Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lis 30, 2012 19:03 Re: Wątek cukrzycowy VII

hej dziewczyny,
wiem, że moje pytanie może zabrzmieć strasznie durnie,ale nie potrafię się zarejestrować, żeby założyć dzienniczek.
po wpisaniu hasła, maila i nazwy wyskakuje mi komunikat:

Warning: file_get_contents(http://www.npage.de/php-bin/hpm_anmelden.php) [function.file-get-contents]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not found in /var/www/web8/html/delivery/delivery.php on line 173

żaden mail z potwierdzeniem logowania nie przychodzi:(
może ktoś wie o co chodzi??

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Pt lis 30, 2012 22:13 Re: Wątek cukrzycowy VII

ups... przyszedł mail :oops:
tak więc moją poprzednią wiadomość proszę uznać za niewidoczną:)

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Pt lis 30, 2012 22:58 Re: Wątek cukrzycowy VII

[

Nasze pytania do Ciebie:

Kot czy kotka? - Kotka
Jak się nazywa?- Tosia
Ile ma lat? - 11
Ile waży?- 3,4
Za gruby /za chudy? - w normie
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - 3 tyg.temu
Jak jest kontrolowana choroba? - insulina
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - jeszcze nie, kotka co tydzień badany ma mocz u weta paskami ketonowymi
Jeśli tak, to jakim? -
Jaką podajesz insulinę? - Caninsulin
U 40 czy U 100? - U 40
Ile kresek (IE)? - 2
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 2
Aktualny poziom glukozy we krwi? -
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? -
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - nie
Jaką podajesz karmę? - RC Urinary,RC Gastro Intestinal
Mniej więcej ile? - 80-100 gramów
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - przed
Inne choroby? - SUK,kamień nazębny
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie -
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe)
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? ciemny i twardy, czasem zdarzaja się jaśniejsze,miękkie,papkowate kupy

Opisz swój problem:
Złożony,głównie wątpliwości,jaką karmą i jak często i w jakiej ilości karmić koteczkę cukrzycową i z SUK jednocześnie??
Nie chcę się powtarzać,szerzej problem opisany:
viewtopic.php?f=36&t=148487

Może to mało istotne,ale czy znaczenie ma,czy podaje się kotu wodę mineralna czy kranówkę?Podawałam do tej pory mineralną..

Wdzięczna będę po stokroć za wszelkie sugestie i porady,bo jak na razie czuję się zagubiona w temacie...

yamila

 
Posty: 9
Od: Czw lis 15, 2012 21:44

Post » Sob gru 01, 2012 8:32 Re: Wątek cukrzycowy VII

Ja mam kotkę z SUK. Karmię ją tak jak każdy cukrzycowy kot karmiony być powinien, czyli wysokowartościowym mokrym jedzeniem bez węglowodanów (patrz: karmy polecane). Kotka wcześniej przez lata była na suchym urinary - i miała cały czas problemy. Bałam się zmiany karmienia, ale to była najlepsza możliwa decyzja. Na nowej diecie ma znacznie mniejsze problemy (do mokrego dolewam jeszcze wody, żeby się lepiej płukała).

Poza tym odstaw caninsulinę, bo tą drogą kota nie wyregulujesz. Muisz zdobyć lantusa albo levemira. Caninsulina to nieporozumienie.

Woda mineralna jest bardziej zmineralizowana, więc to chyba niedobry pomysł. Ja podaję kranówkę przefiltrowaną dzbankiem.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2012 16:11 Re: Wątek cukrzycowy VII

