KOCIA CHATKA część 23.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2012 16:15 Re: KOCIA CHATKA część 23.

To może Dzidka :?:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:20 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Tam miał byc znak zapytanie z tym siedzeniem. :?
No my możemy teraz tylko pomagać je ogłaszać i promować Kocią Chatkę na różne sposoby. Jak mogliśmy to codziennie bywaliśmy w Chatce. Ale jest jak jest teraz :( i smutno że nie możemy przyjeżdżać do Chatki
Ostatnio edytowano Śro lis 28, 2012 16:27 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 28, 2012 16:26 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:To może Dzidka :?:

Może być :P . Agata ma w siłowni kocura Dzidka :D

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:30 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dzisiaj dostałam taki sms :D. Trochę się zdziwiłam.

"Serdecznie pozdrawiam wszystkich moich opiekunów z Kociej Chatki.
W moim nowym domku i miło i serdecznie.
Mam dwa drapaki, pyszne jedzonko, kilka myszek i pileczek.
Dziękuje za opiekę. Starsi się dołączają i dziękują za mnie.
Misia."

Na co ja odpisalam:
"Bardzo dziękuje za sms Musiu.
Wybacz, że to piszę ale nie przypuszczałam że potrafisz obsługiwać się telefonem.
Pozdrów Starszych"

:lol:
Ostatnio edytowano Śro lis 28, 2012 16:32 przez Cookie1706, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:30 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Ja Was rozumiem i bardzo doceniam, że pomagacie tez w inny sposób, bo to bardzo ważne :ok: Zrozumcie też nas, robimy co w naszej mocy, nie trzymamy kotów w boksach po to żeby sobie siedziały. To jest otwarte forum i trochę mi smutno, że tak o nas piszecie jakbyśmy robiły tym zwierzakom krzywdę, a to idzie w świat, nieprawdziwe i niesprawiedliwe...

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:32 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Cookie1706 pisze:Dzisiaj dostałam taki sms :D. Trochę się zdziwiłam.

"Serdecznie pozdrawiam wszystkich moich opiekunów z Kociej Chatki.
W moim nowym domku i miło i serdecznie.
Mam dwa sraczki, pyszne jedzonko, kilka myszek i pileczek.
Dziękuje za opiekę. Starsi się dołączają i dziękują za mnie.
Misia."

Na co ja odpisalam:
"Bardzo dziękuje za sms Musiu.
Wybacz, że to piszę ale nie przypuszczałam że potrafisz obsługiwać się telefonem.
Pozdrów Starszych"

:lol:


Mam dwa ...? :mrgreen:
Miśka super trafiła!

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:36 Re: KOCIA CHATKA część 23.

:ryk:
Już poprawiłam, piszę z telefonu, to wszystko przez słownik :evil:
A Ty musisz być taka spostrzegawcza? :lol:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:39 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:Ja Was rozumiem i bardzo doceniam, że pomagacie tez w inny sposób, bo to bardzo ważne :ok: Zrozumcie też nas, robimy co w naszej mocy, nie trzymamy kotów w boksach po to żeby sobie siedziały. To jest otwarte forum i trochę mi smutno, że tak o nas piszecie jakbyśmy robiły tym zwierzakom krzywdę, a to idzie w świat, nieprawdziwe i niesprawiedliwe...


Ja pytałam tylko o dziczkę czemu jest w boksie i Mara mi odpisała i napisałam swoje zdanie, zacytowałam też post i że można by jej poszukać miejsca na wolności jeżeli nie miałaby mieć szukanego domu. Tyle. Oj Marta Ty chyba niestety źle to odebrałaś :wink: Bo ja tam nie widzę nic obraźliwego. Tyczy sie to tylko i wyłącznie dziczki.
Ostatnio edytowano Śro lis 28, 2012 17:06 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 28, 2012 16:49 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Cookie1706 pisze::ryk:
Już poprawiłam, piszę z telefonu, to wszystko przez słownik :evil:
A Ty musisz być taka spostrzegawcza? :lol:


Myślałam, że to jakaś nowoczesna nazwa kuwety :mrgreen:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 16:54 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Po 19-tej zawiozę dzisiaj 2 opakowania BioProtektu do chatki.
Marcin zostawię też w kopertce na przedsionku kwarantanny kaske za plakaty - nie zdażyłam wysłać :oops:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 17:02 Re: KOCIA CHATKA część 23.

ok. Plakaty tez tam są z karteczką. Dorota.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 28, 2012 17:19 Re: KOCIA CHATKA część 23.

