Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Nnnooosssooo

- nie mogą eksploatować tak reglamentowanego dobra. Ostrożnie używają :twisted:

Tiaaa.... bardzo ostrożnie... bardzo :roll:

No to nie wiem... Ja jakoś mam farta do czarnych z większą ilością szarych komórek - Metody też już nieźle rokuje jako wielokomórkowiec :mrgreen:

A tak na marginesie: czym się objawia mała ilość szarych komórek u kotecka? I to takich ganc nówek prawie nieużywanych?

Przez porównanie z burymi się ujawnia :mrgreen:

Gotuję obesrańcom kurę. Mam nadzieję, że je to trochę zamuruje :roll:

Inaczej zostanę z garem niepotrzebnie zepsutej kury :roll:

Zobaczymy

Dobre! Znakomite! :lol:

Jest tylko jeden szkopuł: nie ma burasa do porównania! :oops:

A co do kury, to ja się nie znam, ale na mnie sklepowa kura działa odwrotnie niż się tego po niej spodziewasz... Ale koty mają inną przemianę materii, podobno :ok:

No trudno, uhaha, niesklepowej nie mam :twisted:

Burego da się załatwić. Jednego to nawet trzeba na cito ratować z domu tymczasowego, bo grozi mu śmierć w tymianku :twisted:

Zowie się Hultaj Pogromca Laptopów :twisted:

Nie mam mocy przerobowych...
I miejsca na kuwety, bo laptopów to u nas dostatek, miałby kotecek co robić :lol:

Prawidłowa odpowiedź brzmi: laptopów to u nas dostatek i wszystkie do wymiany :mrgreen:

Twój laptop się zestarzał? Hultaj pomoże Ci podjąć właściwą decyzję!
Takie tam... hasełko adopcyjne :twisted:

Idę dawać leki srajdom :roll:

Wiesz całkiem dobre hasełko... Mogłabym sobie potem kupić jabcowego lapka do kompletu! Tylko niestety trochę z funduszem laptopowym cienko :placz:

Ja Ci gwarantuję, że parę dni po adopcji Hultaja zaczęłabyś się zastanawiać, czy Ci w ogóle laptop potrzebny :twisted:

Nie wiem, jaki efekt jelitowy przyniesie kura, ale na razie jest jeden - rzuciły się jak głupie

I zaczęły się wreszcie bawić - pierwszy raz słyszę, że piłeczka tam dzwoni u nich :lol:

Przynajmniej tyle dobrego - jak ich nie pogoni bardziej, to mają żarełka na parę dni

Odgrzebię nawet gdzieś zbunkrowany zapas tauryny i innych takich :mrgreen:

Dziewuchy już obie mruczą

Czarny gupol jest najbardziej zainteresowany wylizywaniem się pod ogonem

Baaardzo niedobrze mu to robi

Hultaj uznał, że skoro laptop jest pilnowany, to należy pomordować czarnych wujów :twisted:

Ten dzieciak ma energii za cały miocik

Był tylko trochę zdezorientowany zniknięciem braci, ale szybko uznał, że skoro jest co mordować, to nie ma znaczenia co to jest :twisted:

Byle miało futro. Albo kabelki :mrgreen:

Taaakim jestem dużym kotkiem

Houdini obecnie Precel

Dostałam dłuuuugiego maila, z którego wynika, że mały się aklimatyzuje lepiej niż przypuszczałam :1luvu:

Nie wrzucajcie jeszcze tych fotek na FB

Super!!! Kotecek!!! :ok:

Cudny

Zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=148277
:kotek:

a przy okazji, stare ale jare

http://www.google.pl/url?source=imgland ... a3xAXvMS5g

Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Kto przegląda forum