OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2012 14:47 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Dobrze, że mają dom. A Ty sobie popłacz, jak już musisz :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 18, 2012 0:30 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Dobrze, że razem!! Niech będą szczęśliwe :1luvu: :ok:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Nie lis 18, 2012 7:45 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Zewlokłam dziś z trudem swe umęczone ciałko i zewlokłam TZ mniej umęczonego ale bardziej śpiącego.Ja do kotów on do pracy .Oboje obowiązkowo oczy szeroko otwarte mieliśmy o tak rannej porze.I co z tego :roll: Jak te oczy mało przytomne były :mrgreen:
Ale polazłam do swych futrzanych darmozjadów. Noga za nogą szykowałam domowe jedzenie i noga za nogą wlokłam się do dzikunków.Mocno zirytowane były takim opóźnieniem. Ale cóż,człek czasem jak kot musi leniwo zacząć dzionek.Zero zrozumienia z ich strony.
Pisałam już,że u posesjowej coś rudego pożera jedzenie.Rudego i płochliwego.Dziś ToTo było też zirytowane opóźnieniem i nawet siedziało wyczekująco czekając na wykładkę. Zagadałam przepraszająco...odpowiedziało skrzek 8O . Zamarłam .Przeklęłam w duchu i gulgam nadal do ToTa .Znów słyszę skrzek. Idąc za ciosem wbrew rozumowi zagaduję i pytam czy podejdzie.Cholera jasna :? ,podeszło ocierając się o gałęzie i depcząc łapakami i skrzecząc.Podlizuch :roll: . Rude z białym, z 7 m-cy i skrzeczące do ludzia. Coś jednak gdzieś walnęło i dzieciak spłoszył się. Cholera jasna, dyskusji mi sie zachciało :cry: Przeprosin mi się zachciało. :roll:

Piękny jest .Tylko co ja mam teraz zrobić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 18, 2012 10:28 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

ASK@ pisze:Tylko co ja mam teraz zrobić.
Jakby Ci to powiedzieć...
Obie my stuknięte :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 18, 2012 10:56 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

hanelko, może on jednak dziki jest :roll: dziki i deczko gadatliwy.Może mnie podpuszcza :mrgreen:

Robak to ma szczęście do telefonów. Kolejny z weilu i kolejna porażka.Pomijam to,że osoba cięgiem pytała kogoś za plecami celem odpowiedzi właściwej.Wreszcie dostałam do telefonu osobę zainteresowaną.Mało mówiącą i mało chcącą współpracować.Kastracja nie wchodzi w grę.Tyle wydusiłam i tyle mi wystarczy.To,że papużki i rybki miały się tam dobrze cieszy mnie bardzo ale Robalek posiedzi jeszcze. Na grzeczne "nie" usłyszałam,że jestem domem prywatnym więc o co mi chodzi.Chyba były już inne, nie domowe, odmowy.

Marysia płacze, dyskutuje, jojczy...w między czasie lata po drapaku 8O ,po blatach, po regałach....Jest też kradziejem talerzowym i nie tylko.Zeżre wszystko co nie jest kocim jedzeniem a jest pozostawione samopas.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 18, 2012 11:32 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Kastracja nie wchodzi w rachubę, bo...? A jak kotecek zacznie capić, to...? :evil: :evil: :evil:

ASK@ pisze:hanelko, może on jednak dziki jest :roll: dziki i deczko gadatliwy.Może mnie podpuszcza :mrgreen:
Trzymam kciuki, żeby był taki dziko gadatliwy, o gałęzie się ocierał, bo go zaspany boczek swędził, a łapeczkami przebierał, bo mu było w stópki zimno... :( :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2012 3:19 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Uwaga na wściekliznę w mazowieckim; viewtopic.php?f=1&t=148018
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon lis 19, 2012 9:24 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

hanelka pisze:Kastracja nie wchodzi w rachubę, bo...? A jak kotecek zacznie capić, to...? :evil: :evil: :evil:
ASK@ pisze:hanelko, może on jednak dziki jest :roll: dziki i deczko gadatliwy.Może mnie podpuszcza :mrgreen:
Trzymam kciuki, żeby był taki dziko gadatliwy, o gałęzie się ocierał, bo go zaspany boczek swędził, a łapeczkami przebierał, bo mu było w stópki zimno... :( :mrgreen:
W jakim wieku kocurki zawozicie do weta - kiedy zaczynają znaczyć? Czy dwukrotne przyłapanie posiusiania w niewłaściwym miejscu gdy potem było czuć zapach moczu to już ten moment? Potem zapachu moczu ani niczego nie czułam...Maleństwo urodziło się 3.04.2012 czyli ma 7,5 miesiąca :| Mam nad czym myśleć. :twisted:
Trzymam kciuki za gadatliwego ale DZIKIEGO KOTECZKA :ok:
Bardzo mocno trzymam kciuki za Małą Mi i Miszę :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2012 9:37 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Ja już kastruję.Nie czekam na pierwsze objawy. Ale w stadzie dojrzewają koty szybciej ...te co już są wykastrowane są też :roll: Jak malec dojrzewa to one solidarnie leją. Idź do weta.Obmaca i stwierdzi czy sie nadaje.

Rude zostało dziś pogłaskane po główce. Zaskrzeczało jak odchodziłam.Wróciłam i sypnęłam mu lepsze jedzenie. Jest starsiejsze niż myślałam bo nogi wyprostowane miało.
Tak wracając myślałam,że powinnam mieć łapki przykręcane albo na jakiś czujnik.Niech tylko palce futerko na powietrzu dotykane poczują to już powinna grabina odpadać lub zwijać się.Przy okazji pacać w czoło by głupoty wybić. Dotknęłam kota obcego i po cholere to zrobiłam :?

Z towarzyszką Semirka Frecią nie jest dobrze.
Proszę o mocne, najmocniejsze kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 19, 2012 10:07 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

ASK@ pisze: Idź do weta.Obmaca i stwierdzi czy sie nadaje.

Z towarzyszką Semirka Frecią nie jest dobrze.
Proszę o mocne, najmocniejsze kciuki :ok:

Są bardzo mocne kciuki za Frecię! :ok: :ok: :ok:

Wiesz z naszym wetem jest tak sobie - wstępnie pytałam o warunki i powiedziała, że się nadaje. Nie chcę tam iść bo mimo akcji "sterylizacji" cena nadal zaporowa - a żyję "na kredyt" i to dość duży. :oops:
Więcej wywiad na temat cen opiszę później albo wieczorem u nas... - Cena normalna 180 - promocyjna 120 + badanie moczu 30 + badanie krwi 50 + konsultacja 50... Powiedziałam wprost, że przy cenie 180 szukam innego miejsca... i dziwić się ludziom, że nie kastrują i nie sterylizują...
Nawet na talony z gmin okazuje się, że lecznice odmawiają przeprowadzenia zabiegów - taką sytuację miała znajoma karmicielka i w następnym dniu odebrała telefon została tam wezwana i płaciła za zabieg :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2012 10:26 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

W Koterii za kocurki biorą 60 zł. Kastrowałam.Było ok.

Nie podziękowałam Cioci Iwonce w imieniu kociastych za drapaczek. Kotom z zachwytu dech zaparło .W w stanie stałego upojenia drapaczkowego wydusić miauka dziękczynnego by nie mogły i tak.
Wojtek przy składaniu próbował olać całą sprawę. Pogoniony obraził się.Reszta siedziała wpatrzona. Tłum uważnie na ręce TZ gapił się licząc każdą śrubkę i nakłądkę.Po złożeniu komisyjnie został postawiony drapaczek w jedynym słusznym miejscu- w przedpokoju.Koty momentalnie je zakceptowały widząc w TYM miejscu inne możliwości. Dziś i ja je odkryłam jak biegusiem leciałam do przedpokoju zobaczyc co sie dzieje.A wiec koty mają łatwy dostęp do szafkowych półek górnych.Bez drapaczka tylko Lucek sobie z tym radził sprytnie włażąc na górę po TZ skórzanej kurtce. Z porządkiem w szafie muszę się juz definitywnie pozegnać. Lucek zaś zaczął dulczyć na drzwiach od łązienki.Łatwo wskoczyć ma teraz. Drapak jest oblegany.Wszystkie drapaczkowe aspekty som w użyciu.A w każdym miejscu kot siedzi.Nawet tak gdzie nie powinien.
Bardzo dziękujemy :1luvu:

A eMeczki dziękują za żarełko. :1luvu: Miś na widok drapaka zamarł i zmienił się w szczotę. Marną ale szczotę.Bo Miś podejmuje próby zdesantowania się w inne okolice niż pokój córki.Robi to błyskawicznie.

Mis i Masza wczoraj zostali zaszczepieni. Obserwujemy bacznie czy nic się nie dzieje. To takie kruszynki.

Marysia dalej wypłakuje tęskne pieśni do kota. Co nie przeszkadza jej w kradziejstwie stolnym.Zapierdzieliła mi rano kanapki do pracy.A ja głupia cieszyłam się,że zamilkła :evil: . A ona usta miała pasztetem zajęte. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 19, 2012 10:37 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

:1luvu: :D

Czarną zabieram jutro do domu ,jest :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lis 19, 2012 10:40 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

iwona66 pisze::1luvu: :D

Czarną zabieram jutro do domu ,jest :ok:

cieszę się.A jak badania jej wyszły?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 19, 2012 10:50 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

ASK@ pisze:
iwona66 pisze::1luvu: :D

Czarną zabieram jutro do domu ,jest :ok:

cieszę się.A jak badania jej wyszły?

Mówiłam ,że dobrze leczyć mamy tylko zapalenie pęcherza :roll:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lis 19, 2012 10:54 Re: OTW7-Żuk[*]kiciaki...s.63.Mała MI i Misza w DS :)

Tylko. :cry:
Dobrze,ze wiadomo co to to TYLKO.

Iwonko, dziękuję. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości