Burisia i Titoś moje kicie

JolaJ pisze:na dobranoc

Ależ słodkie łapeńki

.
Mam słabość do kocich paluszków :love:

.

Dobrze że Kinga nauczyła nas wstawiać zdjęcia :lol:

Dodam jeszcze ,że Betinka ma figurę jak tapmadl.Nie wiem czy to na skutek jej schorzenia czy takiego odżywiania.Jest taka "nabita" ale nie ma brzucha-baniaka. Reszta futer natomiast(w tym tymczasy) , dostając nieco więcej gotowych produktów ,to twarde okrągłe kluchy :mrgreen:

.
I masz rację Iwonka - teraz robale to jakieś paskudne mutanty . W wielu przypadkach ciężko ich się pozbyć :roll:

.

JolaJ - jeśli masz ochotę podjechać do mnie (przy Rondzie Wiatraczna) , to na próbę dla Buri i Titosia mogę Ci dać Orijena i Happy - akurat to mam z suchego i mokre Feline Porta21.

Miłego dnia życzę

Małgosia,
jeśli to nie problem to chętnie wypróbuję zanim kupię

dziękuję
nie wiedziałam że Kinga Ciebie też nauczyła :ryk:

Smarti,
lubię jak fajni ludzie zaglądają na wątek, bo zwykle piszę tu gdy coś złego się dzieje, a teraz jak umiem już wstawiać fotki to Was zamęczę, zobaczycie

Ciotka Kinga chyba nie przeżyła dentysty bo ślad zaginął

Buriśka

JolaJ pisze:lubię jak fajni ludzie zaglądają na wątek, bo zwykle piszę tu gdy coś złego się dzieje, a teraz jak umiem już wstawiać fotki to Was zamęczę, zobaczycie

Zamęczaj nas :mrgreen:

JolaJ pisze:na dobranoc

Słodkie łaciate stópki

Miało być dużo zdjęć, a zamiast tego jest cisza :evil:

Jak to tak?

Revontulet pisze:Miało być dużo zdjęć, a zamiast tego jest cisza
Jak to tak?

obiecuję poprawę jak tylko wrócę do Warszawy :oops:

No to trzymam za słowo :mrgreen:

.

sie zabalowało , znaczy :mrgreen:

smarti pisze:sie zabalowało , znaczy

Się zabalowało, ale już się wróciło niestety, ale z drugiej strony tęskniłam za ogonami.
Wymiziałam, wysłuchałam gorzkich żali i wracam do szarej rzeczywistości.