S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

kurcze, bardzo wysoka ta kratynina

może to jednak jakis stan zapalny i da sie go z tego wyciągnąc
a miał badany mocz ?

trzymam kciuki

08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko

Jako że obydwa me koty skończyły brać Unidox mogę oddać komuś resztkę, ale jest tego bardzo niewiele (2 i pół tabletki, starczyłoby na 10dniową dawkę dla małego kotka), czy jest ktoś komu mogłoby się to przydać?
Nie będzie mnie jutro (czwartek w schronisku)- mam zajęcia na uczelni do późna

Trzymam

za Felixa .
Zdrowiej śliczny koteczku . :1luvu:

Aga- jak u Was?

pani Demon-przynies do schronu :wink:

Tulinki- a co tam u Was? ech, przez ta szkołę max dawno Was nie widziałam
W czwartek jestem, w sobote znów mnie nie ma

w schronisku jakby bez zmian, tylko elegancik ma kiepskie te oczka nadal mocno
myslcie ludziska nad atrakcjami kocimi na Dzień Otwarty

Jutro między 8:00 - 10:00 zawożę Syjamkę i psa Zorkę na sterylkę. A poza tym wszystko dobrze. :ok:

Co się dzieje z rodzajem ludzkim? Jesteśmy gorsi od zwierząt - krzywdzimy inne istoty bez żadnej przyczyny, ot, tak, "dla sportu"?

http://kontakt24.tvn.pl/temat,rok-wiezienia-za-wyrzucenie-psa-z-okna,68524,html?categoryId=496

http://www.tvn24.pl/wyglodzone-psy-w-schronisku-sprzedawali-je-za-wodke,291344,s.html

Mała1 pisze:Aga- jak u Was?

Niewesoło, wet powiedział, że rokowania są kiepskie

Wczoraj robiliśmy usg i wyszło, że obie nerki są powiększone, jakby obrzmiałe, opuchnięte. I, że ta warstwa zewnetrzna nerki powinna być troszeczkę grubsza. Mówi, że mu to wygląda najbardziej na zatrucie. Pytał się nas czy on nie miał kontaktów z jakimiś glikolami np. z plynem chłodniczym

Z tym nie miał, ale TZ sobie przypomniał, że podobno w płynach do mycia okien glikole też występują, a w zeszłym tygodniu teściowa okna nam myła - może się gdzieś otarł albo coś chlapnęło? Ja to zawsze z chemią mam schize i bardzo pilnuję przy takich sprawach, ale tutaj nie wiem. Tylko to za duży zbieg okoliczności

No i nie można wykluczyć, że białaczka na nerki się rzuciła

Dał sobie normalnie zrobić usg, tylko rześmy go trzymali za łapki, a jak czoraj został w lecznicy na kroplówkę to bardzo grzeczny był. A to baaaarrrdzo charakterny kotek i byłam zaskoczona. Za to jak TZ tylko po niego wszedł do lecznicy to od razu chciał zdemolować klatkę u weta, a po drodze cały czas pyskował.
No i dzisiaj rano poszedł wreszcie się wysiakać, bo baliśmy się że nerki nie filtrują nic, bo pęcherz był pusty i od razu po kroplówce też nie szedł więc już w panikę wpadłam prawie :oops:

Ale jest bardzo osowiały dalej i generalnie nie podoba mi się jego zachowanie, widać, że jest ciężko chory.

Teraz tylko żeby te kroplówki zadziałały to jest najważniejsze.

AgaPap trzyma kciuki za poprawę :ok:

To stres dla Was wszystkich, u normuje się na pewno :kotek:

i za inne kociaste DT i DS kciuki wielkie :ok:

osspdg - no masakra, sama ciągle spotykam się z takimi artykułami
..wyrzucił swego małego pieska przez balkon z trzeciego piętra..
..sprzedawali psy za wódkę w raciborskim schronisku..
to jakieś chore, przechodzi ludzkie (normalne ludzkie) pojęcie :evil:

będę w schr dziś

Tulinki to trzymam mocno, mocno :ok:

daj znac jak poszło
w zasadzie o tymczasach piszemy w tym watku- viewtopic.php?f=1&t=144035 -jak cie to nie ,,przytłoczy,, to pisz tam :wink:

jak juz napiszesz jeden post to potem klikasz po prawej stronie u góry w tekst ,,zobacz swoje posty,, i wychodzą Ci wątki w których sie odezwałaś, nie musisz szukać

Aga- nie umiem pomóc, nie jest fajnie

, ale trzymam mocno za kocurka

osspdg- a jak tam dokocenie?