Z Hieną nie jest dobrze. Musiałam wyjechać służbowo na 2 tygodnie. Została w domowym hoteliku dla zwierząt, miała dla siebie cały pokój, zapewniłam jej wszystko, odpowiednią opiekę, karmę, paski, glukometr, strzykawki, insulinę dostawała w zastrzykach dwa razy dziennie, jak w domu. Przypuszczam, że to stres spowodowany rozłąką ( choć poprzednią moją o wiele dłuższą nieobecność zniosła bardzo dobrze) albo inny czynnik na nią wpłynął - przestała jeść karmę którą dotychczas ją karmiłam, starałam się, żeby miała urozmaiconą, Animonda Carny w różnych dostępnych smakach, grau bezzbożowe, miała koszmarne wahania cukru, jod Lo do ponad 500 jednostek. W domu obserwowałam ją dzień, może to tylko stres, ale nie, nadal nie chciała jeść poprzedniej karmy, dostawała inną mokrą, do tego biegunka. Pojechałyśmy do weta, mała miała zrobione badania krwi. Wynik - mocznik b. wysoki, kreatynina ok, wątrobowe ok, cukier wysoki. Przez pięć dni jeździłam z nią na kroplówki. W tych dniach raz zdarzyło jej się wymiotować. Jutro rano znowu jedziemy na badanie krwi, żeby sprawdzić, czy mocznik podskoczył chwilowo czy nerki jej zupełnie nie siadły. Jeżeli będzie lepiej wet proponuje zmianę insuliny na Lante Wos czy jakoś podobnie, obecnie Hiena jest na Lantusie. Nie wiem, czy to dobry pomysł.
Hiena nie czuje się dobrze, niewiele się rusza, prawie nie chce jeść, karmię ją mokrą karmą, testowałam już niemal wszystko, jedyne, co jest w stanie teraz zjeść to karmy śmieciowe, surowego nie ruszy, ryby nie bardzo, chyba, że przerobioną na pastę. Wiem, że nie daję jej jedzenia dla cukrzyków ale co mam zrobić, skoro nie chce go jeść?
Przez te kilka dni nieco schudła, czasem trochę się ślini. Dzisiaj jest odrobinę lepiej, mała rano miała 310 jednostek cukru, wciągnęła jedną saszetkę, po jakimś czasie domagała się jeszcze, niestety kupa nadal luźna, choć już nie biegunka, sika bardzo dużo. Często miauczy, coś ją boli. Jak podchodzę do drzwi albo zakładam kurtkę w panice ucieka, boi się jechać do weta. No tak, od jednego weta usłyszałam, że to wszystko przeze mnie. Równie dobrze mogło się to zdarzyć gdy byłam w domu. Zdaję sobie sprawę z tego, że albo z tego wyjdzie albo nie. Ciężko mi o tym myśleć, ale jeśli mała ma cierpieć nieustannie to powinnam pozwolić jej odejść. Ale może jest nadzieja?
Niewiele czasu spędzam na forum, nie miałam czasu, nie wiem, czy ktoś jeszcze ma kota, który choruje na cukrzycę i ma problemy z nerkami. Jak mogę Hienie pomóc?

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 19:09 Re: Wątek cukrzycowy VII

U nas a dzisiaj smutek- chyba cukrzyca powraca.Poszłam na badania kontrolne.Nie mogłam z Panią Wet dać rady pobrać krwi. Miniu dostał więc narkozę.Została pobrana krew i jutro będzie wysłana do laboratorium. Mam mieć zrobioną tam fruktozaminę, amylazę i wątrobowe enzymy. Cukier jednak wyszedł 205. Myślałam ,ze jest z kotem lepiej bo z rana bawił się jeszcze ogonkiem i myszką,ale po obudzeniu się z narkozy nie jest ten sam, nie je,ma blady nos i wymiotuje co jakiś czas. Nie może znaleźć sobie miejsca, ciągle zmienia miejsce do leżenia. Dzisiaj w sumie nic nie zjadł i nie dostał leków, bo nie ma jak mu podać. Może to po narkozie taka reakcja, sama pamiętam jak mnie zbierało na wymioty po narkozie. Martwi mnie ten cukier. Wetka mnie pocieszała, ze to może po narkozie i stres itd. Zobaczymy...Ale w moczu przed chwilą też wysoko wyszedł cukier...Od czego to zależy...Kot ostatnio mniej jadł,ale dostawał karmę dla cukrzyków. Czy ten jeden dzień bez leków na trzustkę i wątrobę tak podziałał na cukier. Miesiąc miałam spokój..bez insuliny...Jeszce nie podaje insuliny ..jeszcze się wstrzymam...Liczyłam się z tym ,ze może być powrót..Smutno smutno...a może stanie się cud... :(
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Nie gru 02, 2012 21:17 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dziewczyny, chciałabym odstawić kocie Glipizide i zostawić ją tylko na Lantusie - niestety przy próbie podskoczyły wyniki. Boję się zepsuć tego co osiągneliśmy - może to niewiele, ale mamy dość małe skoki cukru w ciągu doby (w granicach 270-250-230) - przy poprzednich powyżej 300-350 i tak jest nieźle. Macie może jakieś doświadczenia z pozbywaniem się Glipizide?
Mam też jeszcze pytanie co do stosowania leków na odporność przy cukrzycy - czy mogę podać kociastej np. Scanomune - czyli betaglukan? Mamy ostanio problemy z łzawiącym oczkiem, którego jakoś nie udaje się wyleczyć od dłużeszego czasu, podobnie jak z łupieżem i przetłuszczającą się sierścią (dodam że na olej z łososia reaguje jeszcze gorszym przetłuszczaniem - zastanawiam się czy to nie jest problem ze strony wątroby).
I przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za cały wysiłek jaki włożyłyście w edukację - po zmianie diety i zastosowaniu Lantusa (na wyraźne życzenie, przy oporze weta) Pusiasta czuje się trochę lepiej. Dziękuję.

