BORYS i YOKO czyli Galimatias Krakowski - dołączył SZANDOR

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 15:24 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Oooo!! Yoko ma nowy wątek! Jaka ona cudna :1luvu: :1luvu:
a Borys wygląda zupełnie jak mój Albert-Buła
Obrazek
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 15:32 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Yoko to prawdziwa szczęściara, nie dośc, że Lara wypatrzyła ogłoszenie i założyła wątek to jeszcze w kilka dni znalazł sie i domek i transport - nie często czyta sie takie optymistyczne wątki.
Super!! :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 15:54 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Jagooda - Albert vel Buła :D cuuudo ! Faktycznie sklonowani z Borysem.
Lara ma Antoninę.
a ewas widziała brytyjską kotkę o imieniu Bułeczka , wszystko kręci się więc w okół "A" i "B" - u brytków póki co :D

no a Yoko jest po prostu wyjątkowa więc jest na Y.

A tak poważnie to wszystkie koty są cudne!

Jak pierwszy raz zobaczyłam na wystawie devon rexa, to myślałam, że zwariuję, biały karakuł z niebieskimi oczami i uszami jak u nietoperka...do tego gaduś przylepa - no krótko mówiąc, mix cech idealny dla każdej kobitki.
Dachowce/Europejczyki - siła tradycji i tyle odmian piękna, że hej. A jakie mądrale !
Koraty na żywo przecudne i takie dystyngowane.
Orientalne - dla mnie cud miód.

Dla każdego jest kot na świecie.

Dla miłośników sportów ekstremalnych sphinks :wink: , mój mąż zawsze żartobliwie mówi oglądając te koty, że jakby się obudził na kacu :piwa: koło takiego (gdyby mu ktoś podłożył cichaczem) to by pomyślał : no to się doigrałem, jestem już w piekle ! :D

Ogólnie miałam wcześniej psy, ale teraz koty, wszystkie zwierzęta prawdę mówiąc lubię. Oprócz tasiemców :wink:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon gru 03, 2012 16:12 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Doczytałam, niezły zbieg okoliczności :lol: Naszego Alberta mój syn od razu nazwał Buła bo stwierdził, że wygląda jak wielka buła albo bochen chleba i jakoś tak sie przyjęło i mówimy do niego w domu Bułeczka.
Racja, wszystkie są piękne, ale najbardziej gustuję w dużych kotach - dlatego mam same kocury...
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 16:44 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

zwierzak008 dziękuję za kciuki , kotka ich miała tyle, że widać pomogło :mrgreen:

a do Jagoody mam pytanie , czy Albert Buła :twisted: jest wylewną przylepą ? I czy istnieją w ogóle takie brytyjczyki ?
Bo mój jest zupełnie nie wylewny, a "szał" pieszczot go ogarnia na 10 minut o godz. 3:00 w nocy i objawia się udeptywaniem mojej głowy i mruczeniem. Potem jest poranne pieszczotliwe przebiegnięcie po jeszcze śpiącym człowieku, celem wyłudzenia saszetki z żarciem. I to by było na tyle w kwestii pieszczot, potem jest ciągła asysta majordomusa i sprawdzanie czy wszystkie czynności wykonuję prawidłowo, ale żadnych przytulanek.
A jak go biorę na ręce, to się przednimi łapami odpycha z całych sił od klatki piersiowej i mówi czysto po ludzku :

NNNIIIIEEEEEE !!!

Zabawa z piórkiem tysz nie dla niego, patrzy tak łaskawie na mnie jakbym nie miała piątej klepki i wymownie zaczyna udawać, że śpi.

A Albert Buła ? Pytam bo jeszcze nie widziałam pieszczotliwego Brytola 8O
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon gru 03, 2012 17:16 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

wielkie ukłony w Twoją strone Cudownie że kotka znalazła nowy domek Życzę Wam wszystkiego najlepszego :D

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 17:46 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

No niestety mój też nie jest przytulaśny, na ręce - absolutnie nie, na kolana - nigdy sam nie wskoczył a jak sie go bierze to zeskakuje, natomiast jak go sie drapie, głaszcze to owszem mruczy.
Lubi być jednak blisko człowieka, śpi w łóżku, leży w tym pokoju, gdzie człowiek przebywa.
Ma jednak inne zalety - to najspokojniejszy i najgrzeczniejszy kot jakiego można sobie wyobrazić - wszystko przyjmuje ze stoickim spokojem, na tymczasy które kiedyś miałam nawet nie syknął, przyjmuje każdego nowego kota z otwartymi "ramionami", nie broi jest spokojny.
Teraz zachorował na zapalenie wątroby i miał pobieraną krew a dzisiaj kroplówkę - nawet nie pisnął, ani sie nie wyrywał.
Patrzył tymi okrągłymi oczkami, buźka zamknięta a kroplówka sobie leciała - niesamowite !
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 17:55 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

:roll: życzę mu zdrowia w takim razie, Albert Buła to widać filozof i stoik.

Mój jest bardziej znikający i bojący, może kwestia hodowli. On jest z dość dużej, gdzie było kilkanaście chihuahua w domu, brytyjczyki 3, main coony, buldożki francuskie, chyba dobra socjalizacja odpada w takim tłumie. Ale wykarmione były zwierzaki nie można powiedzieć.

Albercie Buło - trzymaj się, jesteś cudnym grubciem !!!
Ostatnio edytowano Śro gru 05, 2012 19:35 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 1 raz
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon gru 03, 2012 19:20 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Przytulam się do nowego wątku :D

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2012 21:01 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

wiewiur i gabi specjalnie dla was z ostatniej chwili :

Obrazek

Borys siedzi w szafce kuchennej, zamknął się od środka i udaje że nikogo nie ma :?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon gru 03, 2012 21:24 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Pzycupnę cichutko w kąciku i będę oczekiwać dalszych relacji

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16448
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 03, 2012 21:36 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Ależ ona jest piękna :1luvu: I te kolory, żaden malarz nie wymyśli tego, co natura jest w stanie stworzyć.Mam zaprzyjaźnioną szylkretkę Misię, po straszliwych przejściach, nie będę o tym pisać.Jest podobnie umaszczona do Yoko i ma cudowne futerko.Uwielbiam ją głaskać, żaden inny kot nie ma takiego miękkiego futerka jak ciemne szylcie.Sprawdziłam empirycznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 03, 2012 21:42 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

wiesz ....tak jak napisałaś ...tylko wariat pozbył sie takiego skarbu :D

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 21:58 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

Dobrze zrobił, Yoko ma bowiem domek ze snów :lol: Kocie bogi nad nią czuwały.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56110
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 03, 2012 22:10 Re: Cudna kotka - w nowym domku ( zero klatek , zero depresj

dziewczyny mam pytanie czysto teczniczne ,ponieważ jestem tu ''nowa''dzis sie zalogowałam i jak wysyłam odpowiedz to mi wyskakuje że trzeba czekac na dedyzje moderatora i odp pojawia sie po dobrych 15 min ....tak ma być ? :?:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia, puszatek i 28 gości