Wczoraj mnie nie było w ogóle na forum bo wróciłam b późno i od razu poszłam spać, mam mnóstwo spraw do załatwienia w związku z przeprowadzką i pracą.
Niestety mam złe wieści

, Pani dzisiaj do mnie napisała, że nie może zabrać kotka do siebie, bo dzisiaj dowiedziała się, zę ma mieć poważny zabieg operacyjny w najbliższym czasie i na okres rekonwalescencji bedzie przebywała pod opieką swoich dzieci, więc nie może brać dodatkowo kotka, bo tez nie przewidzi jak później jej się uda wszystko poukładać.
Więc jednak ogłoszenia będą potrzebne! Jeśli ktoś zechce się podjąć ich zrobienia to bardzo proszę, zdjęcia można wziąć z wątku, a jak coś to mogę je przesłać na mail (jak zdążę dzisiaj to wrzucę jeszcze kilka jak już się ciut domył).
Z dobrych wieści, to kocio miał dzisiaj kastrację, i powoli dochodzi do siebie lżejszy o kilka gramów.
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie, zapachowo i z humorami i znajdzie ten wymarzony domek lub choćby DT, bo ja go moge maksymalnie do końca przyszłego tygodnia przetrzymać...