anusha11

 
Posty: 8
Od: Pon paź 01, 2012 14:36

Post » Nie gru 02, 2012 22:47 Re: Wątek cukrzycowy VII

yamila pisze:[

Nasze pytania do Ciebie:

Kot czy kotka? - Kotka
Jak się nazywa?- Tosia
Ile ma lat? - 11
Ile waży?- 3,4
Za gruby /za chudy? - w normie
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - 3 tyg.temu
Jak jest kontrolowana choroba? - insulina
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - jeszcze nie, kotka co tydzień badany ma mocz u weta paskami ketonowymi
Jeśli tak, to jakim? -
Jaką podajesz insulinę? - Caninsulin
U 40 czy U 100? - U 40
Ile kresek (IE)? - 2
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 2
Aktualny poziom glukozy we krwi? -
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? -
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - nie
Jaką podajesz karmę? - RC Urinary,RC Gastro Intestinal
Mniej więcej ile? - 80-100 gramów
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - przed
Inne choroby? - SUK,kamień nazębny
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie -
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe)
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? ciemny i twardy, czasem zdarzaja się jaśniejsze,miękkie,papkowate kupy

Opisz swój problem:
Złożony,głównie wątpliwości,jaką karmą i jak często i w jakiej ilości karmić koteczkę cukrzycową i z SUK jednocześnie??
Nie chcę się powtarzać,szerzej problem opisany:
viewtopic.php?f=36&t=148487

Może to mało istotne,ale czy znaczenie ma,czy podaje się kotu wodę mineralna czy kranówkę?Podawałam do tej pory mineralną..

Wdzięczna będę po stokroć za wszelkie sugestie i porady,bo jak na razie czuję się zagubiona w temacie...


Z cukrzyca niemal identycznie jak u mnie...ale o suk nic nie wiem,wiec chyba nie mogę pomóc radą
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 03, 2012 11:37 Re: Wątek cukrzycowy VII

Iwoooona, nie masz na co czekać, jeśli kot ma podniesioną glukozę, trzeba wejść z insuliną. Jakie ma wyniki od czasu wizyty u weta?
Remisja to bardzo chwiejny stan i trzeba w każdej chwili być przygotowanym na powrót.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 12:04 Re: Wątek cukrzycowy VII

dzięki sheridan,ze zareagowałas na "mój krzyk na pustyni". Nie mialam mozliwosci od wczoraj zmierzyc Miniowi cukru. Dzisiaj z rana sie wyrywał jak szalony,odwykł od pomiarów a siku nawet od wczoraj nie zrobił.Teraz jestem w pracy i mysle co sie z nim tam dzieje...Wróće i spróbuje zmierzyc. Wetka mi mówi,zeby poczekac z insulina do wyników fruktozaminy, które beda jutro. W domu mam tylko caninsuline i strrzykawki do niej. Nie wiem co robic...Wróce i spróbuje zmierzyc cukier,ale i tak nie dostane tak szybko innej insuliny i strzykawek. Czy mam znowu zacząć z caninsuliną.... Przykre to wszystko..
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 03, 2012 13:06 Re: Wątek cukrzycowy VII

Iwooona pisze:dzięki sheridan,ze zareagowałas na "mój krzyk na pustyni". Nie mialam mozliwosci od wczoraj zmierzyc Miniowi cukru. Dzisiaj z rana sie wyrywał jak szalony,odwykł od pomiarów a siku nawet od wczoraj nie zrobił.Teraz jestem w pracy i mysle co sie z nim tam dzieje...Wróće i spróbuje zmierzyc. Wetka mi mówi,zeby poczekac z insulina do wyników fruktozaminy, które beda jutro. W domu mam tylko caninsuline i strrzykawki do niej. Nie wiem co robic...Wróce i spróbuje zmierzyc cukier,ale i tak nie dostane tak szybko innej insuliny i strzykawek. Czy mam znowu zacząć z caninsuliną.... Przykre to wszystko..