...a w schronisku.....

z opóźnieniem wklejam nowe koty, na razie z kiepskimi fotami, do poprawki
bo sa tez nowe kolejne trzy

Bury- 573/12
od 26 11 w schr
tricat 27 11
przekochany wieeelki buras, jeszcze pełnojajeczny

biało-czarna- 572/12
od 25 11 w schr
tricat 26 11
bardzo miła koteczka

czarna- 575/12
ods 28 11 w schr
tricat 29 11
miła czarnulka, ok 6 mies

czarny- 574/12
od 28 11 w schr
zwrot

z powodu nagłego wyjazdu za granice
kocurek, adoptowany w maju, jako maluch chyba

szara- 576/12
od 29 11 w schr
przecudna szaram kotka, ok 3 mies, po zmarłej
nie mam foty

nie ma tez na 1 stronie tej kici-a jest przekochana, ciut ruskowata, super charakter
kotka- 565/12
od 17 11 w schr
tricat 19 11

Dziś jajka straciły dwa kocurki 564, i 569 /12

Bury- 573/12
od 26 11 w schr
tricat 27 11
przekochany wieeelki buras, jeszcze pełnojajeczny

BELWAS
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

biało-czarna- 572/12
od 25 11 w schr
tricat 26 11
bardzo miła koteczka

MERIS

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

czarna- 575/12
ods 28 11 w schr
tricat 29 11
miła czarnulka, ok 6 mies

JANNA

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

czarny- 574/12
od 28 11 w schr
zwrot

z powodu nagłego wyjazdu za granice
kocurek, adoptowany w maju, jako maluch chyba

BARRISTAN

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

szara- 576/12
od 29 11 w schr
przecudna szaram kotka, ok 3 mies, po zmarłej
nie mam foty

VALERIA

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

nie ma tez na 1 stronie tej kici-a jest przekochana, ciut ruskowata, super charakter
kotka- 565/12
od 17 11 w schr
tricat 19 11

CERENNA

Czy wszyscy mają już imionka czy o kimś zapomniałam ?

Mała1 pisze:
osspdg- a jak tam dokocenie?

Chyba będzie dobrze! Rudasy siedzą po dwóch stronach drzwi i gadają do siebie

. Dzisiaj mam zamiar otworzyć drzwi... zobaczymy wieczorem, ale jestem dobrej myśli. Po niedzieli jedziemy z Edkiem na badania i testy. Zrobimy też odrobaczanie obu panów. A potem na kastrację - ale to jeszcze trzeba poczekać, bo teraz to trochę za wcześnie po szczepieniu.

bettysolo pisze:[b]nowy - 565/12
17.11 schr nie ma adnotacji ile ma, jaka płeć etc
wystraszony ale tez miły

Skoro nie wiemy jaka płeć to imię będzie unisex
SUNDAY tak tak imię od niedzieli

ta już ma imię tylko zdjęcie skasowałam przez przypadek i dlatego jest taka czarna przepaść z białą kreską

AgaPap - trzymamy kciuki za koteczka :ok:

Jaki cudny ten Belwas. Identyczny jak nasz Latarek, który odszedł wiosną na niewydolność nerek. Takie samo pysio :roll:

.
Szkoda, że jestem zakocona i jakoś adopcje nie idą. Trzy podrostki mam do wydania.

A ze mnie ostatnio marny pożytek

nie będzie mnie na dniu otwartym, ogólnie do połowy stycznia mogę być trudno osiągalna :oops:

ale zaglądam, czytam, itd..
(a jakby ktoś włożył mi do kartonu koszulkę - zapłacona, itd) to byłabym wdzięczna :1luvu:

)

załapaliśmy się z tż-tem na szkolenie, bardzo fajne, baaardzo przydatne, zakończone międzynarodowym certyfikatem, kosztujące standardowo ok 7 tys., jakimś cudem zdaliśmy testy kwalifikacyjne, i mamy je za darmo, finansowane z unii, ale w umowie jest zapis, że trzeba być na wszystkich zajęciach, więc weekendy pięknie odpadają... po 10h zajęć dziennie, począwszy od 8 grudnia ;(

S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Kto przegląda forum