Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lis 14, 2012 20:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Pisałam tu w wakacje o podejrzeniu początków niewydolności nerek u mojego 3 letniego kocurka...
W połowie października pojechaliśmy do weta naszego, bo nasiliły się wymioty i posikiwanie. Wymiotował już praktycznie codziennie...
Podwyższona Crea, mocznik ponad granicą normy, nieznacznie, przy normie do 36 jednostek, jego wynik to 39, dostaliśmy Lespewet i zalecono 2 tyg podawania, po czym powtarzamy badanie. Już po 2ch dniach podawania wymioty ustąpiły całkowicie, posikiwania koniec, choć wcześniej posikiwanie było nieregularne...kocur jakby weselszy, apetyt jakby większy...
Dziś powtórzyliśmy badanie.
Potas w normie, Crea wyżej lekko anieżeli była wcześniej, mocznik bez zmian! choć ewidentnie widzę że kocur miewa się lepiej...
Wet zalecił nam Lespewet 2 x dziennie przez kolejne 3-4 tyg, + karma nerkowa jako główna dieta...i robimy USG celem zdiagnozowania bądź wykluczenia wady wrodzonej, typu wielotorbielowatość !? nerek, pobierzemy też mocz do badania...
Wet to jeden z najlepszych i doświadczonych weterynarzy w trómieście, polecany przez zaprawione w boju kociary.
Wspomniałam mu o Waszych sugestiach i nie tylko waszych o pełnym badaniu moczu włącznie z posiewem itp itd, dopytywał o szczegóły, ale jak powiedział wg niego przy stwierdzonej zaawansowanej niewydolności badanie moczu i owszem celem śledzenia zmian, w przypadku tak wstępnej niewydolności/wady te wszytskie badanie wg niego nie wniosą wg niego aż ta wiele....
Miałam ochotę podzielić się tym z Wami, bardziej doświadczonymi w bojach..i liczę na ewentualne sugestie...
Wetowi obiecałam wydrukować zalecenia co do badania moczu zalecane przez doświadczone nerkowo "kociary" :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 14, 2012 22:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Nie wiem, skąd wet ma pewność, że to pnn, kot jest młody jak na pnn, objawy ustapiły po samym lespewecie.. To, że wet w ogóle jest dobry, nie oznacza, że jest dobry w sprawie nerek. Ja bym mocz zbadała.
A co z RBC, WBC, fosforem?
Co do karm nerkowych - zdania są podzielone. Kot za to powinien byc dopajany - po pierwsze, żeby wypłukać mocznik, po drugie - lespewet dzia la moczopędnie i trzeba mieć czym sikac
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lis 14, 2012 22:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących

U nas Kreatynina spadła z 4,85 do 2,33 :) a mocznik 140

Co do karm to wypróbowaliśmy już chyba wszystkie możliwe i żadnej nie zjadł jak pół tylko. Także podziękowaliśmy za te karmy i dajemy zwykłe z wypalaczami. Kot całkiem nie do poznania. Nic tylko zabawa mu w głowie i dokuczanie. Apetyt ma też niczego sobie.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 15, 2012 1:14 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Marea pisze:Wet to jeden z najlepszych i doświadczonych weterynarzy w trómieście, polecany przez zaprawione w boju kociary.
Wspomniałam mu o Waszych sugestiach i nie tylko waszych o pełnym badaniu moczu włącznie z posiewem itp itd, dopytywał o szczegóły, ale jak powiedział wg niego przy stwierdzonej zaawansowanej niewydolności badanie moczu i owszem celem śledzenia zmian, w przypadku tak wstępnej niewydolności/wady te wszytskie badanie wg niego nie wniosą wg niego aż ta wiele....
Miałam ochotę podzielić się tym z Wami, bardziej doświadczonymi w bojach..i liczę na ewentualne sugestie...
Wetowi obiecałam wydrukować zalecenia co do badania moczu zalecane przez doświadczone nerkowo "kociary" :)

Ten wet ma za mało danych do zdiagnozowania pnn! Podwyższona krea i mocznik nie świadczą od razu o niewydolności nerek. Skoro kotek posikiwał powinien mieć zrobione obowiązkowo badanie moczu bo może ma infekcję i stąd takie wyniki nerkowe. Wtedy zobaczycie czy kot zagęszcza mocz, czy są leukocyty, erytrocyty, bakterie, czy występuje białkomocz i jaki ( trzeba oznaczyć stosunek białka do kreatyniny), czy ma np. kryształy. Jak ma to na usg trzeba zobaczyć czy nie ma np. mineralizacji w nerkach itp...analiza moczu to bardzo ważne badanie przy diagnozowaniu pnn i absolutnie nie powinno się go pomijać.
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lis 15, 2012 14:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Fosfor w normie, przy normach 3,1 do 7,5, jego wynik to 4,0. Mam 3 kolejne badania w pdf + morfologia która jest w normie, więc nie ma wskazań do stanu zapalnego...Pije b dużo wody, jak zawsze zresztą.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 15, 2012 18:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Taizu - czy możesz wyjaśnić czym jest mineralizacja w nerkach i jak się objawia? Chodzi o zwapnienia czy źle się domyślam?

