10 Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś. do zamknięcia

Ide do lekarza :roll:

Brat wrocil z pracy,zerknal na moje wyniki ,bo lezaly na wierzchu i obiecal,ze przyniesie mi troche torfu z dzialki,bym sie z ziemia oswajala :twisted:

Nawet go zabic nie moge,bo to jedyny brat jakiego mam :evil:

.....Wrocilam -lekarz twierdzi,ze ropy nie mam tylko zapalnie wsciekniety woreczek-wiec twierdzi,ze moge sobie szukac szpitala i jeszcze planowac operacje :mrgreen:

Powiadomilam brata,ze chwilowo jeszcze pozyje-za zmartwienia chcial mnie nakarmic zupa ogorkowa-a ja mam zupy zakazane :roll:

Mam nie robic bledow dietetycznych hyhy :twisted:

Miłego i troskliwego masz brata :mrgreen:

Taaaaaaaaa i jedynego-coz rodziny sie nie wybiera-dzis mam nocke z .................historia obrony cywilnej :mrgreen:

jutro podyplomowka ,pojutrze tez,a w nd wieczorem ide sobie na ostatnia czesc Zmierzchu :mrgreen:

Musisz bardzo uważać

Tak, Ciociu

Fasolka

Spokojnie bez paniki-nie jest tak zle- po prostu dojrzal worek do wyciecia- zadzwonilam do szpitala,ktory sobie wybralam- chirurg ma mily glos,bardzo mily- bedzie db :mrgreen:

wpierw pojade na konsultacje i ustalic termin- jak wszystko bedzie ok i nic mnie nie zniecheci-to pozbede sie nadwago spowodowanej kamieniem przed feriami-bo nie wiem,czy tak duzy dadza usunac laparoskopowo,czy nie beda ciac normalnie :roll:

Na RAZIE MUSZE WYKOMBINOWAC JAKIS DZIEN,BY TAM POJECHAC NA KONSULTACJE :roll:

Z nowin rude schowalo sie w szafie i szafa go aresztowala- nie moglo samo wyjsc,ale machalo lapkami by sie wydostac- poniewaz nie dawalo rady-wlaczylo syrene wzywajac pomocy-cwany koteczek :mrgreen:

Nie warczy na Gucia-chyba mu sie znudzilo-dobry kotek :1luvu:

anulka111 pisze:Ide do lekarza

Brat wrocil z pracy,zerknal na moje wyniki ,bo lezaly na wierzchu i obiecal,ze przyniesie mi troche torfu z dzialki,bym sie z ziemia oswajala

Nawet go zabic nie moge,bo to jedyny brat jakiego mam

.....Wrocilam -lekarz twierdzi,ze ropy nie mam tylko zapalnie wsciekniety woreczek-wiec twierdzi,ze moge sobie szukac szpitala i jeszcze planowac operacje

Powiadomilam brata,ze chwilowo jeszcze pozyje-za zmartwienia chcial mnie nakarmic zupa ogorkowa-a ja mam zupy zakazane Mam nie robic bledow dietetycznych hyhy

Noo..szkoda by troszkę brata było.. :mrgreen:

I co, planujesz tę operację :ok:

???

anulka111 pisze:...

Z nowin rude schowalo sie w szafie i szafa go aresztowala- nie moglo samo wyjsc,ale machalo lapkami by sie wydostac- poniewaz nie dawalo rady-wlaczylo syrene wzywajac pomocy-cwany koteczek

Nie warczy na Gucia-chyba mu sie znudzilo-dobry kotek

Japierdzielę! anulka, Ty nawet jak piszesz o Guciu, to piszesz o ... Rysiu.

A co mi Rysiu,to Gucio miał zabieg! dawaj zaraz njusy jak Gucio! ras-ras :evil:

anulka111 pisze:Jestem gotowa do wyjscia na kroplowke- jak juz mialam Gucia ladowac do transportera to patrzac na mnie je kilka chrupek,wody nie tknal

Dalej zjada po pare chrupek z gorki,liznal tez pare kropli wody z filizanki Wylewajac troche,

anulka111 pisze:Wyniki mam fatalne,po poludniu ide do lekarza, szpital na operacje sobie juz z grubsza wybralam- na razie jest kwestria,czy beda mieli miejsce i kiedy. Nie wiem czy moge czekac.OB na wczoraj mialam 51 ,drugi wazny parametr tez wskazujacy na stan ostry. Tymczasem dzien po oczywiscie czuje sie juz db,ale skierowanie do szpitala mam i poki sama jestme w stanie sobie wybrac,to chce wybrac mniejsze zlo

