-Buffy- pisze:Oddany przez opiekuna -
Lebron.

W zawierusze przyjęć i ilości kotów, o pomyłkę nietrudno.
Prostuję - to nie jest Lebron, tylko
Gagatek.
Tydzień temu -
Lebron, będąc już na Kociarni, zrobił to, co mógł zrobić tylko totalnie przerażony kot - bardzo skutecznie się ukrył.
Wczoraj również był ukryty, ale jak tylko usłyszał, że weszłam do boksu, zaraz wyszedł, głośno się przywitał i domagał głasków i mizianek.
