Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

Moje pierwsze wrażenie jak Morfa w pełnej krasie zobaczyłam to podobnie jak mośka - ale on gr... ekhem duży :mrgreen:

dagmara-olga pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=148065

Morf się zgłosił, do głosowania kuuupa czasu i sporo bobków, jak powiedział Morf, przypomnę Wam jak ów czas nadejdzie.

a zdziry macie wyjatkowe :love:

Upiekły się? :wink:

AgaPap pisze:Moje pierwsze wrażenie jak Morfa w pełnej krasie zobaczyłam to podobnie jak mośka - ale on gr... ekhem duży

bo jak był w stanie wycieńczenia i miał umrzeć lada dzień to ważył 3,7 kg... to DUŻY kotecek :-)

dagmara-olga pisze:
AgaPap pisze:Moje pierwsze wrażenie jak Morfa w pełnej krasie zobaczyłam to podobnie jak mośka - ale on gr... ekhem duży

bo jak był w stanie wycieńczenia i miał umrzeć lada dzień to ważył 3,7 kg... to DUŻY kotecek

Tak, tak i brzuszek też ma duży :mrgreen:

jak powiedział pan listonosz "ooo! Będzie miała małe" a sąsiadka kiedyś rzekła "oj, to jakiś twór nowotworowy?"

anita5 pisze:Upiekły się?

nie ale się upieką!!! :evil:

kupę któraś posadziła na łózku, i to tak sprytnie, że uświniła pościel, materac, pokrowiec na materac....
niebiosom niech będą dzięki za sanera enzym - cud normalnie.
A teraz demolują coś w drugim pokoju. Strachulce z nich wobec człowieka ale zaraz drzwi z futryną wystawią.
W kuchni chodzą po górnych szafkach. Zaczepiają Morfa......

dagmara-olga pisze:jak powiedział pan listonosz "ooo! Będzie miała małe"

Chłopie, co za zniewaga.
:ryk:

Klakier

» Pt lis 16, 2012 9:17 Re: Morf, Kefir i cmentarne zdziry

Daga, śniliście mi się dziś... nie pamiętam, o co chodziło, ale byłam u Ciebie w domu z jakąś dziewczyną i dwoma facetami, i upaprałam bluzkę i mi pożyczałaś swoją - białą koronkową :lol:

co biorąc pod uwagę rozmiary ciuchów, wystawianych na Twoich bazarkach, jest immpossible żebym w to weszła.

I Ty mi się śniłaś bardzo dokładnie. Tylko, że ja Cię w życiu na oczy nie widziałam :roll:

» Pt lis 16, 2012 9:22 Re: Morf, Kefir i cmentarne zdziry

będę objaśniał tego sna. Morf
Ja pomogę. Jak się wyśpię.
Kefir

» Pt lis 16, 2012 9:27 Re: Morf, Kefir i cmentarne zdziry

Georg-inia pisze:Daga, śniliście mi się dziś... nie pamiętam, o co chodziło, ale byłam u Ciebie w domu z jakąś dziewczyną i dwoma facetami, i upaprałam bluzkę i mi pożyczałaś swoją - białą koronkową co biorąc pod uwagę rozmiary ciuchów, wystawianych na Twoich bazarkach, jest immpossible żebym w to weszła.

I Ty mi się śniłaś bardzo dokładnie. Tylko, że ja Cię w życiu na oczy nie widziałam

Przyjechałaś do mnie, coby mje zabrać do lepszego domu bez zdzir. Wzięłaś posiłki (Kefir mówi, ze znaczy że wzięłaś ludzi ze sobą, nie że jedzenie). Chciałaś mje obić czy tam odbić raczej z tąd / stąd czy jakoś tak.
No i w walce o mnie ja żem bobka wypuścił i Ci bluzkę upaprał. I wtedy jakoś tak Duża Ci wypersfadowała, żeby mnie nie zabierać, i żeś zdziry cmentarne zabrała.
Morf

» Pt lis 16, 2012 19:52 Re: Morf, Kefir i cmentarne zdziry

Ale się dzieje :lol:

kristinbb pisze:Ale się dzieje

Aż nadążyć trudno

był żem u weta. Bo ucho mje boli. Otłuścił mje ucho a nawet oba i zastrzyk żem dostał. I znów marudziła, że generuje koszty, jak powiedział Kefir .
Cmentarne zdziry się panoszą. Znaczy Kola. Kefir ją musiał je.. znaczy uderzyć łapą, bo chciała koło niego leżeć.
Ej, obczajta jaki banerek!!!!!

viewtopic.php?f=20&t=148188

hand made - od Thorkatt - z CZARNYMI kotami - zapraszam!!! Ceny przystępne :-)

aha - Morf schudł :twisted:

Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

Kto przegląda forum