pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str. 10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 19, 2012 6:54 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Ale przecież tamte zastrzyki pomagały, czarna czuła sie daleko lepiej, niż kocurek. To pogorszenie nastąpiło w ciągu jednej nocy. Rano podałam Bengalkowi tabletkę, nawet specjalnie się nie bronił. Zuch chłopak. :) A jak wrócę, to z Plamką na zastrzyki podjadę.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon lis 19, 2012 8:30 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

To dziwne może to z Bengalka na Plamkę przeszło? No bo przecież siedzą w domu, nie miałby się gdzie zarazić. Takie małe jeszcze da się oszukać jeszcze, ale mojego kocura starego nie da rady, pluł mi wczoraj tabletką na odrobaczenie, dzisiaj z mamą chyba mu ją wsypię podrobnioną do pyszczka bo z czym mu nie dam to cwaniak wypluje.

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pon lis 19, 2012 15:59 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Ale ja go nie oszukiwałam. :) Zaaplikowalam mu do gardełka i tyle, mam wprawę po leczeniu Luny. Po jakimś czasie wychodzi to w miarę sprawnie. Poza tym o piątej rano, to on był tak zaspany, że do niego nie docierało, co robię.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon lis 19, 2012 20:30 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Za to jak w płynie to pół biedy gorzej z tabletkami, moja mama go trzymała a ja dawałam, bo cwaniak mój stary nie chciał dać się oszukać:) oj Ty serca nie masz tak go rano z wyra zwalać rano;p

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pon lis 19, 2012 21:59 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Z większością kotów jest łatwo (dość łatwo;) ), jeśli tabletka jest mała. Są zdjęcia instruktażowe, u mnie działa.

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 20, 2012 7:57 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Oj na starego wyjadacza nie ma rady:) dzisiaj małemu nie daje spać, bo spał całe popołudnie do wieczora,aż a w nocy latał, szalał bawił się wszystkim, i o 7 zrobił mi pobudkę w style wstawaj jestem głodny:D wszystko wyjadł przez noc, wlazł na mnie i się patrzy nie zareagowałam, to mi wlazł pod kołdrę i mnie zaczął gryźć po plecach:P

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto lis 20, 2012 9:59 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

alcia03 pisze:To dziwne może to z Bengalka na Plamkę przeszło? No bo przecież siedzą w domu, nie miałby się gdzie zarazić. Takie małe jeszcze da się oszukać jeszcze, ale mojego kocura starego nie da rady, pluł mi wczoraj tabletką na odrobaczenie, dzisiaj z mamą chyba mu ją wsypię podrobnioną do pyszczka bo z czym mu nie dam to cwaniak wypluje.

Na 100% od Bengalka, moje koty też się zaraziły. Jak byłam w Londynie się zaczęło, mój facet podawał im rutinoscorbin, zamiast wziąć do weta. Zaraz się z nimi wybieram na Elbląską, strasznie się martwię o nie :(
Jak oczko czarnego kocurka? Pojawiła się mama Bengalka?

jakkolwiek

 
Posty: 55
Od: Nie paź 14, 2012 8:36

Post » Wto lis 20, 2012 13:03 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Oj, żeby nie było z nimi tego co z biedną Plamką:( Daj znać co z nimi. A już ładnie tylko leciutko mu łzawi, dostawał za słaboe leki, Łacio ten duży kocur też ładnie odżył, bo był taki osowiały i oczy brzydkie miał, ale już ładnie wygląda:) Mama Bengalka pojawia się ostatnio nawet codziennie od kilku dni tylko dzisiaj nie było jej jak dziewczyny przyjechały łapać na sterylkę, ale pojechała Szarusia, ta stara kotka dała się w końcu przekabacić. Jak będziesz miała czas to puść mi strzałkę to zadzwonię i Ci wszystko opowiem:)

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto lis 20, 2012 15:31 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Plamka już ma czyste płuca, zostają do wyleczenia jedynie górne drogi oddechowe! :)
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 20, 2012 16:41 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

No to zuch dziewczyna:) albo i chłopak, nie no dziewczyna to była:P dobrze,że mu szybko zeszło z tych płuc. Ponoć Uli koty się pozarażały od tych Twoich chłopaków.

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto lis 20, 2012 17:13 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Ala, widzę, co Ula napisała. ;) Mam jednego chłopaka. I fakt, mogło być od niego - żeby było zabawniej, sprzedał problemy z płucami reszcie, a sam ich nie miał.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 20, 2012 17:45 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

W sumie Ula życzę Ci, żeby to było coś innego, bo póki co na leczenie tej dwójki poszło około 400zł.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto lis 20, 2012 18:12 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

No bo były przecież tą jedną noc teraz u Uli, co do Ciebie jechałam potem, ale aż dziwne,że w tak krótkim czasie je zaraził. Oj żadne leczenie kota nie jest tanie, mój mały co ma świerzb, to też sama maść 45 zł na całe leczenie 100 zł lekko z odrobaczeniem i odpchleniem, jutro jeszcze pójdę na kontrolę, choć leczenie ma trwać 2-3 tygodni, ale czego się nie robi dla tych słodziaków:)

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto lis 20, 2012 18:54 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

pieprzowa pisze:W sumie Ula życzę Ci, żeby to było coś innego, bo póki co na leczenie tej dwójki poszło około 400zł.

U mnie też zaczyna się niewesoło- o ile Milka czuje się nieźle, to Julek jest mocno chory- strasznie łzawią mu oczka, ma zawalone drogi oddechowe. Dostał dziś 2 zastrzyki, kolejna wizyta w czwartek. Babka nic o płucach nie mówiła (tylko krtań i oskrzela), ale dopytam przy następnej wizycie. Mam nadzieję, ze poprawi się szybko, jak u Plamki :)

jakkolwiek

 
Posty: 55
Od: Nie paź 14, 2012 8:36

Post » Wto lis 20, 2012 19:07 Re: pieprzyk i bengalek we wspaniałym DT u pieprzowej od str

Podpytaj koniecznie. Ja z plamka ide jeszcze tylko na kilka zastrzyków, mam nadzieję, że w stówie się zmieścimy. ;) a potem się zobaczy, co dalej z nicponiami.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1741 gości