Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

LUCYNKO BARDZO CIE PRZEPRASZAM ZA ZASMIECANIE WATKU MILUSI !!!!

ONA BIEDNA POTRZEBUJE POMOCY, A JA REAGUJE NA JAKIES GLUPIE ZACZEPKI, WYBACZ MI....

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Pomóżmy znaleźć domek dla Milusi :!:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Milusia potrzebuje pomocy

» Nie lis 18, 2012 10:53 Re: Milusia - WRACA Z ADOPCJI!!

lula11 pisze:Milusia trafiła do domu tymczasowego TOZ i jej oferta adopcyjna jest wystawiona i cały czas aktualna. Nawet onalzął się wśród innych rezydentów. Psa akceptuje do 1m od niej. natomiast te które idą ulicą stara się atakować. Lubi wychodzić do ogrodu i spędza tam długie godziny , ale na noc wraca do domu. Do domowników też się przyzwyczaiła, pomimo wcześniejszej próby ataku na małą córeczkę wolontariuszki - teraz dogaduje się nawet z domownikami. Ale przychodzi na głaskanie kiedy ona tego chce. Była zbadana przez weterynarza (poprzedni dom nawet nie był z nia u weta) została ponownie odrobaczona i zaszczepiona.
Ponieżej zdjęcia

Przepraszam, ale kto w takim razie kłamie?

TOZ Police twierdzi, że nie ma dt, Lula11 pisze, że kotka jest/była w dt TOZ...
Prosiłabym też o linki do tych rozliczeń 'co do złotówki', bo jakoś ich znaleźć nie mogę.

WeraW pisze:Jak to wywalanie tymczasów byle gdzie?

A gdzie byłby Maniek, gdybym się w swoim czasie nie 'przyczepiła'? Na ulicy?

O, masz ... :roll:

kristinbb pisze:O, masz ...

No właśnie

Znów kot zszedł na drugi plan. Nikt nawet nie będzie zaglądał, bo nie będzie chciał sie kłócić. Znów żadnego merytorycznego rozwiązania zamiast spożytkować energię na pomoc, a nie waśnie.
Po co to wszystko ?
Trzymam mocne kciuki za Milusie i wierzę , że jednak znajdzie przed zimą jakiś spokojny kąt :ok:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

ankacom pisze:Milusia potrzebuje pomocy

Właśnie dostałam informację o zamieszczeniu na innych portalach ogłoszenia Milusi. Więcej osób będzie mogło je zobaczyć. Może jednak znajdzie się dla niej prawdziwy dom, który poświęci kotce więcej uwagi, będzie miał czas i cierpliwość w zrozumieniu jej potrzeb. To tak jak z ludźmi, jedne koty potrzebują stałej czy większej uwagi człowieka, inne wolą spokój i zaciszny kąt. Milusia bardzo się zawiodła na ludziach, dlatego pewnie jest trochę "egocentryczką". Ale ja z jej strony nie doświadczyłam żadnej agresji.

Na marginesie - nie jestem z toz-u żadnego , nie w jakikolwiek związana z tą instytucją, jestem opiekunem bezdomnych kociaków, które w miarę moich możliwości finansowych, leczę, karmię, stawiam budki. A jak zaczęłam się nimi zajmować, poznałam wiele osób które też to robią i dziewczyny z Polic też poznałam w chwili, kiedy ich kociarnię zalało i potrzebowały wsparcia, nie tylko finansowego. Dlatego poprosiłam o pomoc w zaopiekowaniu się Milusią po sterylizacji. I tyle. A ja nie muszę chyba ze swoich pieniędzy rozliczać się przed kimkolwiek, bo nikt mi nic nie daje.
Jasdor dzięki i pozdrawiam

Czy milusia jest gdzieś na fb? Może tam ktoś by się nią bardziej zainteresował i zlitował ?

Była cały czas na fb, ale zero zainteresowania, tak jak teraz mam z Busią

viewtopic.php?f=1&t=148021&p=9392184#p9392184

Zapraszam nieśmiało na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=148212

za domek

Zofia, bądź łaskawa i znijknij dobrze. Wytłumaczę Ci coś ostatni raz bo widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem:

1. Milusia jest wyłapana ze Szczecina. TOZ Szczecin zrobił jej sterylkę, ale nie chciał jej przetrzymać po.
2. Lula zawiozła ją do TOZ Police, bo Iza zrobiła jej grzeczność.
3. Milusia znalazła dom w Szczecinie, skąd niestety wróciła
4. Po drodze miał być inny dom u wolontariuszki TOZ Szczecin, stały, ale z różnych względów (czego Ci tłumaczyć nie będę) trafiła do DT TOZ Szczecin.

Mam nadzieję, że trafiło do Ciebie. Jak nie masz nic konstruktywnego do zaproponowania to żegnam.

Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

Kto przegląda forum