MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Piękne masz te koteczki, ślicznie się tulą i razem wyglądają! Niestety/na szczęście wątek jest długi i z lenistwa zapytam jak poszło oswajanie koteczki starszej z maluszkiem? bo z tego co się zdążyłam zorientować to nie przyszły do Waszego domu w jednym czasie...

Koci Kociamber za książką :1luvu:

Jaki peryskop :ryk:

kasumi pisze:Witam i dziękuję za odwiedziny u mnie
Piękne masz koteczki, i jakie zaprzyjaźnione Moje się już dawno tak nie tuliły...

Witamy u nas

Czasem sie tulą czasem się leją. Ale generalnie w zgodzie żyją

MaryLux pisze:Wpraszamy się

Oczywiście

I zapraszamy jak najczęściej :lol:

fantasia1983 pisze:Piękne masz te koteczki, ślicznie się tulą i razem wyglądają! Niestety/na szczęście wątek jest długi i z lenistwa zapytam jak poszło oswajanie koteczki starszej z maluszkiem? bo z tego co się zdążyłam zorientować to nie przyszły do Waszego domu w jednym czasie...

Marna jest u mnie kilka tygodni dopiero. Dokacanie poszło bardzo dobrze. Mili osyczała małą tylko tego wieczora gdy została przywieziona. Potem było obwąchywanie, podgryzanie itp. Przez tydzień Amy była zamykana w osobnym pokoju i tak po trochu dziewczyny się do siebie przyzwyczajały. Tydzień im wystarczył. Teraz razem śpią, jedzą i się bawią

Udało się to chyba dzięki temu, że Mili jest bardzo łagodna i praktycznie zero w niej agresji.

Myszolandia pisze:Koci Kociamber za książką
Jaki peryskop

Cześć Sylwia i piękna Myszeczko

kalair pisze:8)

A Ty co Bożenka taka przyczajona w czarnych okularach

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:8)

A Ty co Bożenka taka przyczajona w czarnych okularach

bo ja się kamufluję. :mrgreen:

Jak mnie poznałaś? :mrgreen:

kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:8)

A Ty co Bożenka taka przyczajona w czarnych okularach

bo ja się kamufluję.

Jak mnie poznałaś?

Koty Cię zdradziły :cat3:

Tak się zastanawiam czy jak Amy dorośnie to tez tak będą biegały i się bawiły

Amy wcale na swoje imię nie reaguje

Może jednak Zuzia (tak jak chciałam na początku) by jej się bardziej podobało :?:

MonikaMroz pisze:
kalair pisze:
MonikaMroz pisze:
kalair pisze:8)

A Ty co Bożenka taka przyczajona w czarnych okularach

bo ja się kamufluję.

Jak mnie poznałaś?

Koty Cię zdradziły

A to świnki. :mrgreen:

A uczysz ją? Może reaguje, tylko po swojemu, zresztą jeszcze jednak jest mała.

Monia, z pewnością będą biegały i będą się bawiły. Moje koty tłukły się na początku, a teraz w nocy spać nie dają, bo się bawią :lol:

Imię, jak imię. Jak będziesz wołać przez dłuższy czas tak samo, to się przyzwyczai

Dobrej nocki

Dobranoc

Dzieńdoberek Monia i koteczki

MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Kto przegląda forum