ze ona z polnocy..

[Erin]

Hejka!
Pomyślimy nad propozycją

[rudy kociak]

Melduję,że na wschodzie Polski całkiem dużo śniegu i mróz niezbyt wielki w piątek ma być w nocy -13 stopni.Jest fajnie,jeśli chodzi o pogodę

[Gingger]

szczerze wam zazdroszcze...no pod warunkiem, ze ladna zima z mrozem a nie z chlapa.
W Irlandii przewiduja w tym roku -15. nie wiem jak ale..nie ja tu jestem od myslenia

az sie boje bo raz, ze okna mam niezbyt szczelna a dwa...jak bedzie tak jak w zeszlym roku przy -5 to...dzieki wielkie za taka zime.

obawiam sie, ze przy takiej temp.zostane bez wody na 2miesiace
skoro przy -5 nie bylo 2tygodnie


ah Irlandia. Ludzie cudowni, kraj piekny...ale sa pewne niedosciagniecia
juz mnie nie denerwuje brak kontaktow w lazience

[Erin]

Melduję,że na wschodzie Polski całkiem dużo śniegu i mróz niezbyt wielki w piątek ma być w nocy -13 stopni.Jest fajnie,jeśli chodzi o pogodę

O, jeż na wschodzie mieszkam. Zimno u nas dzisiaj strrrasznie.
A ty skąd jesteś?

[Erin]

Ginnger, jak to brak kontaktów w łazience?
Oczami sobie świecą, czy jak?
A na nieszczelne okna dobra jest gąbka uszczelniająca z warstwą kleju pod spodem.
Poproś kogoś z Polski, niech Wam przyśle kilka kompletów, to kosztuje grosze.
Ewentualnie ja się mogę zobowiązać, jeśli adres podasz.

[meg1]

Ginnger, jak to brak kontaktów w łazience?
Oczami sobie świecą, czy jak?
A na nieszczelne okna dobra jest gąbka uszczelniająca z warstwą kleju pod spodem.
Poproś kogoś z Polski, niech Wam przyśle kilka kompletów, to kosztuje grosze.
Ewentualnie ja się mogę zobowiązać, jeśli adres podasz.

brak kontaktów nie równa się brak światła chociaż nie da się zaprzeczyć, że są one jak najbardziej przydatne, także nie wiem, skąd taki zwyczaj..
ja tam się z zimy nie cieszę, zdecydowanie wolę słońce i ciepłe temperatury, jakoś tak się lepiej z łóżka rano wstaje. nieszczelne okna? piona! choć teraz i tak nieco lepiej mam niż w poprzednim roku - przeziębiłam się siedząc przed kompem (niedaleko okna) a dodatkowo zbyt ślisko na moje buty, nowych Mikołaj nie chce przynieść, smuteczek