Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 29, 2012 21:11 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

ostatnio lepiej :-) choć szkielecik, to zadowolony, ale naprawdę - cień kota, tylko sierść śliczna - i viyo pije oraz taką multiwitaminową pastę Miamor
Mruczy, lubi czesanie i paszteciki gourmeta

Oby miała jeszcze dużo dni w dobrej formie.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lis 29, 2012 21:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

dagmara-olga pisze:ostatnio lepiej :-) choć szkielecik, to zadowolony, ale naprawdę - cień kota, tylko sierść śliczna - i viyo pije oraz taką multiwitaminową pastę Miamor
Mruczy, lubi czesanie i paszteciki gourmeta

Oby miała jeszcze dużo dni w dobrej formie.


Balbinka moja ukochana towarzyszka podróży :1luvu:
Obrazek

felusia

 
Posty: 696
Od: Śro wrz 28, 2011 11:23

Post » Czw lis 29, 2012 21:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Ja trzymam cały czas :ok: :ok: za Balbinię - Kropkę :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 30, 2012 10:36 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

za Balbisię :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lis 30, 2012 15:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie gru 02, 2012 17:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Dzisiaj do domku, bardzo fajnego
pojechał Filon- ale pojechał on,
gdyż pomyliłam go z Marcelkiem :oops:
państwo przyszli po Marcelka,
a że nie wiedziałam, iż Marcel wyądował w szpitaliku,
Filona z 1, który jest baaaardzo podobny wzięłam za niego,
tylko coś mi się nie zgadzało, że taki straszny z niego dzik,
łapanie było prawdziwym rodeo
teraz mi głupio, i zobaczymy czy nie wróci i nie będzie zamiany,
bo Ania która odkryła cały myk, miała do Państwa dzwonić...
nie wiem jak Filon się zachowa w warunkach domowych,
może dobrze, oby, bo o Marcela mam właśnie zapytanie :ok: :ok:

Obrazek
filon
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2012 17:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Filon to niezły zawodnik, pamiętam, jak śmigał po siatce. Tylko Filon?
A reszta?
Jak Sandy się ma?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie gru 02, 2012 18:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

do domu poszły też dziś 2 kociaki buro biała dziewczynka- z klatki przy drzwiach
i bury chłopczyk (nowiutki)
w tygodniu poszła
szylkreteczka mała,
Agni srebrna z chorym oczkiem
Fala z 1

niestety dzisiaj byli państwo z kicią małą czarną,
którą adoptowali tydzień temu, bardzo chora, dostała kroplówkę :(

Sandy w szpitaliku nasyczał na mnie

zrobię ogłoszenia kici ocalałej z pożaru,
strasznie mi jej żal, musi być dobrze i ma najlepszy domek na świecie znaleść
nazwałam ją Feniks
Obrazek

to chyba koteczka z tego pożaru :( :
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1618 ... ,id,t.html
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2012 18:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

ruru, napisali tam, że wszyscy ludzie byli pod wpływem alkoholu... biedne zwierzęta... a drugi też jest w schronie?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2012 19:17 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2012 19:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Feniks :1luvu: :1luvu: :1luvu:
znajdziesz najlepszy dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2012 19:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Cześć wszystkim,
Chciałbym zasięgnąć waszej rady, bo jako osoby z wielkim doświadczeniem "adopcyjnym", na pewno zetknęliście się z sytuacją, gdy dziecko rozpacza, bo ukochany kot odszedł za TM. Czy należy wyjaśniać taki fakt małemu dziecku, a jeśli tak, to w jaki sposób i co powinno się powiedzieć w takiej sytuacji ?
Wczoraj mieliśmy podobną sytuację w kąciku adopcyjnym, z tą różnicą, że ośmioletnia dziewczynka nie wie o śmierci kota, bo jej mamie udało się to ukryć. Postanowiła na razie nie mówić prawdy swojej córce (bo to histeryczka podobno) i adoptowała kota. Na szczęście, kotek i młoda opiekunka przypadli sobie do gustu.
Jestem ciekaw, czy dziewczynka będzie dopytywać się o swojego poprzedniego kota ?

valdek

 
Posty: 191
Od: Wto paź 19, 2010 19:29
Lokalizacja: Wejherowo, shit happens :(

Post » Nie gru 02, 2012 20:55 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

ruru pisze:Dzisiaj do domku, bardzo fajnego
pojechał Filon- ale pojechał on,
gdyż pomyliłam go z Marcelkiem :oops:
państwo przyszli po Marcelka,
a że nie wiedziałam, iż Marcel wyądował w szpitaliku,
Filona z 1, który jest baaaardzo podobny wzięłam za niego,
tylko coś mi się nie zgadzało, że taki straszny z niego dzik,
łapanie było prawdziwym rodeo
teraz mi głupio, i zobaczymy czy nie wróci i nie będzie zamiany,
bo Ania która odkryła cały myk, miała do Państwa dzwonić...
nie wiem jak Filon się zachowa w warunkach domowych,
może dobrze, oby, bo o Marcela mam właśnie zapytanie :ok: :ok:

Obrazek
filon
Obrazek


Ruru se wzięłas na siebie ale
Muszę zdemenowac,
Państwa sama osobiście zaprowadziłam na 1-kę
Akurat Filon przebrany za Marcela, sobie siedział na koszyku wiklinowym i chciąłam go wziąc,
a on hyc , to ja za nim a on znowu hyc
Państwo przyglądali się,
no to ja mówię " ON JEST BARDZOOO MIŁY Tylko tak udaje" :twisted:
i on hyc i hyc, ja go złapałam a on na mnie z pazurami i już nie złapany był
no ale w końcu złapany i z fałszywą tożsamością pojechał
no ale może będzie MIŁY, trzymam za to kciuki :ok:

Feniks :ok: :ok: :ok:
:1luvu:
Ostatnio edytowano Nie gru 02, 2012 21:06 przez felusia, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

felusia

 
Posty: 696
Od: Śro wrz 28, 2011 11:23

Post » Nie gru 02, 2012 21:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Feniks :1luvu: :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie gru 02, 2012 23:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

rybcie pisze:ruru, napisali tam, że wszyscy ludzie byli pod wpływem alkoholu... biedne zwierzęta... a drugi też jest w schronie?


Nie, Gosiu, ten drugi został z właścicielami, tak tam napisane jest:
Strażacy z mieszkania ewakuowali pięć osób oraz zwierzęta. Z płonącego budynku wynieśli łącznie cztery koty i świnkę morską.
Niestety dwa koty o imieniu "Popiół" i "Groszek" już nie żyły. Dwóm pozostałym podano tlen przez maski, dzięki czemu przywrócono ich funkcje życiowe.
Śwince morskiej nic się nie stało.
Ratownicy medyczni opatrzyli na miejscu cztery osoby, a jedną z objawami podtrucia tlenkiem węgla, zabrali do szpitala.
Jednego kota straż miejska zawiozła do weterynarza, drugiego oddano właścicielowi.



Dziś Brenda została wolno puszczona i jest przeszczęśliwa
Obrazek

nowa trikolorka India pokochała Monę, razem sobie leżą przytulone i wyglądają na bardzo zakochane
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości