Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 26, 2012 18:18 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Oooo... kociaste to prawdziwi melomani...
Największym był nasz Maurycy (*) wielbiciel muzyki akordeonowej. Nie trwaił tylko Wołkowa (straaaaszna współczecha).

Rayia, ty chyba studiujesz gitarę?
To ja tak nieśmiało zapytam, czy znane jest ci nazwisko Alirio Diaz...?
Bo jakby co to ja osobiście pana poznałam w Wenezueli, w jego rodzinnym mieście (ma już chyba dobrze powyżej 90 lat), nawet mamy wspólne zdjęcie.

Tak się chciałam pochwalić, bo brak mi choć małych sukcesów :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lis 26, 2012 18:50 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

A znam, co prawda nie osobiscie, ale gralam utwor Rodrigo- Inwokacja i taniec, który był jemu dedykowany:)

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon lis 26, 2012 19:17 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Witam się i oczywiście Basiu :ok: :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lis 26, 2012 19:55 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Basiu oczywiście mocne :ok: za wszystko za co trza.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon lis 26, 2012 21:14 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Na jutro się umówiłam z panią karmicielką ,tylko czy w dzień pojawi się Maciuś. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Moje koty po południu zastosowały mi felinoterapię doskonałą z dużej ilości kocich ciał i miłości.Doszło też do niesamowitej sytuacji Śnieżynka leżała obok Atomka i Kleksa a to cud.Bycie blisko mnie zwyciężyło strach.Lord to ideał do mojej felinoterapii,duży ,delikatny bardzo w stosunku do mnie w chorobie i może spać na mnie lub obok mnie godzinami.Mam same cuda w domu. :P :P :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 26, 2012 23:21 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Niechaj się uda wsjo co się ma udać.
Za Maćka, Kleksa, Bąbla i... całą resztę :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lis 26, 2012 23:35 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

horacy 7 pisze:Jutro Kleksik i Babel jadą na zabiegi.Kleksik jeszcze dodatkowo przepuklina.Kciuki jutro poproszę za chłopców.Mam tez numer tel. pani karmicielki za chwilę idę dzwonić i się umawiać w sprawie Maciusia. :ok: :ok: :ok: :ok:


Basiu, bardzo się cieszę, że wreszcie może się ta sprawa wyjaśni, ale co dalej z tym koteczkiem będzie?
Szkoda, że nikt wcześniej nie mógł tam pojechać, tylko Ty musisz.......:(

Basiu, trzymaj się :ok: :ok: :ok: :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2012 0:05 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

horacy 7 pisze:Na jutro się umówiłam z panią karmicielką ,tylko czy w dzień pojawi się Maciuś. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Moje koty po południu zastosowały mi felinoterapię doskonałą z dużej ilości kocich ciał i miłości.Doszło też do niesamowitej sytuacji Śnieżynka leżała obok Atomka i Kleksa a to cud.Bycie blisko mnie zwyciężyło strach.Lord to ideał do mojej felinoterapii,duży ,delikatny bardzo w stosunku do mnie w chorobie i może spać na mnie lub obok mnie godzinami.Mam same cuda w domu. :P :P :P

Basiu najlepsza sprawa to okład z kota i mówię to poważnie. Koty mają niesamowitą moc uzdrawiania. Dla przykładu podam ci historię z naszego życia. Niedawno TZ miał bardzo mocne stłuczenie uda po meczu (ogromny krwiak i opuchlizna). W przeszłości miał już 2-3 takie urazy, których leczenie trwało około 1,5-2 tygodni z zastosowaniem okładów, maści i naświetlań laserem czy jakimiś tam nnymi cudami techniki :roll: Tym razem jak przyszedł do domu Rico (jego kot) od razu wyczuł że coś jest nie tak jak powinno i położył się na chorej nodze, czego nigdy nie robił. Przez 4 dni z rzędu jak tylko TZ usiadł - Rico kładł się na tej nodze. Po 4 dniach wszystko zeszło, krwiak wchłonął się, noga przestała boleć i TZ wrócił do treningów 8O
Obyło się bez laserów i bajerów...
Przypuszczam, że Lord robi to samo u Ciebie. On jest Twoim terapeutą. Pozwól mu na dbanie o Ciebie i jak najczęściej przebywaj z nim. Koty mają niesamowitą energię w sobie.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto lis 27, 2012 1:57 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Hmmm, no to ja się tak zastanawiam teraz, dlaczego Malusia tak sobie upodobała pewną część ciała mojego TŻ, na której ciągle się kładzie- czy to on siedzi czy leży- i uwielbia tam spać.... :mrgreen:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Wto lis 27, 2012 8:17 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Życzę owocnego dzionka.Pełnego zdrowia rownież. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56061
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lis 27, 2012 8:41 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Basiu na dzień dobry coś dla ciebie ode mnie - filmik, który kiedyś zrobiłam ze zwykłych zdjęć z ogródka
http://www.youtube.com/watch?v=OzseTa0cQwM
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto lis 27, 2012 8:52 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

ewexoxo pisze:Basiu na dzień dobry coś dla ciebie ode mnie - filmik, który kiedyś zrobiłam ze zwykłych zdjęć z ogródka
http://www.youtube.com/watch?v=OzseTa0cQwM

ale piękny. Odpoczynek od zła.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 27, 2012 13:03 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Filmik cudo ,przyroda i zwierzęta to to co najpiękniejsze. :1luvu: Bąbel po kastracji jeszcze śpi,Kleksik po kastracji i usunięciu przepukliny też śpi.Ja jestem wściekła na panią karmicielkę Maciusia ponieważ mnie olała i do spotkania nie doszło.Byłyśmy umówione na 10 tą ,byłam już tam 10 minut wcześniej ,dzwonie a pani mówi ,że jest na mieście bo rano miski były porozrzucane ,kotów nie było to i teraz nie będzie.Prosiłam wczoraj ,ze gdyby Maciusia nawet nie było chciałabym zobaczyć gdzie przebywa to może innym razem będąc w Olsztynie będę mogła go rozpoznać.Niestety nie dane mi było zobaczyć nawet miejsca jego bytowania.Pani chociaż mogła mnie uprzedzić lecz cóż.Zostawiam to wszystko bez komentarza tylko kota żal,bo wciąż czeka na pomoc a ludzie .... :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lis 27, 2012 13:09 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Basiu, to naprawdę niewiarygodne jak ten kot jest przez ludzi wystawiany do wiatru... :(
A Ty dbaj o siebie! :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 27, 2012 14:46 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

No żesz ty... :evil:
&%(_#$... Nic nie pisałam. Nie chciałam się mądrzyć ani zapeszyć, ale miałam nadzieję, że choć uda się zidentyfikować kota...
Ech...

Dobrze choć, że kociaste już po zabiegach, które jak rozumiem, obyły się, bez specjalnych sensacji.

Trzymajta się :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, luty-1, Majestic-12 [Bot], MIKI03 i 281 gości