FELEK pojechał wczoraj do nowego domu

Kciuki trzymajcie, żeby okien nie otwierali

Będzie jednym kotkiem, bez towarzystwa

Emi rozrabia z Saszką, który dawno już zapomniał o przejściach

Z przytuliska wyciągnięta kolejna kotka ze stłuczona miednicą po wypadku. Konował stwierdził, że sie wyliże, więc zabrałyśmy do weta. Dostała leki + RTG. Wykazał nieznaczne pęknięcie miednicy, ale to samo za jakiś czas się zrośnie. Kręgosłup raczej nie uszkodzony, choc w jednym miejscu nie jest 100% dobrze. Kicia ma trudności w podnoszeniu i chodzeniu na tylnych łapkach. Cekamy na poprawę



A to piękny ok. 5 letni buras

