Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2012 9:49 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Ewelina, kicia wyładniała niesamowicie pod Waszą opieką! Gratulacje! :-).


Ja za to wczoraj odwiedziłam Lynxa w jego domu tymczasowym, zrobiłam krótki kurs obcinania Lynxowych pazurków. Kocurek trochę przytył :-). Ma świetny kontakt z wszystkimi, doskonale bawi się z nastoletnimi dziećmi, które często spędzają czas w domu tymczasowym. Rozpiera go energia, jest mruczący, bawiący się, źle sobie radzi z brakiem uwagi.

Z całą pewnością byłby cudownym kotem do domu z dzieckiem, gdzie miałby dużo bodźców – bo zwyczajnie, gdy siedzi cały dzień w domu sam, to się nudzi. Za to partnerem do zabawy i gonitw jest niesamowitym, a wybawiony solidnie nic tylko mruka, tuli się i sprawia, że trudno się w nim nie zakochać :1luvu: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 16, 2012 8:33 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Więc tak... koty u Starchurki czują się w miarę nieźle, Pyza ponoć gania na całego.

A z ploteczek- Nitka ponoć waży już 2 kg. Kawał kociej kobietki :mrgreen:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 16, 2012 17:41 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

muszę sprostować: ostatnie ważenie Nitki wykazało 2,7 kg :)
a rodzeństwo jak wygląda wagowo?

no i oczywiście przy okazji dorzucam:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

zytta

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Pon mar 07, 2011 11:28

Post » Wto paź 16, 2012 17:46 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

zytta ależ ona jest śliczna :)

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 17, 2012 5:41 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

:1luvu: Piękna! :D

luelka pisze:Więc tak... koty u Starchurki czują się w miarę nieźle, Pyza ponoć gania na całego.

A z ploteczek- Nitka ponoć waży już 2 kg. Kawał kociej kobietki :mrgreen:


Luelko, coś chyba nam przerywało w rozmowie ;) :ryk:

Moje "maluchy" też już sporo ważą, ale Pyza chyba nawet nie przekroczyła 2 kg.
Mogę chyba już zrobić "bilans" epidemii: Pyza wyzdrowiała bez śladu, Karmel i Sezam nie zachorowały w ogóle. Moi rezydenci trochę słabowali, ale szybko przeszło. Bardzo się cieszę, że to była tak łagodna odmiana wirusa... obyło się nawet bez środków przeciwwymiotnych, bez wielokrotnych kroplówek i innych nieprzyjemnych rzeczy.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 17, 2012 8:58 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Niestety kwarantanna kwarantanną - Ania przez pół roku nie będzie mogła przyjąć do siebie kotów, które nie były szczepione, nie odwiedzamy się u siebie w mieszkaniach, Ania nie może mieć kontaktu z dzikimi kotami przy sterylizacji i przy opiece pozabiegowej.

Najważniejsze, że żaden zwierz nie ucierpiał – ale komplikacje fundacyjne swoje niestety mamy.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 19, 2012 17:17 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Za godzinę z kawałkiem wizyta adopcyjna Szarika, już ta "przeprowadzkowa". Mogłam sobie już ich "n" w życiu przeprowadzic, ale każda kolejna "n+1" powoduje tyle samo emocji.

Czy na pewno będzie kochany? Czy na pewno nic się nie zmieni? Czy to TEN Kot dla TYCH Ludzi?
A jeśli źle zniesie przeprowadzkę? Czy dobrze się zaaklimatyzuje?

Bardzo proszę o kciuki za odwagę - moją i Szarego :kotek: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 19, 2012 18:05 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

ściskamy łapki za powodzenie akcji

Obrazek
Obrazek

zytta

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Pon mar 07, 2011 11:28

Post » Pt paź 19, 2012 19:02 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 19, 2012 20:36 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

No to Mr Szary pojechał do siebie! Wszystko było ok, dokładnie tak, jak miało być. Nowi Opiekunowie Szarika byli naprawdę rewelacyjnie przygotowani, w razie czego jesteśmy umówieni na kontakt w razie wszelkich wątpliwości – bo to pierwszy Kot w rodzinie :kotek: .

Szarik zamieszkał w domu z jedną młodziutką osóbką, która została już zaopatrzona w zabawkę na sznurku, żeby spokojnie i z dystansem się móc bawić, w razie gdyby miał dość towarzystwa parolatki, będzie miał swoją oazę spokoju u starszej siostry.

Teraz czekamy na pierwsze wieści z domu. Nie mogę się już doczekać!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 28, 2012 12:48 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Kalipso dzisiaj od godziny siedzi ze mną na fotelu. Nie dość, że się nagle tu zmaterializowała (a nie jest entuzjastką takiego bliskiego kontaktu), to jeszcze najzwyczajniej na świecie wtula mi się w rękę i mruczy. To się nazywa terapeutyczne działanie śniegu za oknem :-).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 30, 2012 22:30 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Kalipso ma naprawdę skomplikowaną osobowość. Zupełnie serio tak uważam.

Ale za to ma mięciutkie futerko :1luvu: Żałuję, że nie mogę się z nią zobaczyć :(

U mnie trwa intensywne "dozbrajanie" oddziałów na zimę, czytaj: tuczenie. Koty już utyły. Chciałabym tu zaznaczyć, że ja sobie wcale tego nie życzę, po prostu koty tak mnie molestują, że trudno odeprzeć te ataki. Nie mogę już spokojnie przygotowywać (własnego) jedzenia bez uprzedniego zamknięcia całego towarzystwa w sąsiednim pokoju. Kotastrofa :P

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 03, 2012 15:23 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - kciuki za chore koty!

Foczka.skoczka ma niestety problem z Migotką, od dwóch dni kotka intensywnie wszystko zasikuje :| .

Ewelina będzie robić młodej badanie moczu i krwi - a jeśli nie wyjdzie żaden stan zapalny, to kicia wyląduje na sterylce, bo to niewykluczone, że hormony i dojrzewanie sprawiają, że szaleje. Zobaczymy...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 18, 2012 12:07 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem

Hej ho. A'propos sterylizacji, mamy bazarek :-)

viewtopic.php?f=20&t=148202

Zapraszam :-)
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 30, 2012 19:45 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem

Aaa... Ruda panna Fiona właśnie pojechała do Domu! Ale się cieszę :1luvu: . Fajny Dom, kochający Ludzie i w ogóle :-).

I to dla rudziaka, a wiadomo, jak jest z rudziakami... A tu taki Dom!

:-)
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura i 42 gości