Wiejskie Kociambry-zamykamy wątek ,jesteśmy w nowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 09, 2012 13:56 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

Iwonko, ciesze się, że z Rudkiem wszystko w porządku. Teraz musi tylko dojść do siebie po znieczuleniu.
Za Mijkę bardzo mocno trzymam kciuki :ok: Masz rację, na pewno potrzebuje teraz dużo ciepła i miłości... i czasu...

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 09, 2012 14:12 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

Dobrze że z Rudim wszystko OK - wiadomo że rudzielce mają specyficzny metabolizm więc się stresowałam.
A czy możesz spytać, czy Mii pomogłaby obróżka z feromonami? Mojej Kotori pomaga na stres :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 09, 2012 14:15 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

Co za ulga :ok:
Dzielny ten Twój Ruduś :ok:
Teraz to już powolutku i dojdzie do siebie :1luvu:
Jeszcze żeby Mijka doszła do siebie to wszystko będzie super :1luvu:
Odpoczywajcie sobie Kochani Duzi i Mali :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 09, 2012 15:32 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt lis 09, 2012 15:41 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

girlonthebridge pisze:młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P



SUPER :ok: :ok: :ok:
Jak siusiu zrobił to znaczy że już Rudek dochodzi do siebie :ok:
Jeszcze tylko kupka i Rudek zdrów jak ryba :1luvu:
Kociama pilnuj łóżka :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 09, 2012 16:09 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

agusialublin pisze:
girlonthebridge pisze:młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P



SUPER :ok: :ok: :ok:
Jak siusiu zrobił to znaczy że już Rudek dochodzi do siebie :ok:
Jeszcze tylko kupka i Rudek zdrów jak ryba :1luvu:
Kociama pilnuj łóżka :mrgreen:


Agula rypło Ci się :lol:
to Młody Luizy nasiurał na łozko
Ruduś śpi,ja nie zaległam bo musiałam napalić w piecu,chłodno było
teraz dopiero pierwszy posiłek jem ale cieniutko mi to wychodzinie odczuwam znowu głodu to zapominam że trzeba jeść

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 09, 2012 16:11 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

no zasiurał wyro parszywek jeden :((( nie wiem jak ja go nauczę siurać na dworzu jak on się wszystkiego boi, wiatr zawieje a ten pędzi na złamanie karku do klatki.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt lis 09, 2012 16:33 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

Kociama pisze:
agusialublin pisze:
girlonthebridge pisze:młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P



SUPER :ok: :ok: :ok:
Jak siusiu zrobił to znaczy że już Rudek dochodzi do siebie :ok:
Jeszcze tylko kupka i Rudek zdrów jak ryba :1luvu:
Kociama pilnuj łóżka :mrgreen:


Agula rypło Ci się :lol:
to Młody Luizy nasiurał na łozko
Ruduś śpi,ja nie zaległam bo musiałam napalić w piecu,chłodno było
teraz dopiero pierwszy posiłek jem ale cieniutko mi to wychodzinie odczuwam znowu głodu to zapominam że trzeba jeść



O ja zamotana :roll:

JUż mi sie towarzystwo miesza :wink:

No ale na siusiu Rudusia i kupkę czekamy z niecierpliwością :ok:
Wszystko jedno gdzie :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 09, 2012 16:38 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

girlonthebridge pisze:no zasiurał wyro parszywek jeden :((( nie wiem jak ja go nauczę siurać na dworzu jak on się wszystkiego boi, wiatr zawieje a ten pędzi na złamanie karku do klatki.


Bo On taki malutki boidopka jest :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 09, 2012 16:38 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

agusialublin pisze:
Kociama pisze:
agusialublin pisze:
girlonthebridge pisze:młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P



SUPER :ok: :ok: :ok:
Jak siusiu zrobił to znaczy że już Rudek dochodzi do siebie :ok:
Jeszcze tylko kupka i Rudek zdrów jak ryba :1luvu:
Kociama pilnuj łóżka :mrgreen:


Agula rypło Ci się :lol:
to Młody Luizy nasiurał na łozko
Ruduś śpi,ja nie zaległam bo musiałam napalić w piecu,chłodno było
teraz dopiero pierwszy posiłek jem ale cieniutko mi to wychodzinie odczuwam znowu głodu to zapominam że trzeba jeść



O ja zamotana :roll:

JUż mi sie towarzystwo miesza :wink:

No ale na siusiu Rudusia i kupkę czekamy z niecierpliwością :ok:
Wszystko jedno gdzie :mrgreen:


Ciotka co to ma znaczyć wszystko jedno gdzie? 8O :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 09, 2012 16:52 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

girlonthebridge pisze:no zasiurał wyro parszywek jeden :((( nie wiem jak ja go nauczę siurać na dworzu jak on się wszystkiego boi, wiatr zawieje a ten pędzi na złamanie karku do klatki.

Daj mu kuwetę :ok: W Rudzie Śląskiej w schronisku był piesek, którego duże psy gryzły wiec przeprowadził się do kociarni i do kuwetki nauczył się robić wszystko raz-dwa :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 09, 2012 16:57 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

Kociama pisze:
agusialublin pisze:
Kociama pisze:
agusialublin pisze:
girlonthebridge pisze:młody ucałowany mimo, że nasikał dzisiaj na łóżko :(((( :P



SUPER :ok: :ok: :ok:
Jak siusiu zrobił to znaczy że już Rudek dochodzi do siebie :ok:
Jeszcze tylko kupka i Rudek zdrów jak ryba :1luvu:
Kociama pilnuj łóżka :mrgreen:


Agula rypło Ci się :lol:
to Młody Luizy nasiurał na łozko
Ruduś śpi,ja nie zaległam bo musiałam napalić w piecu,chłodno było
teraz dopiero pierwszy posiłek jem ale cieniutko mi to wychodzinie odczuwam znowu głodu to zapominam że trzeba jeść



O ja zamotana :roll:

JUż mi sie towarzystwo miesza :wink:

No ale na siusiu Rudusia i kupkę czekamy z niecierpliwością :ok:
Wszystko jedno gdzie :mrgreen:


Ciotka co to ma znaczyć wszystko jedno gdzie? 8O :lol:


No o cukiernicy nie myślałam oczywiście :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lis 09, 2012 17:26 Re: Wiejskie Kociambry-już po zabiegu-jest dobrze :)

boidupa to mało powiedziane to jest trzęsiportek pierwsza klasa :D. Rano owszem zrobi na dworzu bo go pewnie pęcherz ciśnie. Ale wychodzę potem co 2h i co wrócę to i tak siura w domu :((((( wiem, że to dopiero 3ci dzień nauki ale to takie frustrujące :P jeszcze mi tu właśnie bąka puścił świnia mała jedna :D

co do kuwety, układam gazety bo żwirek by pożarł - to to wszystko do tej japy wsadza. Dzisiaj mu pocięte kartki z adresami z paszczaka wyciągałam :D.

Co do Rudaska bankowo będzie dobrze, ważne, że się chłop obudził i pijakuje już na własnym kwadracie. My zaraz z trzęsiportkiem do weta jedziemy bo jednak ma kaszel kenelowy jeszcze ze schroniska, ostatni zastrzyk potem jakieś tablety bo z prawej strony jeszcze kiepsko ta gardziel wygląda.

Za często u weta ostatnio przebywam bo chyba zaczęłam go lubić :ryk:
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt lis 09, 2012 20:36 Re: Wiejskie Kociambry-Pilnie dom dla suczki chow chow :(

Dziewczyny pilny Apel o pomoc :(
Nasza forumowa koleżanka katarzyna1207 potrzebuje pomocy

Nie będę pisac szczegółow bo nie czuje sie zobowiązana ale to Rodzinna tragedia

pozwolę sobie wkleić kilka słów z pw bo nie jestem teraz w stanie sama wymyślić
jestem w szoku i jest mi paskudnie smutno

Szukam na cito domu dla czarnej suki chow chow, wiek około 7-8 lat, bardzo spokojna, przyzwyczajona do kotów - kompletnie je olewa ...Musi być w domu albo mieszkaniu, bo chorowała na zapalenie stawów ... Najlepiej okolice Bielska - Białej, bo bardzo źle znosiła podróże, ale to nie warunek, najwyżej dostałaby coś na uspokojenie na podróż ....

Dziewczyny błagam popytajcie rodzinę ,znajomych,znajomych Królika tych co kochaja pieski może ktoś pokocha tą Sunię
Wiem że będzie to trudne przeżycie i dla Tych Ludzi i dla Suni :(
ale to smutna konieczność

Czemu to zycie płata takie paskudne figle i czemu jest takie cholernie smutne

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 09, 2012 21:59 Re: Wiejskie Kociambry-Pilnie dom dla suczki chow chow :(

Co krok to nieszczęście, ja już nie mam siły :(
Znalazłam taką stronę, może coś pomogą? http://fundacjachow-chow.pl/Adopcje.php

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 709 gości