Pakt Czarownic XXXIII

[AniHili]

Nic nie tracisz - zapewniam

Jednego sobie kiedyś za mankietem marynarki z biura do domu przyniosłam. Nie miał szczęscia bidulek, za wcześnie się ujawnił, a ja miałam refleks

Dziś pełnia drogie Siostry, ja odpadam

U mnie refleks ma Kostucha Nic się nie uchowa.
Aaa, pełnia... Oj, to spania nie będzie.

[psiama]

Koty wybiuchają i wybiją wszystko. A czego kot nie dopadnie dopadnie go mój pies.

Pełnia choć osobiście lubię bardzo źle na mnie dziś działa pośrednio. Już mi się oberwało w pracy od jednego kretyna na dzień dobry. Bardzo nieprzyjemny typ. Byłam w nieodpowiednim czasie i nieodpowiednim miejscu na raz ... Cały dzień sp&^%*^% przez takiego farmazona .

[AYO]

Łączę się w bólu

[psiama]

AYO

Powoli się wyluzowuję, przecież trzeba jakoś wbić sobie do łba, że taki kutafalk (to chyba nie jest oficjalny epitet ? ) nie będzie mi psuł wychodzącego własnie słońca

[Hikiko]

To dlatego nie mogłam zasnąć! Właściwie to dobrze, bo zamknęłam Azę na balkonie (a właściwie to w skrzynce na kwiaty, znaczy koty, bo nasz balkon to tylko barierka właściwie). Coś tam chrobotało po ciemku, ale zignorowałam, bo czasem sobie coś koty znajdą do chrobotania. Dopiero mała mnie zaalarmowała miauczeniem i w mózgu zaskoczyło;]

Co do prusactwa... na kratkach mam moskitiery założone, ale co z tego, skoro drzwi nieszczelne, a ponoć te gady potrafią i balkonem przeleźć;/ Jak nie miałam kotów (całkiem niedawno to było), to ustawiałam takie kratki antyrobacze. Pomogły, przez osiem lat ni jednej paskudy w domu. Ale z tego, co pamiętam, nie można ich stosować przy zwierzętach, blisko żywności itp.
Tak sobie przypomniałam, jak dawno temu sąsiad gniazdo mrówek faraona przywiózł w kuchence gazowej... Cały blok miał zabawę przez kilka lat;]

Siostrom pracującym współczuję, ale jutro piąteczek, nieprawdaż?

[villemo5]

Jestem nieżywaaaaaaaaaaa..
Miałam dziś tak wredną i zgryźliwą klientkę, że głowa mała.... Jak można byc tak wrednym człowiekiem??
Niech mnie ktoś przytuliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

[Hikiko]

Tulimyyy, tulimyyyy

Od dwóch godzin próbuję zainstalować kreatora dokumentacji... ręce opadają. No ale to wytwór UMK, więc pewnie jestem za głupia;]

[AYO]

Vill - udowodniono naukowo, że pełnia powoduje uaktywnianie się świrów, co dodatkowo potwierdza moja sis po 20 latach pracy z wariatami

[psiama]

Z tą pełnią AYO masz absolutną rację.
Dzisiejszy dzień nalezy do tych, które należy grubym murem otoczyć i zesłac do izolatki.
Dzis mam wrażenie, że wszyscy się czepiali

[jasdor]

Tulimyyy, tulimyyyy

Od dwóch godzin próbuję zainstalować kreatora dokumentacji... ręce opadają. No ale to wytwór UMK, więc pewnie jestem za głupia;]

A ja walczę z intradokiem - programem, który ma usprawnić prace administracji publicznej . Jedno usprawni na pewno - będzie więcej miejsc pracy w owej administracji, gdyż co niektórych trzeba będzie właśnie w wariatkowie pozamykać.

Instrukcja obsługi programu 800 stron A4, a durnoctwo, że takiego przez 25 lat pracy nie widziałam . Będą jaja od 1 stycznia

No i na podwórku znów mam dwa maluszki z mamusią. Jaki kolor? No jaki ja k***a mogę mieć - CZARNE dwa + 1 pingwinek.
Trzeba sę zabierać za łapanie.

Z wieści innych - bazarek mikołajowo-bałwankowy uczyniłam

[Hikiko]

No, lubię takie programy, które mają "usprawniać";] A słowo "intuicyjny" wywołuje u mnie gęsią skórę. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby się moja intuicja z intuicją twórców pokrywała. Jedzie do mnie tablet... ma mi pomóc w robieniu rysunków dokumentacyjnych. Takie są założenia przynajmniej. Ale ja coś czuję, że czeka mnie wariatkowo właśnie

[Asia_Siunia]

Tulimyyy, tulimyyyy

Od dwóch godzin próbuję zainstalować kreatora dokumentacji... ręce opadają. No ale to wytwór UMK, więc pewnie jestem za głupia;]

co to UMK bo mnie się jedynie z moim uniwerkiem Kopernika kojarzy...W pracy już dziś świętowałam Andrzeja...jutro kolejni . po pracy dziki speed do domu (om om bezkolizyjny) i jedziemy na weekend pozdrowić trójmiasto. pogodę mam gdzieś - mam wypocząć i świetnie się bawić

Jasdorku...pocieszę cię, że gdzie ja się nie natknę to tygryski... .

Firmowy Franio lepiej...zaczyna sam podciągać się do kuwety i nóżki też czasem przebierają - ma czucie ... i ma DOM . Nie ma jak wlulić chorego kota niekotnemu. Się pokochali bezwarunkowo choć Franek do przylep nie należy - jest na etapie tolerowania wszelkich czynności przy nim i drapania między łopatkami. Składka ze słoika w pracy pokryła 80% weta ...na karmę jakoś niewiele dorzuca ale spoko.

[AYO]

Gdzie będziesz się obracać Naczelno Siostro?

[Hikiko]

Asia-siunia, dobrze ci się kojarzy. W tym roku miałam sporo do czynienia z ludźmi z UMK po konserwacji - to zupełnie inny świat. O takie -> robiłam.
Niedawno w Teleekspresie był materiał z naszej budowy;] Nowe zegary świecą jak psu... oczy w nocy

[AYO]

Hikiko - zawiszczam Ci dziko