Belka

 
Posty: 66
Od: Wto maja 29, 2012 22:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 15, 2012 20:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Belka pisze:Taizu - czy możesz wyjaśnić czym jest mineralizacja w nerkach i jak się objawia? Chodzi o zwapnienia czy źle się domyślam?

Przypuszczam, że Ewik chodzi o roznego rodzaju złogi (kamienie/piasek), nie tylko zwapnienia (mogą być fosforanowo-wapniowe, szczawianowo-wapniowe, moczanowe (kwas moczowy) — tzw. kamienie bezcieniowe, niewidoczne w badaniu RTG, cystynowe i struwitowe — powstające w przebiegu przewlekłych zakażeń układu moczowego niektorymi bakteriami. Mogą być w nerkach, mogą być w pęcherzu moczowym.
Objawy widoczne na zewnątrz to bol, krew w moczu, trudnosci z wysikaniem się - az po calkowite zatkanie kota, mocz z widocznym osadem i tp. Często skojarzone z infekcjami. No i oczywiscie widać te złogi na rtg i usg.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 17, 2012 8:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących

CatAngel pisze:U nas Kreatynina spadła z 4,85 do 2,33 :) a mocznik 140

Co do karm to wypróbowaliśmy już chyba wszystkie możliwe i żadnej nie zjadł jak pół tylko. Także podziękowaliśmy za te karmy i dajemy zwykłe z wypalaczami. Kot całkiem nie do poznania. Nic tylko zabawa mu w głowie i dokuczanie. Apetyt ma też niczego sobie.

Warto zacytować :ok:Warto byłoby, aby niektórzy weci to też przeczytali.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 17, 2012 12:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Bardzo proszę o pomoc. Moja białaczkowa kotka od tygodnia ma krwiomocz. Bierze Encortolon (steryd na białaczkę)od miesiąca,wcześniej Dexaven. Na problemy z nerkami dostała Synulox (od 4,5dnia), NoSpa doraźnie,wczoraj też Tolfedynę. Nie widzę poprawy (może trochę po NoSpa w iniekcji),wg mnie jest jeszcze gorzej- męczy się , ma parcie na pęcherz,wchodzi często seriami do kuwetki (raz zrobi normalną ilość , a potem kilka razy próbuje i robi po kropelce). Mocz ma kolor czerwony-aż mi słabo jak go oglądam. Poniżej jej wyniki z wczoraj. Czy antybiotyk nie działa? Co robić? Jestem u kresu. 3 wetów ją oglądało i żadnej poprawy. W pon. ma mieć USG,ale co na teraz podać,by jej pomóc? Może ktoś coś podpowie? Przypominam,że ma białaczkę. Dużo pije,ostatnio znów mniej je.

Mocz - analiza ogólna
Gęstość względna 1,016 1,025 1,060 L
Barwa moczu Żółto-krwista
Przejrzystość Dość mętny
Odczyn Słabo kwaśny
Białko 322,0 mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Obecne ( ++++ )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Obf. żółt-krw.
Nabłonki wielokątne Pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 3 - 5 wpw
Erytrocyty Zaleg.gęsto pole wpw
Opis: Świeże
Zmienione
Wyługowane
Wałeczki Nie znaleziono
Kryształy Nie znaleziono
Flora bakteryjna Dość obfita
Kreatynina w moczu 130,0 mg/dl
Białko / kreatyniny 2,5 0,0 0,6 H

Jaki jest polecany wet od nerek w Wwie? Od USG to głównie dr.Marciński,czy jeszcze ktoś?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lis 17, 2012 17:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Na szybko to no-spa.
Koniecznie jak najszybciej badanie moczu na posiew i dobranie antybiotyku zależnie od wyniku. Wynik nie bedzie do konca reprezentatywny (kot jest po synuloxie), ale najwyraźniej i tak cos wyrośnie, skoro mimo to infekcja się rozwija. Kiedy był podawany ten synulox? 4,5 dnia to smiesznie krótko jak na infekcję ukł. moczowego, podawanie powinno trwac nawet do 6 tygodni
Mocz najlepiej pobrany strzykawką z pęcherza; nie pozwól, by z kota mocz wyduszano, bo zainfekowany mocz cofnie się do nerek
Kot ma najwyraźniej infekcję pęcherza i jakieś zlogi prawdopodobnie. No-spa pozwala się wysikać, bo trochę udrażnia drogi moczowe
I sterydy, i tolfedyna sa nefrotoksyczne, a steryd zdaje się w dodatku obniza zdolność do walki z bakteriami. Zupelnie nie rozumiem, ze wet podaje "steryd na bialaczkę", wedlug mojej wetki białaczka (zakaźna) to jest przeciwwskazanie do sterydu, przepraszała, gdy podawala w związku z zapaleniem dziasel :evil:

W okolicach W-wy specjalistką od nerek jest dr Neska z Konstancina
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 17, 2012 19:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dziękuję taizu.
Też się dziwiłam (czytając wypowiedzi nt. temat na forum) podawania sterydu,kiedy białaczka jest prawdopodobnie nie szpikowa jak na wstępie stwierdzono po wynikach morfologii,a zakaźna (test Elisa),ale kilku wetów (m.in.z Białobrzeskiej) potwierdza,że należy podawać,więc podaję.
Do dr Neska próbuję się dostać we wt. po poniedziałkowym USG. Narazie rozmawiałam tel.- zamiast Synuloxu poleciła Enrobioflox. Podałam. NoSpa też, ale co 8h (więc czekam do 20.00).
Nie wiedziałam,że tak długo trwa leczenie (6tyg?),ale chyba ma być lepiej z każdym dniem,a kotka ma nieustający krwiomocz i parcie na pęcherz (kilka dni temu miała krwiomocz, ale bez parcia). Ma tak krwawić do 6tyg. 8O ? Boję się,że coś złego dzieje się w nerkach.Kotka oddaje mocz, nie jest przytkana.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lis 17, 2012 21:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Taizu-co byśmy bez Ciebie zrobili :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Sob lis 17, 2012 23:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących

tabo10 pisze:Nie wiedziałam,że tak długo trwa leczenie (6tyg?),ale chyba ma być lepiej z każdym dniem,a kotka ma nieustający krwiomocz i parcie na pęcherz (kilka dni temu miała krwiomocz, ale bez parcia). Ma tak krwawić do 6tyg. 8O ? Boję się,że coś złego dzieje się w nerkach.Kotka oddaje mocz, nie jest przytkana.

1) Leczenie trwa dlugo, ale przy dobrze dobranym antybiotyku objawy powinny ustąpić w miarę szybko, chodzi o to, ze w ukladzie moczowym bakterie dość dlugo sobie potem drzemią, m. in. w "piasku" i nie wolno za wczesnie przerwac ich tępienia, bo będzie nawrót
2) Kotka moze miec problemy z nerkami (widac, że slabo zagęszcza mocz) ale na razie to nie musi byc przewlekla niewydolność, moze to być następstwo infekcji, ktora siegnęla nerek
Jeżeli sika, zatroszcz się, żeby duzo piła, to sobie poprzepłukuje te bakterie i osady. Możesz dodawac wody do karmy (czesto ludzie robia taka "zupkę" z pasztecikow gourmeta, tylko ostroznie z dodawaniem wody, zeby nie przesadzic, bo zbyt wodnistej kot nie ruszy :mrgreen: ) czy dawac rozwodnione mleczko, o ile nie jest uczulona na laktozę
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lis 18, 2012 3:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących

A co z Tolfedyną? Niszczy nerki,ale jest przeciwzapalna i przeciwbólowa. Polecono stosować. Mam mętlik w głowie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lis 18, 2012 17:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących

tabo10 pisze:A co z Tolfedyną? Niszczy nerki,ale jest przeciwzapalna i przeciwbólowa. Polecono stosować. Mam mętlik w głowie.

Kto polecila? Ten sam wet, ktory nakazał dawac steryd :evil: ?
Ja bym odstawiła.
Ale rozumiem problem - z jednej strony dziala nefrotoksycznie, jak wszystkie niesteroidowe leki przeciwzapalne, z drugiej - dolegliwość Twojego kota jest bolesna. Choć z trzeciej strony - tolfedyna Twego kota nie leczy, tylko poprawia komfort. Tolfedynę w tym wypadku nie bardzo jest czym zastąpić , bo wszystko co mają weci to różne NSAID :( i opiaty. Tu dyskusja: viewtopic.php?f=36&t=130760&p=8260513&hilit=zastapic+nsaid#p8260513
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości