spookyaga pisze:
Żaden kot chyba tak szybko nie znalazł domku, Pani co ją tydzień temu znalazła i wczoraj przywiozła do mnie dziś dzwoni, że jej im brak okropnie, zresztą Kretunia siedziała prawie cały czas pod drzwiami jakby czekała na nich.. Dziś mają ją zabrać spowrotem![]()
Krecie to takie Vipowskie koty, zawsze mają szczęścieTeraz na mnie patrzy...z segmentu.. akrobatka
No coś takiego!
Cudne to!
Jej, napisz, czy już poszła do swojego domku! 