Hej! nie podawaj caninsul. z jakiego jesteś miasta? zlóż z pracy zamowienie na insulinowki BD 0,5ml u 100 sa w sklepie internetowym diabetyk 24, przesyłka przyjdzie za dzień, dwa. receptę od weta na insulinę levemir powinnaś dostać, meldujesz, że na takiej jest lub chcesz żeby był... Ty decydujesz.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon gru 03, 2012 14:32 Re: Wątek cukrzycowy VII

Czytam tak tutaj o tych insulinach i nie wiem po jaka juz sie zwrócic do weta. Jedni chwala Lantus,drudzy Levemir.Czym one sie róznią? Ja doszłam do remisji na caninsulinie,ale jest powrót-widze,ze dzieczyny miały tu równiez powroty i na Lantusie i Lewemirze...Powoli głupieje...Musze podjąc decyzję juz dzisiaj wieczorem ...albo przetrzymac do jutra ...Zobacze jaki bedzie cukier jak wróce do domu z pracy. Zastanawia mnie to bardzo czy narkoza mogła miec wpływ na powrót wysokiego cukru...bo przed wyjsciem do weta kot brykała cały w skowronkach...Oj zycie...Jestem ze Słupska.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 03, 2012 15:33 Re: Wątek cukrzycowy VII

Iwooona, na priva odpiszę szerzej wieczorem. Teraz tak na szybko. NIE Caninisulina, to przede wszystkim. Tinka chyba Tobie napisała, że miałaś naprawdę dużo szczęścia, że doszłaś do remisji na tej insulinie. Czy levemir czy lantus - dużej różnicy na start nie ma (mechanizm działania bardzo podobny), to się może dopiero okazać, że np jednak z tych insulin będzie akurat dla twojego kota lepsza. Tzn na przykład po jakimś czasie może okazać potrzebna zmiana. Póki coś poproś o receptę na jedną albo drugą. My jedziemy na lantusie. Postaraj się koniecznie zrobić pomiar w domu.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2012 21:51 Re: Wątek cukrzycowy VII

Uffff zrobiłam pomiar-136. Boże niech ten stan trwa,co ja się od wczoraj nadenerwowałam. Myślę,ze jest tak jak mówiła moja wetka -wpływ narkoz i stres... Nie chwale jednak dnia przed zachodem... Zobaczę co będzie jutro. Dziękuję dziewczyny za odzew...Zawsze to dobrze mieć taka wiedzę na przyszłość.Dziękuję za rady...Oby jak najdłużej ten stan trwał... :D :ryk:
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Wto gru 04, 2012 12:27 Re: Wątek cukrzycowy VII

anusha11 pisze:Dziewczyny, chciałabym odstawić kocie Glipizide i zostawić ją tylko na Lantusie - niestety przy próbie podskoczyły wyniki. Boję się zepsuć tego co osiągneliśmy - może to niewiele, ale mamy dość małe skoki cukru w ciągu doby (w granicach 270-250-230) - przy poprzednich powyżej 300-350 i tak jest nieźle. Macie może jakieś doświadczenia z pozbywaniem się Glipizide?
Mam też jeszcze pytanie co do stosowania leków na odporność przy cukrzycy - czy mogę podać kociastej np. Scanomune - czyli betaglukan? Mamy ostanio problemy z łzawiącym oczkiem, którego jakoś nie udaje się wyleczyć od dłużeszego czasu, podobnie jak z łupieżem i przetłuszczającą się sierścią (dodam że na olej z łososia reaguje jeszcze gorszym przetłuszczaniem - zastanawiam się czy to nie jest problem ze strony wątroby).
I przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za cały wysiłek jaki włożyłyście w edukację - po zmianie diety i zastosowaniu Lantusa (na wyraźne życzenie, przy oporze weta) Pusiasta czuje się trochę lepiej. Dziękuję.


Dziewczyny, czy ktoś wie jak się "pozbyć" Glipizydu? Pusia bierze według zaleceń weta 1 tab rano, 1/2 tab o 14:00 i 1 tab wieczorem (oczywiście jak już pisałam plus Lantus). Wiem, że nie powinna dostawać Glipizidu i wiem, że już Wam o tym pisałam. Problem jest w tym, że po odstawieniu tylko tej 1/2 o 14:00 wyniki po 3 dniach skoczyły do 370 PRE. Boję się po prostu próbować kolejny raz. Wydaje mi się, że problemy z siercią (tłusta oraz łupież) plus łyse placki moga pochodzić od wątroby, tym bardziej, że wyniki wątrobowe miała nie za dobre i już 2 razy w ciągu roku wet dawał nam jakieś tabletki. Czy macie jakiś pomysł?

anusha11

 
Posty: 8
Od: Pon paź 01, 2012 14:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości