Dzięki determinacji lekarzy udało się go uratować.
Teraz TuTu jest zdrowym, radosnym kociakiem, doleczamy resztki kataru, ale poza tym wszystko jest OK.
Biega, bawi się, przytula, no cudo nie kot.
TuTu to jeszcze maleństwo, ale jest bardzo dzielny, doskonale sobie radzi, pięknie je, doskonale korzysta z kuwetki, przez tydzień czasu jak jest u nas nie zdarzyło mu się załatwić poza kuwetką.
Teraz TuTu szuka najlepszego domu, domu który pokocha go całym sercem, zapewni miłość i opiekę.





