Dziewczyny dzięki za
Przed chwilka wróciłam z kwarantanny , u braci ''D'' czyli Dadiego i Dekstera wszystko ok , jedza jak małe tygrysy

dzis było gotowane miesko z indyka

.Eryk tez ok i tez mu apetyt dopisuje

Dadi i Dekster zostały tez dzis powtórnie odrobaczone

Odrobaczone zostały też powtórnie Noemi , Wegielek , Borysek , Bartuś , Ptyś

A za chwilkę muszę jeszcze iść z psami i jeszcze w dwa miejsca karmić, bo w jednym juz karmiłam dziś a tam tak brzydko
Godzine temu miała tel że pani by chętnie adoptowała odemnie persa lub angore , ale najlepiej takiego do 3-4 miesięcy i w jasnym kolorze

, tłumaczyłam pani ze ja nie jestem hodowca , tylko zajmuje sie ratowaniem i szukaniem domu tym które tego własnie potrzebują , ale pani twierdzi ze i tak rasowe miewam ( to fakt , bo zdarzają sie ) ale żeby ona miała takie wymagania , ech , mam juz dosyc ludzi
