Zmieniłam tytuł.
Wrzuciłam na miau.adopcje trochę skrócona wersję ogłoszenia (jeszcze się nie pokazało

).
Nazwałam go Żbik, bo duży i naprawdę przypomina tego dzikiego kota (choć naturalne żbiki są ciut jasniejsze).
ASK@ - teraz jadę do fabryki i dzisiaj w ciągu dnia będę miała młyn, nawet nie wiem kiedy zajrzę na forum.
Możesz napisać do CA? Zapłacę za pakiet...
Namiary na mnie - telefon 509 867 237, mail:
mprzybys@euromail.plI jeszcze jedna prośba: czy ktoś mógłby założyć miziakowi wydarzenie na FB?
Pięknie umaszczony Żbik szuka PILNIE swojego miejsca na ziemi.
To nie jest zwykły burasek. Ten ma niecodzienne umaszczenia nazywane „marmurowym”. Na brązowym futerku widoczne są czarne wzory układające się w pręgi i plamy.
Ma około dwóch lat, więc jest kotem młodym, ma przed sobą wiele lat życia.
Najprawdopodobniej został wyrzucony z dotychczasowego domu i trafił na budowę, gdzie dokarmiali go robotnicy. Przemieszkał z nimi jakieś trzy miesiące, ale budowa się kończy, pracownicy wyjechali, kota nie zabrali. Na razie przebywa w lecznicy, gdzie zostanie wysterylizowany. Nie może wrócić na „stare śmieci”, przyzwyczajony do ludzi nie da sobie rady na wolności.
Żbik jest kotem bardzo przyjacielskim, pokocha każdego człowieka, który będzie go karmił i głaskał.
Poszukujemy dla niego bezpiecznego domu: najlepszy będzie dom bez możliwości wypuszczania kota bez dozoru. Potencjalny domek będzie poproszony o zgodę na wizytę przed i poadopcyjną oraz podpisanie umowy. W Warszawie i okolicach dowieziemy kota gratis.
Tel 509 867 237 mail mprzybys@euromail.plJuz muszę spadać

, wściekły dzień się szykuje....