Buka i Tycia V

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 03, 2012 20:35 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Korporacyjni niewolnicy, rzekłabym raczej :evil:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 20:37 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

z pracą jest jak z rodziną (z piosenki)
nie cieszy, nie cieszy gdy jest
ecz kiedy jej nima
samooootnyś jak pies

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 20:38 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

pozytywka pisze:z pracą jest jak z rodziną (z piosenki)
nie cieszy, nie cieszy gdy jest
ecz kiedy jej nima
samooootnyś jak pies

Cuś w tym jest.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 03, 2012 20:39 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ale są przecież ludzie, którzy lubią swoją pracę. Babajagusia na ten przykład...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 20:40 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

bo to jak z rodziną
trzeba dobrze trafić ...

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 20:43 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ja też lubię....ale doskonale mogę się obyć....byle płacili :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 03, 2012 20:45 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

shira3 pisze: (....) doskonale mogę się obyć....byle płacili :mrgreen:

utożsamiam się 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 22:28 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ja natenprzyklad bardzo lubie. Wkurza mnie i wysysa, ale i tak lubie.

Przylaczam sie do czekajacych :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2012 15:25 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Dziewczyny nigdy śniegu nie widziały, bo w poprzednim mieszkaniu nie mieliśmy siatki.
Buka wolała przyglądać się zimnemu paskudztwu z daleka, Myszusia była bardzo zainteresowana, ale i cała napięta i skupiona i co krok otrzepywała sobie łapki :lol:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2012 17:35 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ślady kocich łapek na śniegu to rodzaj poezji. Tak to odbieram.
Rozanielam się na taki widok.

Dziewczyny bardzo zainteresowane. Ulep im śnieżkę, albo szurnij po panelach kawałek lodu.
U nas to hit zimy!

A nasz poprzedni kotek, Kizik, który wychodził na smyczy codziennie, zimą jak tylko stanąL na śniegu natychmiast musiał siku :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto gru 04, 2012 17:55 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Poezja, to czarne koty na śniegu :)

A Myszuś to prawdziwy śnieżny traper jest.
Buka, wbrew mianu woli cieplejsze okolice :D
Loki ma tak samo; wybiega na balkon, powęszy, powęszy i biegusiem wraca na stół pod lampkę. A Zdzisia może siedzieć i siedzieć na zimnie i tylko się robi coraz bardziej puchata

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2012 19:45 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Jak bym Behemota widziała :twisted:
A wiesz Pasibrzucho, że on ma też na tylnej lewej łapce taką łezkę :P
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 04, 2012 20:49 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Świetna fotorelacja ! Widać, że kicie bardzo zainteresowane i jak ładnie udekorowały śnieg - odciskami swoich stóp :mrgreen: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto gru 04, 2012 21:54 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ale bosko, co za przejęte minki. :1luvu:
Ja na ten biały czekałam z takim wytęsknieniem :1luvu:
Bedąc dziś w stolicy jakaż była dla mnie cudna niespodzianka jak odkryłam po powrocie na Śląsk, że tu cudnie biało i cicho i szumi :D Czuje jak wraca mi optymizm proporcjonalnie do ilości śniegu.
I uprzedzając doskonale wiem co niejedna na to powie :mrgreen:

Czekając na szofera poglądałam sobie dokładniej nasz nowy dworzec w Katowicach.
Wiecie kurcze, nie jest źle, nie wszystko jest cudnie ale generalnie jest bardzo otwarty i taki przyjazny :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro gru 05, 2012 9:28 Re: Buka, Tycia i Wenus :) V

Ja też lubię białą okolicę. Tylko potem te roztopy...
U nas też penetrowanie śniegu. Pamiętam jak pierwszy raz nasze koty zobaczyły śnieg. Erwin stanął w progu balkonu i patrzył. Helga za jego plecami sie niecierpliwiła i w końcu przeskoczyła nad nim. Jak szybko wskoczyła tak szybko sie odbiła i susem do domu :lol:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Majestic-12 [Bot] i 6 gości