Gucio nie chowa sie ,lezy w pierwszym pokoju,Rys go obserwuje ze stolu-ale bez agresji.
Smakusia obwachala Gucia i umyla mu czolko w kolnierzu.
na zdjecie kolneirza ani ja ani weci nie dali sie namowic nie z nami takie numery

coś tam napisała :wink:

Ale faktycznie w mizernych dawkach.

jaaana pisze:
anulka111 pisze:Jestem gotowa do wyjscia na kroplowke- jak juz mialam Gucia ladowac do transportera to patrzac na mnie je kilka chrupek,wody nie tknal

Dalej zjada po pare chrupek z gorki,liznal tez pare kropli wody z filizanki Wylewajac troche,

anulka111 pisze:Wyniki mam fatalne,po poludniu ide do lekarza, szpital na operacje sobie juz z grubsza wybralam- na razie jest kwestria,czy beda mieli miejsce i kiedy. Nie wiem czy moge czekac.OB na wczoraj mialam 51 ,drugi wazny parametr tez wskazujacy na stan ostry. Tymczasem dzien po oczywiscie czuje sie juz db,ale skierowanie do szpitala mam i poki sama jestme w stanie sobie wybrac,to chce wybrac mniejsze zlo

Gucio nie chowa sie ,lezy w pierwszym pokoju,Rys go obserwuje ze stolu-ale bez agresji.
Smakusia obwachala Gucia i umyla mu czolko w kolnierzu.
na zdjecie kolneirza ani ja ani weci nie dali sie namowic nie z nami takie numery

coś tam napisała
Ale faktycznie w mizernych dawkach.

To już jest przeterminowane :twisted:

Aktualnie probowalam namowic Gucia do picia wody ze strzykawki-Gucio ma focha -woda mnie oplul- on wie,ze chce zdjecia kolnierza, ja wiem,ze nie zdejme i tak sie bujamy- miedzy tym wszystkim wyglaskuje sfoszonego kotka, namawiam na jedzonko,znow glaszcze i tak w kolko :roll:

Lekarze po przeprawie z nim w lecznicy stanowczo zadaja bym oparla sie szantazowi i nie dala sfoszonemu Guciowi namowic sie na zdjecie kolnierza- wspominali,ze uspienie do operacji Pitbulla nie bylo latwe-bo byl tak czujny,ze jak juz wydawalo sie ,ze spi,to sie podrywal i dawaj do gryzienia wroga :roll:

Twierdza ,ze zasluguje na oskara jego aktorstwo i nie daja sie nabrac na jego niewinny blekit oczat :lol:

Jak nie bedzie chcial pic,to jutro znow kroplowka :roll:

Jesc je ukradkiem po pare chrupek,jak mysli,ze ja o tym nie wiem :twisted:

Dzis w kroplowie dostal tez glukoze,wiec moze kochany"foch" nie czuje glodu :roll:

Foteczków troszku

Obrazek

A ile Wy dziś macie na głowie zanim zaczniecie cieszyć się wekeendem?

Smakusia zaraz po odkłaczanku pewno miała taką minkę...

Obrazek

tak Ryś pomagał Guciowi jadać... teraz przez kołnierz nie daje rady...

Obrazek

na razie z zemsty Gucio to robi z chrupkami... tyle, że wrzuca je do miseczki Anulki... dlatego wyrostek szaleje...

Obrazek

tak zrobi Gucio, jak tylko zdejmiesz mu ten kołnierz!
i wreszcie się wyśpi...

Obrazek

a na razie oddaj mu swoje kanapki

Obrazek

i inne niezdrowe żarełko

Obrazek

i pozwól się napić prosto z kranu

Obrazek

a tak w ogóle do łóżeczka i to już!!!

Obrazek

Cuuudne!

A długo ma nosić ten kołnierz?

10 dni do wyjecia szwow.
Halbina dziekuje za poprawienie humoru.
U nas postep o tyle,ze Gucio wstawiony do kuwety,bo sam nie chodzi zrobil siku i kupke :ok:

Protest trwa dalej i dalej pokazuje,ze jest nieszczesliwym koteczkiem,woda ze strzykawki pluje :roll:

ale sie nie poddaje. :twisted:

Przelom-zjadl saszetke intestinalu-wprawdzie troche porozrzucal-ale zjadl i w ten sposob sie napil-kochany koteczek.

Oczywiscie pozostale koty tez zjadly

Saszetki z intestinalem sa jednak niezawodne u mnie w domu hurrrrrrrrrrrrrrrrrrra :1luvu:

10 Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś. do zamknięcia

Kto przegląda forum