SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2012 16:31 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Szkoda, że nie ma czegoś takiego, jak lista mailingowa do miejskich lecznic. Można by popchnąć ogłoszenie.
Kiedyś do lecznicy na Ursynów (wtedy miała umowę) straż miejska przywiozła z interwencji pięknego, miziastego, potulnego kota. Ze Służewa Przemysłowego - chyba komuś spadł z balkonu. Moja wetka miała go wykastrować w nocy, ale nie pamiętam co z nim dalej było. W sensie, że kot ze Służewa znajduje się na Ursynowie...
Yoko mogła w końcu do kogoś się przytulić, może ktoś zabrał ją ze sobą samochodem do domu, do innej dzielnicy i szuka teraz właściciela. Dobrze, że sunia jest zachipowana.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto gru 04, 2012 16:36 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu chyba zrobiłas wszystko co mogłaś. Teraz pozostaje tylko czekac na odzew. Wiem,ze to najtrudniejsze. Tulaka mocnego przesyłam.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto gru 04, 2012 16:54 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Nie pamiętam czy rozwiesiłas na dworcu. W pociagu chyba sie nie da :( a i lokalna gazeta jeszcze moze sie przydać. I moze trzeba napisac,ze dla znalazcy nagroda.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto gru 04, 2012 17:17 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Oj Dorotko... odszukałam twój osobisty wątek, a tu takie okropne wieści :cry: ...och nie masz Ty ani chwili spokoju..
mocne kciuki za psinkę, oby się szybko znalazła i ukoiła twoje skołatane nerwy....mocne kciuki za was

chudziaszek

 
Posty: 39
Od: Pt lis 18, 2011 11:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2012 18:39 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Trzymam kciuki za zgubę.
Niech sie juz znajdzie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 04, 2012 19:04 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorota bardzo mocne kciuki za szybki powrót suni do domu :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto gru 04, 2012 19:11 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 04, 2012 19:34 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

To straszne :cry: Dorciu jak to się stało że się spłoszyła? Przecież zawsze się Ciebie trzymają.
Dorciu wiadomo coś? Jak mi szkoda Yokuni :( ale pewnie ktoś ją przygarnął przecież jest taka śliczna i może wcale nie będzie chciał jej oddać.
Ostatnio edytowano Wto gru 04, 2012 19:36 przez kaja888, łącznie edytowano 1 raz

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 19:34 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Nie ma ,nigdzie nie ma .
nie wiem co mam robić ,chodzę i szukam i wołam i nic .
żeby tylko ktoś ją wziął,żeby nic jej nie było ,żeby żyła.
żaczepIam ludzi ,pewna pani kazała mi się modlić do Świętego Franciszka .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 19:38 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu, współczuję, oby sunieczka szybko powróciła do Ciebie...
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Wto gru 04, 2012 19:39 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

8O 8O oby się wszystko dobrze skończyło :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 04, 2012 19:39 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu musi się znaleźć i tak będzie :ok:
Pamiętasz jak pisałam że piesek sąsiadów mojej siostry zaginął w święta (wszędzie go szukano i nic) i po 7 dniach wrócił do domu, więc Twoja Yokunia też wróci do Ciebie

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 19:51 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

LimLim ma rację. Teraz zostaje czekać. Zrobiłaś wszystko co mogłaś. Yoko jest zaczipowana. Jeśli ewentualny znalazca będzie ją chciał oddać, to da radę.

Przepraszam, że to piszę - ale trzeba sprawdzić tory kolejowe :( ... Tyle, że lepiej za dnia.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto gru 04, 2012 20:16 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Za dnia przeszłam ulice ,rowy ,na tory chyba by nie poszła ..park,mogła iść wszędziej ,chyba że ktoś ją wcześniej złapał dla tego jej nie widziałam..
siedzę teraz i czekam
ta bezradność zabija ,tyle razy już tak liczyłam na cud i cudu nie było.
Ja chcę tylko wiedzieć że żyje że nic jej się nie stało.
czy nie zamarzła gdzieś?czy jest jakaś szansa na to że ktoś ją późnym wieczorem już nocą właściwie znalazł?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 20:25 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)Rozliczenie od weta str

Dorciu jesli nikt jej nie znalazł wieczorem to może gdzieś się ukryła i przespała noc a potem na pewno ktoś ją znalazł i może nawet nie przypuszcza, że jest zaczipowana.
Na pewno się odnajdzie

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości