Burisia i Titoś moje kicie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2012 10:31 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Tak, uważam, że jest lepszy.
Ale to nie znaczy, że Burisia ma już zawsze jeść do samo.
Nie jestem zwolenniczką karmienia kota jedną karmą. Wolą urozmaicać.
Trochę dlatego że ja nie chciałabym każdego dnia jeść tego samego więc moje koty też niech mają urozmaiconą dietę.
I chcę też, żeby koty były przyzwyczajone do zmian (na wypadek wycofania karmy, czy też koniecznosć wprowadzenia karmy weterynaryjnej, itp.).
A poza tym nie wierzę w doskonałość żadnej karmy gotowej.
A próbowałaś Burisię karmić tylko mokrą karmą?
Wiele razy czytałam, że zrezygnowanie z suchej u cukrzyków poprawia ich wyniki.
Chyba, ze coś pomieszałam -nie znam sie na cukrzycy :oops: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 11:20 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Tak, masz rację, koty cukrzykowe powinny jeść mokre, ale u mnie wyeliminowanie chrupek u Buri nie wchodzi w grę.
Ona je uwielbia. Mokre przemycam posypując chrupkami na zachętę i wtedy zjada całość.
Dlatego zależy mi żeby suche były dobrej jakości.
Też staram się mieszać chrupki bo także uważam że jedzenie ciągle tego samego może być nudne, no chyba że kicie czują to inaczej :D

Dałam dziś pierwszą dawkę nowej insuliny :D
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 11:41 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

JolaJ pisze:Dałam dziś pierwszą dawkę nowej insuliny :D

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 11:49 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

ja tymczaski też przystosowuje do różnych karm
z suchego mają mieszane zawsze 5-7 rodzajów royala+ TOTW + Ariona-bo zdarzało się wcześniej że póżniej w Domkach chciały jeść tylko royala a wiadomo że nie każdy Domek moze kupować drogie karmy.\z mokrych dostają prawie wszystkie karmy-przy każdym posiłku inną-ogólnie na przemian-jak rano fleisch to wieczorem kawałki, potem rano galaretkę, wszystke rodzaje, wszystkich firm (oczyw w sensownej cenie-nie karmię tymczasków schieserem :mrgreen: )
na początku bywają miększe koopki,takie prawie biegunkowe,( ale trudno powiedzieć czy od różnorodnej karmy czy poschroniskowe ) ale szybko kotusie się przyzwyczajają i wręcz nudzi ich 2 razy po kolei ta sama karma.
mięso daję wyłącznie gotowane odkąd p.wetka pokazała nam pod mikroskopem rozmrożonego kurczaka ze zwykłej ludzkiej zamrażarki i schab pieczony z robakiem-które to trzyma u siebie jako eksponaty.Obrazek
żadnych surowych ani mrożonych mięs ani podrobów-tylko obgotowane.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lis 28, 2012 11:57 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

O Boże jak to schab pieczony z robakiem? Moje koty kochają surową pierś kurczaka. Buriś zje gotowanego i bardzo lubi ale Tito już nie ruszy żadnego mięsa nie surowego.

Burisia ładnie zjadła po zastrzyku, nawet budyń o dziwo dziś jej zasmakował :D
czyżby faktycznie było lepiej?
Ja też staram się im troszkę mieszać ale niestety nie wszystko chcą jeść :|

p.s. paskudny ten robal
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 12:17 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

smarti pisze:... mięso daję wyłącznie gotowane odkąd p.wetka pokazała nam pod mikroskopem rozmrożonego kurczaka ze zwykłej ludzkiej zamrażarki i schab pieczony z robakiem-które to trzyma u siebie jako eksponaty.Obrazek

:strach: Straszne!
Moje koty dostają tylko surowe mięso :roll: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 12:21 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

a ja tak lubię tatar :oops: :placz:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 12:25 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

To na pocieszenie powiem Ci, ze kazdy człowiek zjada w swoim życiu kilka kilogramów robaków mieszkających sobie w owocach i warzywach :mrgreen: .
No, ale to są jednak inne robaki- samo białko więc samo zdrowie :mrgreen: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 12:27 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Revontulet pisze:To na pocieszenie powiem Ci, ze kazdy człowiek zjada w swoim życiu kilka kilogramów robaków mieszkających sobie w owocach i warzywach :mrgreen: .
No, ale to są jednak inne robaki- samo białko więc samo zdrowie :mrgreen: .


nie nie nie :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 13:00 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Ależ tak 8) .
Smacznego :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 13:40 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

no przecież ja też najpierw dawałam surowe- bo zwłaszcza wygłodzone tymczaski kochają, potem od dawna dawałam już mrożone albo parzone bo słyszałam że takie można.
ale odkąd wiem że mrożone owszem-ale tylko mrożone przemysłowo a nie w naszych domowych zamrażarkach-bo chyba niektóre robaki giną dopiero w minus 60 stopniach-to odrobaczyłam całe towarzystwo i szlaban na mięsko-teraz daję tylko gotowane-a ono nie jest już tak pyyyszne :roll:
no i nie muszę chyba mówić jak fajnie się kroi a potem gotuje i studzi kurczaka dla 30 kotów :twisted:

..bo nasz Morunio ma teraz w DS tasiemca-zresztą dzisiaj jade dać mu zastrzyk odrobaczający do na jego tasiemca niewiele co działa -nie wiem czy miał g ode mnie czy już z DS ale podobno tasiemiec siedzi teraz właśnie w mięsie :strach:

no a wieprzowina to w ogóle zabija kota- a więc wieprzowiny w ogóle zero absolutne !! : http://twojezwierzaki.org/artykul/178/c ... oby-kotow/
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lis 28, 2012 13:46 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

nie, wieprzowiny to ja nie daję ani kęska już od dawien dawna, a Titoś lubił schaboszczaka :evil:
ale wołowiny też nie kupuję jakoś kotom
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 14:18 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Nie daję kotom wieprzowiny.
Ale wołowinę już tak. Surową.
Nie gotuję mięsa, bo surowe jest dla kotów lepsze (nie pamiętam dokładnie o co chodzi. Coś z białkiem- po ugotowaniu jest go jakos więcej, albo staje się trudniej strawne dla kota? Jakos tak to leciało).
W ogóle chciałabym, kiedyś przejść na BARFa :roll: .
Ratunku! Ja już teraz nic nie wiem :oops: .
Sucha karma to samo zło, mokra zawsze bedzie tylko konserwą, surowe mięso=robaki, gotowane jest nieodpowiednie dla kociego przewodu pokarmowego. To czym karmić koty?
smarti pisze: podobno tasiemiec siedzi teraz właśnie w mięsie :strach:

Przerażające :strach:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 14:35 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

Obrazek TitośObrazek Burisia

można się zachwycać :ryk:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 14:44 Re: Burisia i Titoś moje kicie, sytuacja opanowana:-)

A nawet trzeba się zachwycać :D
Cudne koty.
Mam słabość do burasów :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości