Z całego serca i z całych sił zaciskam kciuki za poprawę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
gosiaa pisze:Kasia, od wtorku to powinna byc poprawa.....

dilah pisze:Nas Troje, ale Fibiego nie dopadła infekcja...
Rano mały do kuwetki a potem jak to michy puste, no jak miauuuuuuuuu pustoooooo podgrzałam puszeczkę i Fibi sam zaczął zlizywać jedzonko. W sumie od wczorajszego wieczora zjadł pół gerberka - mały jest 80g, ale to zawsze i prawie pół puszczeki RC i sporo kociego mleczka
w pn kontrola. Fibi na jeden raz je trochę, bo po łyżeczce, ale sam woła i wreszcie od wtorku nie wciskam do pysia na siłę, bo odruchu jedzenia w ogóle nie miał. Mały nadal smutny i nie chce chodzić, ale sam je i pozwala na tulanki, których sam się domaga i to jak 

nie było sikaniowych wpadek, mały mruczy i pysiem stuka w twarz by całować po mordce, która od razu nadstawia i tulić trzeba duuuuużo 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości