KOCIA CHATKA część 23.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 09, 2012 22:15 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:To przyjdę Ci pomóc :wink:

super :D

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:17 Re: KOCIA CHATKA część 23.

gosiakot pisze: Zatem ofiaruję transporterek który mam , może żaden wypas -ale jest czysty i prawie nowy, dostarczę go do chatki w najbliższym możliwym terminie.
Mam nadzieję że inni chętni do pomocy w tej sprawie także się znajdą.

Gosiu bardzo serdecznie dziękuję :1luvu: bo faktycznie niektóre nasze kontenerki kompletnei zdezelowane :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:19 Re: KOCIA CHATKA część 23.

balbina38 pisze:
The Szops pisze:To przyjdę Ci pomóc :wink:

super :D

Dziewczyny tylko sorki :oops: bo dyżur dzisiejszy też był taki szybki od 18.30 do 20 i są wielkie niedoróbki :oops:
ale śmieci wywalone :ok:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:21 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Beatko o której będziesz?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:27 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:Beatko o której będziesz?

tak ok.8 ,autobus mam 7.40

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:38 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Łoj no i niestety grafik na następny tydzień :oops:
Grafik dyżurów na tydzień od 12.11.2012 do 18.11.2012 r.
12.11. pon. rano brak wiecz. brak
13.11. wtorek rano brak wiecz. Teresa
14.11. środa rano brak wiecz. brak
15.11. czwartek rano brak wiecz. brak
16.11. piątek rano brak wiecz. brak
17.11. sobota rano brak wiecz. brak
18.11 niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:40 Re: KOCIA CHATKA część 23.

balbina38 pisze:
The Szops pisze:Beatko o której będziesz?

tak ok.8 ,autobus mam 7.40

Hmmm, no to ja się wyśpię też za Ciebie i będę tak na 9 :wink:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 09, 2012 22:58 Re: KOCIA CHATKA część 23.

terenia1 pisze:Łoj no i niestety grafik na następny tydzień :oops:
Grafik dyżurów na tydzień od 12.11.2012 do 18.11.2012 r.
12.11. pon. rano brak wiecz. brak
13.11. wtorek rano brak wiecz. Teresa
14.11. środa rano brak wiecz. brak
15.11. czwartek rano brak wiecz. brak
16.11. piątek rano brak wiecz. brak
17.11. sobota rano brak wiecz. brak
18.11 niedziela rano brak wiecz. brak


czwartek wieczór
Kasiekkasiek
 

Post » Sob lis 10, 2012 15:26 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Martwi mnie Ziutek,z boku tak bardziej z tylu ma cos w rodzaju guza,oczy dalej brzydkie,przemylam sola fiziologiczna.Krowka schroniskowa bardzo malo je.Atmosfera raczej kiepska,bo Ziutek atakuje Ogonka 8O Sroczka kazdego w poblizu.Zlota w ogole chowa sie po katach.Tylko Wesolek ma wszystko w nosie i bawi sie z kazdym.
na kwarantannie w miare ok.Dzisiaj wszystkie byly w formie Vincent i Marcinek szaleli,niestety do czasu kapieli bo potem sie poobrazali.
Dalam im kabanoska kociego i pierwszy raz widzialam jak Melchior warczy na inne koty,tak wcinal.Dekster tez przepada z nimi.
Przywiozlam Pinezke z Almavetu,na razie musi byc w boksie,ma zastrzyki Linco.....przez cztery dni,wiec jutro trzeba podac.No ioczywiscie obserwowac ja.Dzisiaj dostala w lecznicy.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2012 15:33 Re: KOCIA CHATKA część 23.

pochowalam troche szmat do szafy bo znowu sie zagracamy.No i zeszlo trzy godziny............
Acha, Aria niestety ma biegunke,dalam jej bio protect,to samo co ma Melchior.
Ale dzisiaj ogolnie wszystkie koty na kwarantannie szalaly az milo :D to chyba wplyw slonca za oknem.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2012 17:22 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Poniedziałek wieczór

