Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Witam i pozdrawiam :kotek:

Ciekawe jak rury?...Czy udało się je wymienić "bezboleśnie"?
Za dobre wyniki Kubusia będziemy trzymać kciuko-pazurki :ok:

ilgatto pisze:Witam i pozdrawiam
Ciekawe jak rury?...Czy udało się je wymienić "bezboleśnie"?
Za dobre wyniki Kubusia będziemy trzymać kciuko-pazurki

Witam

Rury wymienione bezboleśnie :mrgreen:

Jednak teraz trzeba to zamurować i zakryć płytą :roll:

Oczywiście takie zabiegi "estetyczne" też wykonują panowie z ekipy, jednak to znowu stres dla Kubusia, bo ktoś obcy plącze mu się po domu :evil:

Właśnie mam pana w domu który muruje, nie wiem czy skończy się ta zabawa na dzisiejszym dniu :roll:

Kubinek z początku lekki stres wczoraj miał, jednak później polował na ptaki zza okna, wylegiwał na parapecie i fotelu.
Dzisiaj było podobnie z początkowo uciekł pod stół, lecz po chwili już leżał na fotelu :wink:

Dzulka standardowo musiała obszczekać nieznajomych :mrgreen:

Teraz pilnuje na kanapie żeby nikt jej się nie plątał nad to po włościach :ryk:

rano dowiedziałam się ze znajoma od której pilnowałam futer w wakacje ma od paru dni trzeciego maine conna, mały rudzielec :mrgreen:

Muszę go oblookać :ryk:

Lubię rudzielce :1luvu:

hmmm z resztą czy są jakiekolwiek koty których nie lubię :oops:

Dzień dobry w środę :1luvu:

Wiercenia rozchodzące po całym bloku zaczynają mnie dobijać, futra także :roll:

Rany kiedy to się skończy :ryk:

W niedzielę Danusia narobiła mi smaku swoimi muffinkami i oto moje wczorajsze :mrgreen:

Czas na fotki :wink:

Moja nie oddam nikomu
Obrazek

Tak się bawię

Dziwna poza brata :ryk:

Kubusiu

ciocia napatrzeć się nie może na Twoje :1luvu:

zdjęcia

Toficzku

Duża nacieszyła oczy fotkami Tofficzka i Kubusia :1luvu:

powiedziała, że poza Brata coś jej przypomina.... :wink:

a...i jeszcze poczęstowała się ciasteczkiem...ponoć smaczne..
Kropcia.

bozena640 pisze:Kubusiu ciocia napatrzeć się nie może na Twoje zdjęcia
Toficzku

Ciocia Bożenka jak zawsze zachwycona w temacie Kubusia :ryk:

AnnAArczyK pisze:Duża nacieszyła oczy fotkami Tofficzka i Kubusia powiedziała, że poza Brata coś jej przypomina.... a...i jeszcze poczęstowała się ciasteczkiem...ponoć smaczne..
Kropcia.

Cześć Kropeczko :1luvu:

To białe na babeczkach bardzo dobre, sam próbowałam :mrgreen:

tylko duża mnie przegoniła :roll:

Wpadaj do nas Kropciu częściej, bardzo Cię lubimy :1luvu:

Kubuś

Zaglądamy i życzymy miłego weekendu

bozena640 pisze:Zaglądamy i życzymy miłego weekendu

Dziękujemy, wzajemnie :1luvu:

Od wczoraj w domu panuje euforia tata był w Gdyni i udało mu się przywieźć świeżą rybę :mrgreen:

Nie muszę pisać jaka była reakcja chłopaków :ryk:

Kubuś nawet próbował kraść płetwy ze śmietnika :evil:

, a Tofi myślałam że się zamiauczy pod drzwiami :roll:

Nie da się ukryć ryba to najlepsze danie dla moich chłopców :ok:

Święta tuż tuż i jak mam odchodzić Kubusia :ryk:

Hej, hej...witam i przyznaję się do kradzieży jednej babeczki....nie mogłam się powstrzymać :mrgreen:

Fajne foty fajnych chłopaków

Odkąd są bździągwy szafkę ze śmieciami mam zamkniętą na gumkę :mrgreen:

ponieważ Kleo opracowała jej otwieranie.
Ale u mnie kociaste nie przepadają za rybką...wolą surowe mięso....tylko, że ja nie mam dostępu do tak świeżej rybki.
Miłej niedzieli :kotek:

ilgatto pisze:Hej, hej...witam i przyznaję się do kradzieży jednej babeczki....nie mogłam się powstrzymać
Fajne foty fajnych chłopaków
Odkąd są bździągwy szafkę ze śmieciami mam zamkniętą na gumkę ponieważ Kleo opracowała jej otwieranie.
Ale u mnie kociaste nie przepadają za rybką...wolą surowe mięso....tylko, że ja nie mam dostępu do tak świeżej rybki.
Miłej niedzieli

Witam

U nas świeża ryba to też rzadkość... robi furorę :ryk:

Kleo to sprytna dziewczynka jednak kradzieże z śmietnika są nieeleganckie :ryk:

Dziękuję, również życzę miłej niedzieli :1luvu:

Bry dzionek

bozena640 pisze:Bry dzionek

O tak dla kociastych zawsze cudowna :mrgreen:

I jak minęła niedziela?...u mnie spokojnie, ale nie nudnie i nie leniwie a tak bym chciała troszkę się polenić :mrgreen:

ilgatto pisze:
I jak minęła niedziela?...u mnie spokojnie, ale nie nudnie i nie leniwie a tak bym chciała troszkę się polenić

Przy tak rozbrykanych kociakach nie ma odpoczynku :mrgreen:

Nam niedziela minęła leniwie :oops:

Za to dziś od rana intensywny mamy dzień...
Z życia gromadki... było ważenie :roll:

Toffie 5,5 kg, bardzo mnie to cieszy nie dość że trzyma wagę to jeszcze udało się zrzucić 400g. Wygląda na kota z normą :ok:

.
Kubuś 6,5 kg :roll:

przytył 200g. Dieta na nic się zdaje, dlatego od dzisiaj wprowadziłam intensywne ćwiczenia. Będziemy dużo się bawić. Zamówiłam żwirek, a w gratisie ma być laser LED. Kubuś uwielbia takie zabawy :mrgreen:

Problem Kubusia polega na tym, że ma za obszerny brzuszek i zadek. Gdyby nie to jego waga była by w normie :ok:

Julia 7 kg od kilku lat w końcu wygląda jak domowy pies, a nie jak śmietnikowy. Przez wiele lat była za chuda. Niejadek z niej był. Od kiedy nie ma problemów z uszami apetyt psince dopisuje :ryk:

Ogólnie chłopacy zabawowi, Tofi demolował pokój, dosłownie :ryk:

On zawsze bawi się bardzo intensywnie i często zrzuca, przewraca różne rzeczy :ryk:

Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Kto przegląda forum