10 Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś. do zamknięcia

Grzeczny kotecek :1luvu:

Mocno:

Wcina kolejna saszetke dzielny chlop,a ja juz prawie lece na zajecia. Tylko z tym piciem problem :roll:

ale mam nadzieje ,ze to tez pokonamy. A spal ze mna :mrgreen:

czuje sie zaszczycona,bo normalnie Gucio wybiera drapak lub sofe :kotek:

Pozostale koteczki tez wcinaja saszetki i spokoj panuje :mrgreen:

Dolewaj wody do saszetki, powinien wypić taki sosik.

Probuje ale zjada tylko z wierzchu :roll:

Coz jak wroce z zajec pognamy na kroplowke :roll:

jesli nie da sie napoic strzykawka :roll:

http://deser.pl/blogi/kotoblog/2012/11/ ... ata/1?bo=1

Cześć Aniu, jak na dzisiaj?

Wlasnie wcina-daje saszetki i walcze z woda w strzykawce,by podac-kuwetkuje normalnie i powoli godzi sie ,ze jest jak jest-ale nie chce normalnie chodzic-lezy ,ozywia sie tylko na karmienie :roll:

Rudy toleruje,ale sie boi-czyli zapach lekow sie na razi8e nie wywietrzyl :roll:

Rozwazam rzecz straszliwa-czy nie kupic stada kitty katow i nie dac tego sosu samego z nich jako picia- moze by chetnie to wychleptal jak myslicie?Doradzcie prosze :roll:

A ranka wyglada czysto-jak po operacji,wiec zdjac kolnierza nie zdejme :roll:

Humor cwaniakowi dopisuje-nadstawia sie do mizianek-ogolnie czuje sie dobrze,ale przeciez musi pokazywac,ze ten kolnierz to niewygodny jest :roll:

No pewnie, że musi pokazać, że nieszczęśliwy jest. Zawsze to dodatkowa porcja mizianek.

A co myslisz o daniu sosu z kitty katow?

Gucio po kolejnej porcji mizianek i probie strzykawkowej-woda ze strzykawki niezmiennie pluje :roll:

http://dragcave.net/user/beznadziejna

anulka111 pisze:A co myslisz o daniu sosu z kitty katow?

ja tam dawno przestalam sie przejmowac forum :wink:

i karmie Kokoszke glownie Whiskasem, bo tylko to chce jesc :wink:

(glownie puszki ale saszetek tez sporo idzie :roll:

)

Nie wiem, chyba whiskas mocniej pachnie. ale nie wiem który, bo ich sporo różnych jest.
Kiedyś nie miałam nic na mokro, a musiałam przemycić lekarstwo Dosi i kupiłam to fioletowe, bo tylko to było w osiedlowym.
Powąchała i odwróciła się do mnie z wyrzutem. Jak mogłam jej coś takiego proponować.
A może kocie mleczko?

Tam są jakieś silne smakowe dodatki..
Spróbować możesz sosiku, niech chociaż to wtrąbi. :ok:

Ide do tesco wieczorem i zobacze co maja-kazda sztuczka dobra byle pil :roll:

Niby juz ok,nadstawia sie do mizianek,wcina saszetki intestinala bo lubi wiec troche tych chrupek duzo sosilku to tam nie ma

anulka111 pisze:Iwciuna saszetki intestinala bo lubi wiec troche tych chrupek duzo sosilku to tam nie ma

dolej wody i rozgnieć widelcem żeby powstała papka :wink:

10 Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś. do zamknięcia

Kto przegląda forum