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2012 20:21 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Mona do poniedziałku jest u mnie. Ale nie ma co ukrywac kiepsko wyglada:( Apatyczna, nie chce jeść, musiałam nakarmic ja strzykawka:( Może to coś pomoże. Na dom na szanse Szrekunia albi inny kot. Panie zastanawiaja się nad młodym kotem lub takim ok 2 lata. Jutro najprawdopodobniej przyjadą do Kch zobaczyc inne koty.

skorpio

 
Posty: 211
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Sob lis 10, 2012 20:40 Re: KOCIA CHATKA część 23.

skorpio pisze:Mona do poniedziałku jest u mnie. Ale nie ma co ukrywac kiepsko wyglada:( Apatyczna, nie chce jeść, musiałam nakarmic ja strzykawka:( Może to coś pomoże. Na dom na szanse Szrekunia albi inny kot. Panie zastanawiaja się nad młodym kotem lub takim ok 2 lata. Jutro najprawdopodobniej przyjadą do Kch zobaczyc inne koty.

Pani dzwoniła do mnie dzisiaj w sprawie Szrekuni ale byłam na wykładach więc podałam numer do Teresy, to pewnie ta sama osoba :roll:
Iwonko bardzo dziękujemy, że zabrałaś Mone do siebie :ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2012 21:05 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Iwonko bardzo dziękujemy, że zabrałaś Mone do siebie :ok:[/quote]


Nie ma za co. Szkoda że tylko do poniedziałku.Gdyby Szrekunia została adoptowana to mogłaby zostać w "moim szpitaliku" ale mąż już traci cierpliwość do mnie :)

skorpio

 
Posty: 211
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Sob lis 10, 2012 22:48 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Wszystko podane (tak mi się wydaje przynajmniej) tylko jeden lincospectin poszedł w powietrze, bo jak mi Teodorka zastartowała to zgięła igłę i zgubiła strzykawkę. Drugi poszedł ok, bo ją trzymał TŻ mir.ka. Fibre Ziutka schowałam do pudła z kocim suchym i zapomniałam przenieść do łazienki. Podkręciłam kaloryfer na zdrowej, bo wiele kotów nam kicha - Amelka ma załzawione oczy, krówka jest zakatarzona (jak jej umyłam nosek i podsunęłam jedzonko, to zjadła trochę), Ziutek sapie. Na kwarantannie jest wyraźnie cieplej i kociaki też zdrowsze :ok:
Wszystkie cudowne i kochane, choć Dexter chyba oznaczył torbę, w której przyniosłam rzeczy. Nakarmiłam koty 600 gr Animondy, saszetką Feliksa, saszetką Szeby, resztką puszki co była w lodówce i 1/2 puszki marketówki (resztę dostały bezdomniaki - to, co nie zjedzone na zdrowej można też im chyba oddać jutro rano). Przyszedł bury (czekał jak przyjechaliśmy) i czarny kot (nie ten, bo bez białych łapek, za to z brzuchem wiszącym). One mają spust 8O .
Całki przywieźli rzeczy (wyprane legowiska i jedzenie, kuwetę, miskę i rękawicę do czesania kota) po zmarłym w zaszczytnym wieku 16 lat kocie znajomej - dziękujemy :ok: Wszystko schowałam do szafy, jak rzeczy od moich znajomych.
W witrynce jest wazonik do suszków na bazarek - od Gosi (?, przepraszam, to był długi tydzień i piwo żurawinowe kupione w drodze powrotnej trochę utrudnia mi kojarzenie imion/ników/osób :oops: ).
Aha, na zdrowej przesunąć wodę Amelki, żeby jej Sroczka łap nie wsadzała i wody nie wylewała; ktoś nalał na podłogę w wolnej i ktoś ma luźną kupę.
Dobranoc :kotek:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 123 gości