Archiesa opowiadała że to wielka cwaniara i cały czas sie bawi. łazi z kołnierzem ale sie tym zupełnie nie przejmuje. Jutro Archiesa zrobi zdjecia to bedziesz Lidko mogla obejrzec swoje kociątko.
Ciesze sie ze operacja sie udała.
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Inek i Kropek czyli Chłopaki
Jestem, jestem i spiesze potwierdzic to co napisala Corn! Mala to maly udeptywacz. Robi tymi swoimi szczuplutkimi girkami tyle km na mnie, ze az mnie tym szokuje. Czy ona zawsze takie maratony girkowe robi? To takie kochane jest Druga sprawa! Dusia probuje sie myc. W swoim mniemaniu myje sie cala i to dokladnie. Dzidzius niestety nie wie, ze myje tylko i wylacznie kolnierzyk... ale przeciez nie zdejme go, bo zacznie cos glupiutkiego kombinowac Jutro bede robic zdjecia po powrocie z wydawania kalendarzy a w piatek wrzucimy je z Corn na upload W piatek tez idziemy na wizyte kontrolna do pana Jarka
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Zorra w krainie wiecznych łowów!
Bardzo sie ciesze, ze Dusia jest taka rezolutna:))
Ale jak sobie przypomne jak ona wygladala, kiedy wzielam ja spod tego balkonu to wierzyc sie nie chce, ze teraz jest w takim stanie. Te oczka w ropie, lapki w ropie, malutka, chudziutka. Okropienstwo.
A teraz czekam na szczesciare:)) i mysle cieplo o dziewczynach, ktore jej pomogly . O panu doktorze tez mysle bardzo cieplo.
No oczywiscie, ze jest rezolutna! w koncu to mala Slazaczka Az nie moge sobie wyobrazic, ze Dusia tak wygladala jak piszesz. Teraz to mala sprezynka, ktora nie przejmuje sie zbytnio tym co z nia sie dzieje. No i najwazniejsze, ze dzieki niej moja Piro dojrzala spolecznie do kontaktow z innymi koteczkami. Jest mniej zwariowana, mniej nieobliczalna, bardziej opiekuncza. No i kto komu tu powinien dziekowac?
Szczesciara przesyla caluski dla swojej mamci
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Zorra w krainie wiecznych łowów!
Tuptus juz nareszcie doszedl do siebie i po kazdym dziweku dzwoneczka zaczyna szukac Duski. Chodzi po domu i nawoluje. Glos ma przy tym jakis taki niesamowicie gardlowy.
Jestem ciekawa jak bedzie przy powitaniu:)
Dzis p. Jarek zdjal malej szwy. Jakims dziwnym trafem mala zdjela sobie wewnetrzny szewek pod powieka, chociaz zewnetrznego nie ruszyla. Dziwy! Tym bardziej, ze praktycznie caaaaly czas miala kolnierz na sobie.
Oczko wyglada dosc makabrycznie, gdyz powieczki ukladaja sie do okola oka jak usteczka.
Teraz czekamy na to, zeby oczko sie zmniejszylo i spadla opuchlizna. Od tego zalezy czy operacja sie udala i co bedzie z tym oczkiem dalej! Juz po dwoch, trzech dniach bedzie widac co i jak postepuje.
Bede bacznie obserwowac stan malej i zakrapalc jej oczko lekiem przeciwobrzekowym i Atecortinem.
Trzymanie kciukow nadal wskazane!
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Zorra w krainie wiecznych łowów!
Bardzo prosimy o mocne trzymanie kciukow, bardzo mocne:))
A poki co nie chce myslec inaczej niz tak, ze bedzie dobrze.
No i ze nareszcie wroci do domu:)) Bo bardzo nam smutno bez niej.
Nie wiem czy to sugestia czy co innego, ale ona rusza tym oczkiem. Przesuwalam palcem przed jej ledwo przebudzona buzia i przekrecila oczkiem, tym chorym... Nie zdawalo mi sie!
Kujde!
Musi byc dobrze!
Masz racje Lideczko! tez bym chciala juz wiedziec, co bedzie dalej!
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Zorra w krainie wiecznych łowów!
Niestety! Nie udalo sie Mimo bardzo trudnej i precyzyjnej operacji nie uda sie zachowac tego oczka. Wirus tak mocno zaatakowal je, ze....
No coz! Operacja w poniedzialek
Oczko zaszlo jaskra, nie odbudowuje sie mimo stosowania silnych lekow w zastrzykach i bezposrednio na oczko. Zaczely robic sie mikropekniecia, przez co z duzego napuchnietego oczka uchodzil plyn miedzygalkowy (cos w rodzaju lez). Po czym oczko malalo do normalnej wielkosci, a po kilku godzinach znowu roslo...
Na szczescie drugie oczko jest w bardzo dobrym stanie, wiec mala bedzie widziala doskonale. Z reszta to taki maly tajfun, ze jeszcze nie raz przetrzepie skore niejednemu koteczkowi...
Lideczko! na pewno nei chcesz mi jej oddac? Na pewnoooo?
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Zorra w krainie wiecznych łowów!