Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 21, 2012 13:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Nieeeeeeeeeeeeeeeeee......!!!!!!!!
Duża mówi, że trzymacie ją przy życiu
(nie wiem co prawda, czy przy zdrowych zmysłach, ale mam prawo do własnej opinii)
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 21, 2012 13:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

caldien pisze:Fasolko, ale jak to, że odejść z miau? Tak być nie może!
Mroczek zszokowany


Gdyby nie Ty i historia Fasolki, poddałabym się z Mroczkowym oswajaniem. Miałam jednak w głowie tą nieśmiałą, cudną Fasolkową dziewczynkę i wierzyłam, że Mrok też się przełamie...
Jesteś nam tutaj potrzebna, Malg :oops:

Mocno kciuki za spryciulę-głupolinkę Fasolinkę :ok: :ok: :ok:


Nie wolno odejsc!
Mimo wszystko...

Mru i Reszta swiata
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 21, 2012 13:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

caldien pisze:Fasolko, ale jak to, że odejść z miau? Tak być nie może!
Mroczek zszokowany

(...)
Mocno kciuki za spryciulę-głupolinkę Fasolinkę :ok: :ok: :ok:



Za Fasol:

:ok: :ok:
:ok: :ok:

Mroczku,

czy Ty masz blad ort. w imieniu?
Bo tak normalnie to jest Mruczek :oops:
Jak do Ciebie zdrobniale mowia?

Mru zafrapowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 21, 2012 13:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Mru, ja mam na imię Mrok, zdrobniale Mroczek, ostatnio przezywany Mróczek i Głupol.
Na to ostatnie nie zasługuję :evil:
Mróóóóóczny
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro lis 21, 2012 14:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

caldien pisze:Mru, ja mam na imię Mrok, zdrobniale Mroczek, ostatnio przezywany [b]Mróczek i Głupol.
Na to ostatnie nie zasługuję :evil:
Mróóóóóczny [/b]


Ó wymawia sie jak [u] :ok:

Nie odniose sie do przezywania... :oops:
Zbulwersowanym! :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 21, 2012 15:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko, moja też chciała odejść z miau, ale jak wiedziesz jesteśmy.
Zostańcie z nami :ok:
Wiesz wczoraj wieczorem, jak duża wracała do domu to spotkała nowego kota koło bloku.
Szedł środkiem osiedlowej jezdni, duża go zagoniła w krzaki, zaraz pobiegła z jedzonkiem, ale go nie znalazła. Zostawiła mu w tych krzakach jeść, ciekawe czy przyszedł? I kto to mógł być?
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 21, 2012 15:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:Moja duża nigdy nie jest wesoła, zawsze coś smutnego ją gnębi.
Ostatnio mówiła, że chyba odejdziemy z miau, bo już nie może. Poprosiłam, żebyśmy tu były.
Fasolka



nie odchodzcie, prosze!!!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 21, 2012 18:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

spróbuj odejść to Cie znajdę i pogryzę :!:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro lis 21, 2012 20:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:Moja duża nigdy nie jest wesoła, zawsze coś smutnego ją gnębi.
Ostatnio mówiła, że chyba odejdziemy z miau, bo już nie może. Poprosiłam, żebyśmy tu były.
Fasolka

I zdecydowanie miałaś rację, Fasol! Nawet moja Duża to mówi.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 21, 2012 22:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko, zostańcie! Przekonaj Dużą.
Proszę!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 21, 2012 23:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

A dlaczego bys miala odchodzic- cieszymy sie ,ze jestes :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 22, 2012 0:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Karolek(ona) pisze:spróbuj odejść to Cie znajdę i pogryzę :!:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: kogo? Fasolke czy jej Duza? :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 22, 2012 6:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Miau. Duża wróciła z podwórka, długo jej nie było, nakarmiła dużo kotów. I kazała mi napisać (chociaż miauczałam, że żadnego pisania pod dyktando nie będzie, bo to mój wątek i sobie piszę, co chcę), żeby przekazać, że się bardzo wzruszyła i Wam dziękuje. Uf, trochę odetchnęłam, bo wiecie, jak duża mi nie włączy, to nie mogę pisać. Ale wiem, czemu chciała odejść: ma dość awantur. Wiadomo, że u nas tego nie ma, bo jestem pokojową kicią.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 22, 2012 8:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko nie odchodźcie
odejście z miau nie uchroni przed złymi sprawami
a tu jednak są Osoby z którymi mozna nie tylko popłakac gdy nas wszystko przytłacza ,ale tez są dni wesołe
Wyciumkaj mocno Dużą

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lis 22, 2012 11:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Hej Fasol.
Nasza Duża smutna wróciła, bo dowiedziała się od jednej karmicielki, że wczoraj jak poszła na jedno z podwórek to kotka którą karmiła tez, leżała zabita, płyta chodnikową ją ktoś ubił, a wcześniej musiała dzwonić po schronisko żeby kociaki zabrali, bo matkę ktoś nabił na pal - czy to się nigdy nie skończy? żebym tylko dorwała tego gnoja to bym zatłukła. Nikt go nie złapał za rękę ale tam na tym podwórku jest jakiś dziad który ciągle straszy, że wytępi i robi raban karmicielce. :cry:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 20 gości