A dlaczego nikomu się nie podoba groźny osmański marynarz?

Nie podbił jeszcze serca żadnej białogłowie?
Ma gustowne czerwone porcięta - szarawary, równie gustowne, czerwone ciżmy, na plecy ma niedbale zarzuconą pelerynkę, przepasany jest ślicznym, kolorowym pasem, za który wetknął gustowny mieczyk, a na głowie ma turban z ładnym czerwonym kutasem na czubku.
Spojrzenie ma groźne, ale filuternie uśmiecha się spod wąsa
(i co najważniejsze - jest dość przystojny

)
