Rudi i Pysia III :)

[shira3]

Monterzy już porobili co mieli porobić..Resztę TŻ porobi sam. Damy je na razie do sypialni tam i chyba masz rację, że z kuwetą. Będzie się czas jakiś słabo spało, bo one lubią w nocy zrobić grubsze sprawy, ale trudno Tyle, że to małe pomieszczenie a one przyzwyczajone do większej przestrzeni... Jak potem przestawię kuwetę do łazienki to się przystosują? Rudi to się na pewno będzie do drzwi dobijał - z niego taki ciekawski kotek - pamiętam remont w mieszkaniu - pchał się patrzeć, że o mało dziury w drzwiach nie wydrapał
Kurczę, ludzki wet chce mi zastrzyki w kolana dawać - miał ktoś coś takiego? Boję się...

[babajaga]

Ja miałam zastrzyki w kolana. Nieprzyjemne to ale da się wytrzymać. Tylko nie patrz na igłę.

[pozytywka]

ja nie miałam, ale znam takich co mieli
mówili, że da się znieść, byle na igłę nie patrzeć
i to byli inni, niż babajaga

[shira3]

Ale pomogło? Bo o to mi najbardziej chodzi......Mam wydać taką kasę, to niech chociaż działa....

[pozytywka]

tamtym pomogło
chociaż nie dam sobie łba z płucami wyrwać, że w końcu nie mieli operacji
ale to po kilku latach, a nie miesiącach

[shira3]

U mnie operacja podobno nic nie da....mam leczyć ....

[pozytywka]

jak mus
to mus
najlepszy czekoladowy
po zastrzyku
na poprawę humoru
i podniesienie morale

[shira3]

Morale mi ostatnio nieźle siadło Nie ten czas....nie ten....
Ale dzięki.
czekoladowy bym zjadła...

[babajaga]

Te zastrzyki poprawiły mi na jakiś czas smarowanie w kolanach. Ale u mnie potrzebna operacja

[pozytywka]

najfajniej by było
posmarować sobie kolana musem czekoladowym od wewnątrz
na pewno by zadziałało
trzeba by wykombinować jakiś patent na tę nowatorską metodę leczenia

[shira3]

Koniecznie, pozytywko!
babajago jakiś czas to jaki?

[babajaga]

Trudno mi powiedzieć jak długo to było ale nie więcej niż rok. I kazali mi łykać glukozaminę ale nie łykałam

[shira3]

Myślałam, że na dłużej....
Glukozaminę łykam, i kolagen...może chociaż cera mi się poprawi

[amyszka]

Mój men miał zastrzyki w kolano .Pomogło ,ale jeszcze miał wodę ściąganą
Glukozaminę przestał brać bo mówił że od tego kolano go znowu boli -serio On tak to wyczaił
Poza tym oszczędzać kolano trzeba przynajmniej przez jakiś czas ,bo to wraca cholerstwo

Za zdrówko mocne kciuki

[sliver_87]

Monterzy już porobili co mieli porobić..Resztę TŻ porobi sam. Damy je na razie do sypialni tam i chyba masz rację, że z kuwetą. Będzie się czas jakiś słabo spało, bo one lubią w nocy zrobić grubsze sprawy, ale trudno Tyle, że to małe pomieszczenie a one przyzwyczajone do większej przestrzeni... Jak potem przestawię kuwetę do łazienki to się przystosują? Rudi to się na pewno będzie do drzwi dobijał - z niego taki ciekawski kotek - pamiętam remont w mieszkaniu - pchał się patrzeć, że o mało dziury w drzwiach nie wydrapał
Kurczę, ludzki wet chce mi zastrzyki w kolana dawać - miał ktoś coś takiego? Boję się...

Shirko, też brałam zastrzyki w kolana i to pierońsko wielgachne:/
dłuugo sie nie odzywałam na forum, ale kolanowe sprawy pamietam az za bardzo
mi osobiscie niezbyt pomogły te zastrzyki. glukozamina tez nie. przestalam w koncu brac. a gdzies, chyba na barfnym przeczytalam ze i tak ten kolagen sie nie wchlania i nie poprawia smarowania w kolanach...
w perspektywie czasu i tak chyba zostanie grzebanie w kolanach...
do zdrowka wacaj :):):)