Józefów, Kubuś ma dom! Jego bracia też!

[hanelka]

No, niech się okażą... biedne dzieciaki
Niech się czkawką odbijają tym ludziom z posesji

[smarti]

ja miałam z gdańskich "skórków" takie dwa dzikuski które przez rok mój TŻ usiłował oswoić-gdzie tam-tylko żeśmy pogryzieni chodzili !

teraz mają w moim śmietniku domek jak termos z termicznym posłankiem-na wielkie mrozy dostaną do swojego domku taką kanapę : http://www.solostocks.pl/sprzedaz-produ ... ota-510147

i co wieczór mój TŻ chodzi je karmi bo Jemu się meldują-jak ja idę to kotów nigdy nie ma-tak bardzo mnie lubią za te zastrzyki,sterylki, itepeitede

właśnie wrócił-czekali jak żołnierzyki na swoją karmicielką...i tak mi chłopina "karmicielką" został

tak więc myślę że spokojnie możesz je u siebie wypuścić-w razie by co służę modelem rezydencji zimowej ze specjalnego,tego cieplejszego i odpornego na drapanie, niebieskiego styropianu

[Chatte]

Żbik juz nie jest Żbikiem. Ma nowe dostojne imię - został nazwany Borys. Pasuje do niego

Patrzcie jak się uśmiecha:

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=541301569231747&set=a.260783943950179.80385.259611924067381&type=1&theater

[ASK@]

A mnie napisali,że Boguś:))

Bądź szczęśliwy dzieciaku

[Chatte]

Boguś do niego zdecydowanie nie pasuje. To zbyt dostojny kocur, taki w typie macho. Mam nadzieję, że kot sie "przyjmie" w nowym domku

ASK@, wiesz że dzisiaj mija Twoja czwarta rocznica na forum?

[ASK@]

ASK@, wiesz że dzisiaj mija Twoja czwarta rocznica na forum?

Nie wiem.
Ale wiem,ze pierwszego tymczasa przytargałam 06.12.08. Mikołaja.

[Chatte]

ASK@, wiesz że dzisiaj mija Twoja czwarta rocznica na forum?

Nie wiem.
Ale wiem,ze pierwszego tymczasa przytargałam 06.12.08. Mikołaja.

To zaraz będzie kolejna czwarta rocznica - pierwszego tymczasa.

Mam trzy czarnuchy. Głodne , to i łapanka trwała 15 minut. One tam biedne koczowały w kupce liści pod krzaczkiem
Dzikie - w samochodzie rozlegał się jeden basowy ryk i wsciekle walenie łapami. Teraz siedzą w kontenerkach w garażu - czekają aż przywiozę klatkę.

[iwona66]

ASK@, wiesz że dzisiaj mija Twoja czwarta rocznica na forum?

Nie wiem.
Ale wiem,ze pierwszego tymczasa przytargałam 06.12.08. Mikołaja.

To zaraz będzie kolejna czwarta rocznica - pierwszego tymczasa.

Mam trzy czarnuchy. Głodne , to i łapanka trwała 15 minut. One tam biedne koczowały w kupce liści pod krzaczkiem
Dzikie - w samochodzie rozlegał się jeden basowy ryk i wsciekle walenie łapami. Teraz siedzą w kontenerkach w garażu - czekają aż przywiozę klatkę.

kuwetę dołożyć i poidełko ?

[Chatte]

kuwetę dołożyć i poidełko ?

No jasne Skąd wiedziałaś?

[iwona66]

kuwetę dołożyć i poidełko ?

No jasne Skąd wiedziałaś?

z fusów ,właśnie kawkę dopijam

[ASK@]

kuwetę dołożyć i poidełko ?

No jasne Skąd wiedziałaś?

z fusów ,właśnie kawkę dopijam

Ja jeszcze nie piłam kawusi Za diabła rano się nie wyrabiam teraz.Zastrzyki,karmienie...

Gratulacje Moniczko

[Chatte]

No.... mialam świetnego nauczyciela (a raczej nauczycielkę)

[Chatte]

Czarne trio zainstalowane w klatce.

Dzięki Iwona66

Zestrachane bardzo, tylko okrągłe ślipki łypały na mnie zza krat... Biedne dzieciaki
No i obawiam się, że przynajmniej jeden może się oswoić Nie przejął się zmiana lokum, tylko dorwał sie do miski, pozostałe dwa siedzą skulone w kącie i w kuwecie. Z kontenera musiałam wyciagac siłą, nie chciały wyjść same.
Tak "z twarzy" wydaje mi się, że jedna, najbardziej strachliwa jest kociczka, największy to na pewno chłopak, a to najodważniejsze czort wie.
Nie umiem okreslic ich wieku, mogą mieć nawet tylko trzy miesiące - pani z posesji plątała sie w zeznaniach kiedy naprawde te koty się u niej pojawiły - raz mówi dwa miesiące, raz cztery i były wtedy malutkie (i słitaśne).
nakryłam klatke prześcieradłem, zgasiłam swiatło i wyszłam. Niech się trochę oswoją z nowym miejscem.

[Chatte]

Czarne trio zestrachane, skulone w kupce w kąciku klatki to nader smutny widok

Ale... jedzonko znika, w kuwecie dzisiaj była mokra kulka, przy próbie macania ludzką ręką brak wściekłego warkotu i bicia pazurami tylko ogromny strach... Oczka na razie zdrowe, oby się dzieciaki nie rozłożyły ze stresu...tfutfutfu

[ASK@]

Wstaw im karton lub cosik innego przytulnego by miały gdzie włazić .Na wierzch pudła połóż coś by dupinę grzały.Nie przesadzaj z mokrym chocone mogą nie wiedzieć do czego ten suchy granulat służy.ten jedzeniowy.