pomysl ze zrobieniem wlasnego drapaka jest swietny, napewno tez i duzo tanszy niz zakup oryginalnego

ale wlasnie najwiejszy problem jest w tym, kto za tym wszystkim bedzie jezdzil a potem kto to zrobi...
Kociaste nie beda zadowolone jak drapak zniknie, ale coz... To zagraza zyciu nie tylko zwierzat, ale kazdego czlowieka, ktory tam przebywa. Demontuj na CITO!!!!
Te biegunki Bartka bardzo mnie martwia. Z reszta biegunka to malo powiedziane. Sama woda niemal z niego idzie, non stop.

Choc poza tym nie zauwazylam, by cos mu dolegalo. Je, bawi sie, mizia sie, mruczy, drapie, swiruje... cieszy sie zyciem jak potrafi najlepiej. Ale te biegunki...

boje sie, czy jego narzady wewnetrzne: trzustka, watroba - pracuja prawidlowo. Bo cos mi sie wydaje, ze tu moze byc glowny problem. Zwlaszcza, ze on ma wady genetyczne...
Noemi wczoraj jak zawsze: najpierw mru mru, mizi mizi, buzi buzi a potem... SZAŁ, DZIKI SZAŁ!!

Zaczela gryzc, drapac... Szalona kicia

Uwielbiam ja
Matyldzia nasza kochana pieknotka niestety znow rzezi. Ale przyszla sie pomiziac, nie stronila od ludzi, wiec nie jest az tak zle, jak potrafi byc.
Wegielek jest przecudny, przeslodki i totalnie bezkonfliktowy.

spokojny, grzeczny kicius

Zniewalajaco przystojny mlodzieniec
Ptys jest wielkim przylepa, naprawde kochany, rozmrumrumrrrrrrrrrrrrrmrrrrrrrrrmrrrrrrrrruuuuuczany na maxa, miziak niemozliwy
A Rudi te pania zauroczyl calkowicie

Jest nim oczarowana

Natychmiast sam do niej przyszedl, ulozyl sie wygodnie na kolanach i zasnal ze slodkim usmiechem na pysiu

Nieziemsko zadowolony

Natomiast szansa jest dla Boryska, mozliwe, ze zamieszka u mamy tej pani

Wogole jedno szczegolnie mnie ujelo: cala rodzina to kociarze, kazdy w rodzinie ma kota

i tak trzymac

Szczerze mowiac az zazdroszcze

ja bym z radosci chyba ozlocila rodzinke jakby u mnie wszyscy tacy pro-koci byli

Tak wiec trzymam kciuki za obu kocich przystojniakow
