Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

**Adopcje: 9 >>**

Ewuś a co ci jest?Znów twoje dolegliwości odnowiły się?

Kciuki za ciebie i Zosię.Niech domek się znajdzie :ok:

ASK@ pisze:Ewuś a co ci jest?Znów twoje dolegliwości odnowiły się?

Kciuki za ciebie i Zosię.Niech domek się znajdzie

Asiu one są cały czas,tylko bywają okresy kiedy się nasilają.Zabrakło mi tramalu na bóle unerwień.Jutro wykupię i będzie trochę lepiej.Dzięki za kciuki,chociaż co do adopcji Zosi jestem pesymistką.

Ewunia,uda się!!! Nie możesz myśleć,że Zosi nie wyadoptujesz.Myśl pozytywnie! :1luvu:

Mam dosyć

Dziewoje się leją. Kacperek dzisiaj wpadł jak strzała i pogryzł Zośkę.Moja interwencja skończyła się że coś strzeliło mi w kręgosłupie.Znowu boli.Nawet Tramal 200 mg. x 2 nie pomaga .Z pokoju pobojowisko.Otwierają szafę i niszczą mi ubrania ( muszę kupić jakieś blokady ) Czy jest jakiś lek na ADHD kocie :?:

bo jak nie to wyrzucę cholery na mróz,a sama pójdę odpocząć do wariatkowa. :roll:

Ja Ci wyślę gumki recepturki na klamki... Kurcze, strasznie duża dawka tego Tramalu- i nie działa? Przecież to daje niezłego kopa :oops:

sygitka21 pisze:Ja Ci wyślę gumki recepturki na klamki... Kurcze, strasznie duża dawka tego Tramalu- i nie działa? Przecież to daje niezłego kopa

Daje,ale nie mnie.Od 20 lat mam rwę kulszową i uszkodzone unerwienia,Może morfina to by pomogła. :oops:

Gumki nie pomogą bo szafę mam zasuwaną,a nie na klamki, :roll:

Łech, M-F to już na bóle hardcorowe. :oops:

sygitka21 pisze:Łech, M-F to już na bóle hardcorowe.

No i uszkodzone unerwienia to takie bóle.Bolał ciebie kiedyś ząb???? chodzi o nerw,To mnie tak boli całe ciało .Żyć się nie chce

Tylko nikt tego nie zrozumie jak nie ma tej choroby . :roll:

Wiem ,wiem inni są ciężej chorzy- może rozczulam się nad sobą jak to człowiek samotny :oops:

i czekam na pocieszenie

welina pisze:No i uszkodzone unerwienia to takie bóle.Bolał ciebie kiedyś ząb???? chodzi o nerw,To mnie tak boli całe ciało .Żyć się nie chce Tylko nikt tego nie zrozumie jak nie ma tej choroby . Wiem ,wiem inni są ciężej chorzy- może rozczulam się nad sobą jak to człowiek samotny i czekam na pocieszenie

To ja Cię teraz będę pocieszać :kotek:

Po pierwsze - rwę kulszową miałam tylko raz, gdy kręgosłup kiepsko zniósł 12 godzin w samolocie i nie chcę tego cholerstwa nigdy więcej. To jest ból niewyobrażalny. Masz prawo się rozczulać i narzekać, nie ma co być gierojem gdzie nie trzeba :wink:

Jak się człowiek wyżali, to trochę mu lepiej, a i może jeszcze kto pocieszy :ok:

Po drugie - dopiero teraz dojrzałam, że masz swój wątek i taką śliczną Zosię do wydania. Powiedz proszę, czy Zosia ma zamówione ogłoszenia u CatAngel, jak nie ma to jej zasponsoruję. Trzeba ją wypchnąć do własnego domu :mrgreen: