SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dorcia44 pisze:idę do łóżeczka .
dobrej nocki.

Buziaki z rana

Jak się spało ?

przywitam się przed południem

Są jakieś wieści z DS Blusi?

Witam kochani :kotek:

Wieści od Blusi ciut lepsze ,koteczka zaczęła korzystać z kuwety :ok:

Nadal cholernie tęskni to słowa nowej pańci ale pracujemy nad tym żeby nas pokochała tak jak panią :ok:

a ja wstaje raniutko idę z psami a potem dosypiam :oops:

dorcia44 pisze:
a ja wstaje raniutko idę z psami a potem dosypiam

w końcu

Teraz lecę do Ewy kroplówkować kota ,no i zastrzyki też będą.
Biedna kocina ma chorą trzustkę ,jeszcze nie wiadomo czy to nowotwór czy nie.. :cry:

U mnie spokój ,jeden dziwny sik i nic więcej i oby tak dalej
Grudzień i styczeń będzie bardzo ciężki :cry:

za to wypocznę sobie :twisted:

Wróciłam od Ewy ,kocina po kroplówce lepiej ,w poniedziałek mają wizytę u dr Czubek.
Strasznie mi żal Ewy :cry:

W domu zastałam 5 kałuż :twisted:

normalnie ubije wszystkie kundle :evil:

nie było mnie 2 godziny :roll:

Już chyba za długo z nimi w domu siedzę ,czy co ?
Umyłam całą podłogę ,wiadomo jedną ręką to najlepiej światło się gasi

Teraz bym coś słodkiego zjadła ,straciłam tyyyle kalorii :mrgreen:

Za mną chodzi kawa. Rozpuszczalna z mlekiem. Cały dzień. Kawa jest - mleka nie było. Trzy razy zaglądałam do lodówki. Leń nie pozwolił mi pójść do sklepu. Teraz, zajrzałam - mleko jak byk. No, ale już wieczór - boję się napić, bo potem nie usnę.
:twisted:

Monia ,mam i kawe i mleko ,słodkości brak..więc jem jogurt :mrgreen:

Mam przeogromną ochotę na taki mały torcik bezowy z pysznym kremem i żurawiną w środku ,mijam (mijałam ) na dworcu centralnym w Empik Coffee cena 12.90 :twisted:

Wiesz, zaraz do Ciebie przyjadę i dostaniesz kopa

.
Jakie to musi być dobre... Beza słodka, krem i ta żurawinka - kwaśna.

Edit: ale mam czekoladę z truflami.
Schowałam przed Młodą - nie miałam pomysłu, gdzie (wszystkie schowki już poznała) i wrzuciłam do takiego wielkiego garnka, który się używa bardzo rzadko. Dziś sprawdzałam - czekolada jeszcze jest :piwa:

.

nie ,beza musi być pyszna

wielka ,krucha ,rozpływa się w ustach

Sadystki

kiedy przyjeżdżasz

Eeeeech.....Dziewczyny, młode jesteście i zapewne nie pamiętacie...batonów krymskich, (zajadałam się nimi w wieku szkolnym) były pyszne, nadzienie składało się z chałwy, orzechów, wafli i przepysznego kremu czekoladowego, a wszystko oblane prawdziwą czekoladą, zapakowane w celafon :mrgreen:

....mniam....mniam....za mną taki chodzi od pół roku...ale d.....a, od stuleci nikt ich nie produkuje....a szkoda...(obśliniłam się aż po szyję) :ryk:

dorcia44 pisze:nie ,beza musi być pyszna wielka ,krucha ,rozpływa się w ustach

barbarados pisze:Sadystki

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kto przegląda forum