wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

[Megana]

Gratulacje dla jubilatki!

[kocurzyca41]

Wypada złożyć spóźnione życzenia urodzinowe... Wszystkiego co najlepsze i dużżżżżooooooo tuńczyka...

[Dorota Wojciechowska]

kamari dobrze że lat nie mylisz sto lat dla czarnulki

[kamari]

:ryk: kamari dobrze że lat nie mylisz

zapytałam męża

[AnnAArczyK]

E...tam...każdy o czymś zapomina ja dzien i miesiąc swoich urodzin czasem próbuję wbić zamiast pinu przy płaceniu kartą - rok już się nie mieści

[Kotina]

Różne mam wady, ale totalny brak pamięci momentami wybija się na czoło. To, że za nim podam własną datę urodzin muszę się głęboko namyślić i sięgnąć po dowód w celu sprawdzenia peselu, to małe piwo, bo są znacznie ważniejsze daty

Przyszłam dzisiaj do domu z wielką puszką tuńczyka tylko dla Małej Czarnej. To wielki smakołyk Czarnuszki, został kupiony na specjalną okazję - jej urodziny. Odtrąbiłam sto lat, zorganizowałam panience samotnie spokojne pożarcie ryby. Czarna i mąż spokojnie to przeczekali, po czym zaczęli się dziwnie patrzeć - jedno z wdzięcznością i zadziwieniem, drugie tylko ze zdziwieniem.
W końcu mąż zapytał:
- Co jest?
- No jak to co, urodziny Czarnuszka.
- Aha...szkoda tylko, że były miesiąc temu.....

A nie mógł mi podpowiedzieć?
Jedyną kocią datą, jaką pamiętam, jest przybycie Kitłasia - w Wigilię. Już niedługo minie 12 lat

Mała Czarna 26 października skończyła 8 lat. Stawia dzisiaj spóźniony tort tuńczykowy

Witaj, Kamari

Jak to miło znaleźć wątek, na którym jest więcej kotów niż u mnie Koty śliczne, zadbane – miło popatrzeć. Tylko jakoś w ilości się pogubiłam, ale to u mnie normalka
Poza tym tutaj u Ciebie od razu poczułam się swojsko Też zdarzają mi się podobne „wpadki” – ostatnio, gdy pytano mnie o wiek dodałam sobie 2 lata trzeba było widzieć minę mojego ślubnego

Przysiądę sobie w kąciku na tym fajnym wąciku

[kamari]

Witamy cioteczkę Kotinę

Nie do końca wiem ile mam kotów. Kiedy próbuję je policzyć, to się rozbiegają na wszystkie strony i szczególnie czarne mi się dwoją

[BOZENAZWISNIEWA]

Nie do końca wiem ile mam kotów. Kiedy próbuję je policzyć, to się rozbiegają na wszystkie strony i szczególnie czarne mi się dwoją

łoj Marysia to na pewno juz syndrom zbieraczki zaliczasz nie wiesz ile masz kotów,a to już według kryteriów ekspertów tego forum -zbieractwo
Jak się zgodzisz to jednego Ci dorzuce,tego spod szkoły bidulka

[kamari]

Nie do końca wiem ile mam kotów. Kiedy próbuję je policzyć, to się rozbiegają na wszystkie strony i szczególnie czarne mi się dwoją

łoj Marysia to na pewno juz syndrom zbieraczki zaliczasz nie wiesz ile masz kotów,a to już według kryteriów ekspertów tego forum -zbieractwo

Obawiam się Bożka, że w moim przypadku to starcza skleroza

[kamari]

Zajrzałam do pierwszego posta żeby nas policzyć, a tam zonk ze zdjęciami, już poprawiłam.
Wychodzi mi 14 stałych i 2 tymczaski. Chociaż chyba czas spojrzeć prawdzie w oczy i przestać się łudzić, że to "tymczaski"

[BOZENAZWISNIEWA]

no to ile masz rezydentów?naście to wiem..i ja mam naście,Lidka-pitka wyszła na prowadzenie zbieraczek
to mamy tyle samo ja 14 +koty dwa tyle ,że ja mam jeszcze 2 psy+tymczasa

[kamari]

Czyli wynika z tego, że potrzebny mi nowy banerek

[BOZENAZWISNIEWA]

to ja mam jeszcze zaginionego Rubena...do "kolekcyji"

[kamari]

Oj Bożenko, może się Ruben znajdzie. A co z domkami dla psów, ktoś się odzywał?

[kocurzyca41]

To aj sobie tam poszłam...do początku.Zobaczyłam..policzyłam...Śliczne są.....wsyćkie.