Super Julio. Nie ma rady, wiem że z tymi ogoszeniami dla kociastcyh ze schronu jest kotmicznei trudno... ale dzięki wytrwałości i "namolnej" wręcz kampanii ogłoszeniowej musi się kiedyś udać.
Szanowne kociandry
To jak będą zdjęcia, to jak pozwolisz, dorzucę też na pierwszą stronę, żeby się kobitki reklamowałay.
Pewnie, niech się reklamują! Porobiłam im wczoraj (chyba?) znów trochę ogłoszeń, z nowymi tekstami, dzięki uprzejmości saintpaulia.
Teraz taka ładna pogoda się zrobiła... słonko wyszło... Gdyby nie fakt, że zaraz muszę lecieć dalej, dziś bym do schronu zaszła. No nic, może w piątek też będzie ładnie
"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."
Obie nasze arystokratki, są bardzo miziaste! Dziś najpierw Princesa przytulała się, mruczała i właziła na mnie, utrudniając mi tym samy zrobienie zdjęcia, a potem Reyna najpierw sama do mnie przybiegła (jeszcze zanim wyciągnęłam puszkę z jedzeniem) a potem ocierała się i przytulała jak szalona
Cudowne dziewczyny! Tylko brać i kochać! A one na pewno to uczucie odwzajemnią.
"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."