Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

A to maleńki Kair,jest śliczny i puchaty :1luvu:

Dziś go odrobaczylam .Proszę obserwujcie jego kupki :mrgreen:

https://picasaweb.google.com/1064954879 ... edirect=1#

mar_tika pisze:A to maleńki Kair,jest śliczny i puchaty Dziś go odrobaczylam .Proszę obserwujcie jego kupki
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... edirect=1#

Jaki jestem cudny :1luvu:

Dagmarro /Hidi na skrzynkę zgłosiła się osoba chętna na adopcję Dyndałka proszę poprowadźcie sprawy formalne .Jak w tym tyg nie wyrabiam czasowo :roll:

mar_tika pisze:Dagmarro /Hidi na skrzynkę zgłosiła się osoba chętna na adopcję Dyndałka proszę poprowadźcie sprawy formalne .Jak w tym tyg nie wyrabiam czasowo

Kochana ja może w adopcyjne sprawy nie będę się mieszać, jak się jeszcze 4 osoba zajmie adopcjami, to będzie burdelindo nieprzeciętne myślę... poza tym doświadczenia mi brak, musiałby mnie ktoś podszkolić. Hidi I put on you

"Bonifacet" :wink:

ma szansę na domek? Super,chociaż mój synek będzie niepocieszony, jak go nie zastanie na kociarni. Trzymam za niego kciuki :ok:

. Tylko to musi być ktoś, kto go będzie głaskał i głaskał, bo to pieszczoch nie z tej Ziemi. Dobrze, żeby miał piec kaflowy, bo chłopak lubi sobie podgrzać pupkę :lol:

mar_tika pisze:A to maleńki Kair,jest śliczny i puchaty Dziś go odrobaczylam .Proszę obserwujcie jego kupki
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... edirect=1#

Prześliczny maluszek :1luvu:

Kair moja nowa miłość :1luvu:

Dziewczyny, dwie chętne wolontariuszki zgłoszą się do Was z FB. Podałam Wasze numery, Hidi i Martika.

wiiwii pisze:Kair moja nowa miłość

Dziewczyny, dwie chętne wolontariuszki zgłoszą się do Was z FB. Podałam Wasze numery, Hidi i Martika.

Ok super

Dorobiłam Brunhildzie kluczyki, oficjalnie witaj w drużynie :piwa:

Sterylka Viki umówiona na jutro u dr Kostrzewskiego. Brundzia pojedzie z kiciaską w obie strony :mrgreen:

Jeśli jedzie do kostrzewskiego a diagnoza Yoko stoi w miejscu (coś wyszło z badań wiemy co mamy robic?) to może Yoko też by się przydala wizyta u weta?
za wolierą na podłodzę znalazłam robaka- któryś kot musi być odrobaczony a raczej wszystkie muszą, miałam podac im cestal ale nie wiem czy nie lepej by było zakupić choć dla nich czegoś lepszego bo jest obawa że cestal jest za słaby, co Wy na to
hmm dopiero po wyjściu z kociarni uzmysłowiłam sobie że nie widziałam Dori a nie miałam czasu sie wracać
przegapiłam coś w sensie adopcję/tymczas? czy może Dori spała w koszyku gdzieś a jej nie zauwazyłam

Też bym była za czymś innym niż cestal, za dużo osób mówiło mi już o jego słabej skuteczności.
martika sprawdzi dziś w schronie co wetka powie na temat badań Yoko.
Dori jest na tymczasie, tyło pisane na forum wewn

(info u Hidi)

Aniprazol polecam.
Na kokcydie nie była badana? Bo to ponoć powoduje bardzo wyniszczające biegunki...

Rozumiem, że ten Kair to dziewczynka ok. 8 tyg. i została znaleziona pod samochodami. Dobrze wyczaiłam, czy też coś pokręciłam?

Wiadomości z domu Nono... Paczi czyli Nono

Hejka,
W ramach info o poczynaniach Pacziego informuję, że ranka na karku zagojona, skarpeta zdjęta, a kociak szczęśliwy. Koty przekroczyły granicę dotyku (już się nie biją jak koło siebie leżą) i nauczyły się spokoju w nocy - ostatnio nawet udało się przespać całą bez incydentu kota na głowie. Paczi postanowił jednak, że najlepszym pomysłem na okazanie czułości jest położenie mi się w nocy na twarzy i lizanie tak długo, aż się nie obudzę, żeby go nie pogłaskać. Czułość czułością ale bez przesady
Pozdrawiamy,
Maja, Łasic i Koty

Ale kociaki mają fajne miejscówki

Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kto przegląda forum