CatAngel pisze:Tylko że Szrekunia była kotem schroniskowym :wink: i zapewne została tam oddana przez osobę która nie ma kompletnie pojęcia o zwierzętach
Mnie chodzi tylko o to żeby jej się nic nie stało tym bardziej że trafiła do małego boksu z ulicy i była zestresowana, a siedzi już długi czas i nic chyba nie jest robione w jej przypadku.

Jest miejsce gdzie można dzikiego kota wypuścić po sterylce chociaż by u Agi

Piszę to też dlatego że przeczytałam dzisiaj mądry post

wiesz co-jeśli jest jednak przyzwyczajona do życia na dworze, i skoro jest tylko dotykalska a się nie tuli i nie garnie do człowieka to bardzo powaznie zastanowiłabym się czy szukać jej domu.
kotka wolnożyjąca, nie wyrzucona zdomu, ma pewne przyzwyczajenia i pragnie wolności.
nie bedzie szczęśliwa w domu,chyba że wychodzącym.
właśnie M... ma problem z kotką -o której Ci kiedyś pisałam że była nie do złapania przez chyba dwa lata i ciągle rodziła i rodziła..
w końcu M.... ją wiosną złapała, ciachnęła, żal jej było wypuścić, znalazła jej dom-kotka była właśnie ledwo "dotykalska"
nie minęło dwa miesiące-kotka zapewne ze zmiany karmy ,braku ruchu takiego do jakiego była przyzwyczajona i na pewno stresu zapadła na paskudne zapalenie dróg moczowych, sika krwią,jest obolała, nieufna, wycofana i zdziczała..wyobrażasz sobie jak musi cierpieć?
Pani która ja wzięła, dzis zdecydowała ją uśpić bo jest "trudna do obsługi" :twisted:
oczywiście M.... ją zabiera, ratuje i umieszcza w lecznicy ale teraz jakie życie czeka kotkę?
pani jej nie chce, zresztą nikt by jej już tam nie oddał.
kotka nawet jak wyzdrowieje musi być już do końca zycia na urinary (a ma dopiero ze dwa trzy lata ! ) czyli do wypuszczenia się już nie nadaje.
M.... nie ma jej gdzie trzymać a raczej nie widzę szans aby znalazł się kochający domek dla niedotykalskiej kotki na weterynaryjnej karmie :(
gdyby M... po sterylce wiosną ją wypuściła to kotka żyłaby sobie szczęśliwie w swoim parku obok bloku M... gdzie od urodzenia była szczęśliwa.
nie należy uszczęśliwiać wolnożyjących kotów na siłę bo można zmarnować im życie.

Jutro przejdę się do stodół,gdzie pomieszkują koty i zobaczę jak sie sprawa ma.Tam było ok,tylko do stodół nie da sie wejść,a koty wchodzą tam pod drewnianymi drzwiami.Wode mają,bo w pobliżu jest ciek wodny,a gryzoni pod dostatkiem.Sprawdzę wszystko jutro.Zresztą same mozecie podjechac i ocenić sytuację.
anksunamun

anksunamun

 
Posty: 198
Od: Sob lip 21, 2012 10:13

Post » Śro lis 28, 2012 17:58 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:To może Dzidka :?:

a ja proponuję Zezula lub Zazula, bo ona robi momentami zeza :D

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 18:51 Re: KOCIA CHATKA część 23.

jak czytam tę dyskusję o "dzikich" kotach to mi się przypomina dyskusja na forum z lutego br
chodziło wtedy o Rudzika i Skarpetka, które się wychowały w krzakach niedaleko Chatki
miały być wysterylizowane i wypuszczone, bo to niby dzikie koty i im się zrobi krzywdę jeśli pójdą do adopcji
a tak się stało, że obydwa zostały wyadoptowane, Rudzik -Tofik trafił do mnie i to jest całkiem domowy pieszczoch, nie ma ochoty wychodzić na spacery po okolicy, choć mieszka w domu, wychodzi tylko na schody , porozgląda się i zaraz wraca, najlepiej mu na moich kolanach
jak było cieplej to wychodził , ale najczęściej tylko do ogródka - mojego lub sąsiada :ryk: i tyle
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76125
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 28, 2012 18:52 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Grafik dyżurów na tydzień od 26.11.2012 do 02.12.2012 r.
26.11. pon. rano Beatka wiecz. Teresa
27.11. wtorek rano Marta wiecz. Mara
28.11. środa rano Beatka wiecz. Kasia
29.11. czwartek rano Marta wiecz. Mara
30.11. piątek rano brak wiecz. Teresa
01.12. sobota rano brak wiecz. brak
02.12 niedziela rano Iwonka wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości